Pożegnanie Marlera mogło zdominować przygotowania przed meczem, ale Bristol zrobił wszystko, co w jego mocy, aby trafić na pierwsze strony gazet szalonym występem, który być może podkreślił ich kwalifikacje do tytułu Premiership.
Dziewiąte z rzędu zwycięstwo w Premiership na wyjeździe – sięgające grudnia ubiegłego roku – zapewniło im cztery punkty przewagi nad Bath, które w sobotę będzie gospodarzem Exeter w rozegranym meczu, natomiast Quins utrzymają się na piątym miejscu po czwartej porażce w sezonie.
Quins nadał ton pierwszym 40 minutom zapierającym dech w piersiach, kiedy płynne podanie zakończyło się uderzeniem prawego skrzydła kapitana Dombrandta.
Bears jednak odwdzięczyli się znakomitym wynikiem, wyprowadzając piłkę z autu w głębi pola karnego w 22. pozycji i płynąc od wybrzeża do wybrzeża, a do akcji wkroczył Ravouvou.
Marmion odesłał starego chłopca Quinsa, Ibitoye, na szóstą próbę w sezonie otwarcia na prowadzenie 14-5, a Bears grozili trzecim golem, gdy Murley oddał przechwyt na całej długości boiska.
Następnie gospodarze uderzyli do przodu, gdy Northmore odebrał Ravouvou piłkę i pobiegł 50 metrów do linii bramkowej.
Jednak w pierwszej i drugiej połowie Bears objął prowadzenie do przerwy, gdy Joe Owen wdarł się na lewą stronę Ibitoye, który odwdzięczył się i dał Marmionowi czysty bieg do linii.
Po tym, jak jego debiut w Bears został opóźniony z powodu przedsezonowej kontuzji, Mata z Fidżi przechadzał się pod słupkami po dobrze przepracowanym rzucie karnym po tym, jak Simon Kerrod został wysłany do kosza za celowy spalony.
Zespół Bears napełnił się energią pożegnalnej owacji Marlera, gdy imponujący Janse van Rensburg rozpoczął i zakończył piątą próbę Bears.
Dwie minuty później Grondona przeleciał w lewy róg i podjął kolejną próbę zdobycia tytułu pretendenta do sezonu, podczas gdy Bears nadal atakowali z całego boiska.
Wynik Greena tuż po godzinie gry sugerował powtórkę półfinału Premiership z 2021 r., kiedy Quins odrobił straty i zwyciężył z Bears 28:0.
Ale gdy obie strony w końcu – i co zrozumiałe – były męczące, oznaczało to koniec drogi powrotnej.