SEOUL, Korea Południowa — Południowokoreańscy prawodawcy głosowali w sobotę za postawieniem w stan oskarżenia prezydenta Yoon Suk Yeola w związku z jego nieudaną próbą wprowadzenia stanu wojennego, która pogrążyła demokrację w Azji Wschodniej i kluczowego sojusznika USA w chaosie.
Za przyjęciem uchwały głosowało 204 osób, przy 85 głosach przeciw, przy trzech głosach wstrzymujących się i ośmiu głosach uznanych za nieważne. Wszystkich 300 prawodawców w jednoizbowym Zgromadzeniu Narodowym głosowało nad wnioskiem, który wymagał większości dwóch trzecich głosów.
„Drodzy ludzie, idźcie teraz cieszyć się imprezami na zakończenie roku” – powiedział Woo Won-sik, przewodniczący Zgromadzenia Narodowego, po przyjęciu wniosku.
Do zwolenników tego wniosku należeli członkowie rządzącej Partii Władzy Ludowej w Yoon, której bojkot wcześniejszego głosowania w sprawie impeachmentu doprowadził do jej niepowodzenia. Choć opozycja kontroluje parlament, posiada jedynie 192 mandaty i potrzebowała wsparcia co najmniej ośmiu prawodawców PPP, aby postawić Yoona w stan oskarżenia.
Od czasu, gdy w zeszłym tygodniu ogłosił nadzwyczajny stan wojenny, powszechnie wzywano Yoona do ustąpienia. Krótkotrwałe zarządzenie, które Yoon zniósł w ciągu kilku godzin po jednomyślnym głosowaniu za jego odrzuceniem przez prawodawców, zakazało wszelkiej działalności politycznej i cenzurowało media.
63-letni Yoon, który kiedyś był głównym prokuratorem kraju, nie może podróżować za granicę ze względu na śledztwo w sprawie ewentualnych zarzutów o bunt. W środę policja bezskutecznie próbowała wtargnąć do jego biura, ale zostali zablokowani przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa.
PPP stwierdziła, że Yoon został faktycznie zawieszony w pełnieniu obowiązków i że współpracuje z premierem Hanem Duck-soo w celu zarządzania sprawami państwowymi, co rodzi pytania o to, kto kieruje 10. co do wielkości gospodarką świata.
Yoon, który objął urząd w 2022 r. na jedną pięcioletnią kadencję, z trudem realizuje swój program w kontrolowanym przez opozycję parlamencie, a ogłoszenie stanu wojennego tylko jeszcze bardziej osłabiło jego poparcie społeczne. Opublikowany w piątek sondaż Gallup Korea wykazał, że poparcie dla Yoon jest na rekordowo niskim poziomie 11%. – poinformowała agencja informacyjna Yonhapw porównaniu z 13% tydzień wcześniej.
Poparcie dla impeachmentu Yoona wzrosło nawet w jego konserwatywnej PPP.
„Wszyscy musimy dzisiaj myśleć tylko o naszym kraju, Korei Południowej i narodzie z Korei Południowej” – powiedział dziennikarzom przywódca PPP Han Dong-hoon, zanim prawodawcy zebrali się na głosowanie.
Nowo wybrany lider PPP Kweon Seong-dong, doświadczony polityk blisko związany z Yoon, powiedział, że partia formalnie sprzeciwia się impeachmentowi.
W stolicy Seulu przed głosowaniem przed Zgromadzeniem Narodowym zebrał się duży tłum protestujących, stawiając czoła chłodnej pogodzie.
Ogłoszenie stanu wojennego przez Yoona głęboko wstrząsnęło Koreą Południową, która przez dziesięciolecia znajdowała się pod rządami wojskowo-autorytarnymi.
W kilka godzin po ogłoszeniu tego 3 grudnia „Pomyślałem, że jeśli w kraju nie będzie stabilny, moje marzenie może zostać od razu zniszczone, niezależnie od tego, jak dobrze wypadłem na egzaminach i jak dobrze przygotowałem się do swoich marzeń” – Park Geun-ha, – powiedział członek Postępowego Sojuszu Studentów Koreańskich Uniwersytetów w przemówieniu na wiecu przed sobotnim głosowaniem.
„Dlatego prosimy o natychmiastowe postawienie w stan oskarżenia i aresztowanie prezydenta Yoona”.
Zwolennicy protestujących, z których wielu miało przy sobie pałeczki świetlne K-pop, zamówili dla nich jedzenie w przedsprzedaży. Piosenkarka i autorka tekstów K-pop IU powiedziała, że zapewnia 200 kawałków chleba, 100 wafle ryżowe, 200 misek zupy ryżowej i zupy ogonowej oraz 200 napojów, aby uczestnicy rajdów mogli „trochę się rozgrzać”.
Specjalna strona internetowa pomogła protestującym śledzić, gdzie mogą znaleźć toalety oraz bezpłatne jedzenie i napoje, a rodzicom potrzebującym miejsca do zmiany pieluch dla dzieci zapewniono autobus.
Inni zebrali się, by poprzeć Yoona, a zwolennik Yoona, protestujący Lee Gang-san, powiedział, że na jego wydarzeniu było prawie milion ludzi. NBC News nie było w stanie niezależnie zweryfikować tej liczby.
„Obawiamy się, że jeśli prezydent Yoon zostanie postawiony w stan oskarżenia, opozycja zyska większą władzę” – powiedział przez telefon NBC News.
Chociaż Yoon dwukrotnie przeprosił za „niepokój”, jaki wywołał jego rozkaz, w czwartkowym wyzywającym przemówieniu przyrzekł „walkę do końca”, w którym oskarżył opozycję o paraliżowanie rządu do tego stopnia, że jego zdaniem ogłoszenie stanu wojennego było koniecznością. jego jedyny wybór.
Lee Jae-myung, przywódca głównej opozycyjnej Partii Demokratycznej, powiedział w piątek, że przemówienie Yoon było „wypowiedzeniem wojny narodowi”.
„Impeachment to najszybszy i najpewniejszy sposób zakończenia kryzysu” – powiedział Lee, który nieznacznie przegrał z Yoon w wyborach prezydenckich w 2022 roku.
Namawiał prawodawców PPP do głosowania za drugim wnioskiem o impeachment, mówiąc, że „historia zapamięta i zapisze wasz wybór”.
Lee podziękował także Stanom Zjednoczonym i krajom sojuszniczym „za ich konsekwentne wsparcie” dla demokracji w Korei Południowej, która gości prawie 30 000 żołnierzy amerykańskich.
Minister spraw zagranicznych Korei Południowej Cho Tae-yul powiedział w piątek prawodawcom, że „dołoży wszelkich starań, aby przywrócić zaufanie w stosunkach międzynarodowych i utrzymać sojusz Korea Południowa-USA”.
Teraz, gdy Yoon został postawiony w stan oskarżenia, sprawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego, który ma sześć miesięcy na podjęcie decyzji, czy podtrzymać wniosek o impeachment.
Rządzona przez komunistów Korea Północna skupiła się na zamieszaniu politycznym na południu, podkreślając protesty „domagające się impeachmentu marionetkowego reżimu Yoon Suk Yeol” podczas drugiego dnia relacji w mediach państwowych w czwartek po tym, jak przez tydzień nie informowała o ogłoszeniu stanu wojennego. Technicznie rzecz biorąc, obie Koree pozostają w stanie wojny po tym, jak wojna koreańska w latach 1950–1953 zakończyła się zawieszeniem broni, a nie traktatem pokojowym.
Nie przedstawiając dowodów, Yoon, który wobec Korei Północnej zajmuje ostrzejsze stanowisko niż jego demokratyczny poprzednik, oskarżył opozycję o sympatyzowanie z państwem posiadającym broń nuklearną, podając to jako uzasadnienie ogłoszenia stanu wojennego, gdy ogłosił to ze zdziwieniem późno: wieczorny adres 3 grudnia.
W swoim czwartkowym przemówieniu Yoon powiedział bez dowodów, że Korea Północna w zeszłym roku włamała się do Państwowej Komisji Wyborczej Korei Południowej, ujawniając kwestie bezpieczeństwa, które, jego zdaniem, podważają wiarygodność wyników kwietniowych wyborów parlamentarnych, które liberalna opozycja zwyciężyła miażdżącym zwycięstwem .
Sekretarz generalny komisji Kim Yong-bin powiedział w piątek, że nie ma dowodów na oszustwo wyborcze ani na to, że w systemie doszło do włamania do systemu, twierdząc, że wszystkie głosy oddawane są przy użyciu papierowych kart do głosowania.
„Za pomocą naszego systemu nie da się popełnić oszustwa wyborczego” – stwierdził.
Stella Kim relacjonowała z Seulu w Korei Południowej i Jennifer Jett z Hongkongu.