Strona główna Sporty Premier League: „Jeden transfer mógłby zapewnić Arsenalowi tytuł” ​​– Alan Shearer

Premier League: „Jeden transfer mógłby zapewnić Arsenalowi tytuł” ​​– Alan Shearer

22
0


Jak Newcastle przekonało się w zeszłym sezonie, Aston Villi będzie trudno powtórzyć miejsce w pierwszej czwórce z poprzedniego sezonu, teraz gdy ma do czynienia z Ligą Mistrzów.

Villa grała w Lidze Konferencyjnej Europy w zeszłym sezonie, więc była przyzwyczajona do gry od czwartku do niedzieli, ale to znacznie większe wyzwanie. Pozyskali kilku zawodników, aby zapewnić swojemu składowi większą głębię, ale wielu z nich nie miało doświadczenia w Premier League.

Może się to udać, ponieważ Unai Emery jest doskonałym trenerem i jestem pewien, że ponownie staną przed wyzwaniem, ale trudno widzieć, jak utrzymają swoją konsekwentną formę.

W zeszłym sezonie Tottenhamowi brakowało tylko dwóch punktów do czwartego miejsca, a Dominic Solanke może być dla nich bardzo sprytnym nabytkiem. Potrzebowali wzmocnienia w ataku i on zdecydowanie to robi. Oczekuję, że poradzi sobie dobrze.

Manchester United potrzebuje znacznie większej poprawy, jeśli chce zbliżyć się do tabeli po tym, jak ostatnim razem zajął ósme miejsce.

Podopieczni Erika ten Haga spisali się dobrze w zeszłym tygodniu w Tarczy Wspólnoty, podobnie jak wtedy, gdy w maju pokonali Manchester City w finale Pucharu Anglii, ale teraz muszą regularnie notować takie występy.

Jeśli mają zamiar znaleźć w sobie regularność, której im brakowało, muszą wykazać się dyscypliną i chęciami, a także jakością, którą wiemy, że posiadają. Mam nadzieję, że będą lepsze, ale jeszcze nie jestem do nich przekonany.

Jeśli chodzi o Chelsea, cóż, kto wie, co się tam dzieje. W tej chwili są zwariowanym klubem piłkarskim, jeśli chodzi o rekrutację i długość podpisanych umów.

Ich skład jest już gigantyczny i wygląda na to, że mają przyjść kolejne transfery – w tej chwili mówi się, że codziennie dołączy do nich inny zawodnik.

Wydaje mi się, że to naprawdę szalona strategia i nie rozumiem, co próbują zrobić. Może udowodnią mi, że się mylę, ale nie sądzę, żeby to zapewniło im miejsce w pierwszej czwórce.

Alan Shearer rozmawiał z Chrisem Bevanem z BBC Sport.



Link źródłowy