„Egzekucje prawa mają do dyspozycji wiele różnych narzędzi. Rozpoznawanie twarzy to jedno z tych narzędzi, w przypadku którego liczy się użyteczność” – stwierdziła dr Nicole Napolitano, dyrektor ds. badań w Center for Policing Equity. Ale nie jest to pozbawione pułapek. Podobnie jak PimEyes, narzędzia takie jak Clearview AI mogą popełniać błędy i błędnie identyfikować ludzi, co może prowadzić do: błędne aresztowania. „Policja w coraz większym stopniu polega na tym, co mówi jej modelka, a następnie jest stronnicza” – powiedział Napolitano.
„Nie ma żadnej konstytucji prawo do zakrywania twarzy w miejscach publicznych” – oskarżył Meyers, dyrektor policji Instytutu Manhattan.
Rzeczywiście, krajobraz prawny otaczający sposób, w jaki organy ścigania mogą wykorzystywać technologie inwigilacji, jest niejasny, wyjaśniła Beth Haroules, prawniczka nowojorskiego oddziału Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich, głównie dlatego, że prawo nie nadąża za tempem rozwoju technologicznego. rozwój.
Dla Haroulesa potencjał wszechobecnej inwigilacji oznacza, że ludzie tak naprawdę nigdy nie mają rozsądnych oczekiwań co do prywatności – co jest ważnym historycznym standardem prawnym. „[Surveillance] kamery to nie tylko oczy policjanta” – powiedziała. „Są monitorowani, być może 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, w czasie rzeczywistym. Wprowadzają obrazy do sztucznej inteligencji, wspomagane przez algorytmy, które następnie wyrzucają Cię i dopasowują do wielu twarzy i miejsc, w których byłeś”.
Być może jednak ta mgła prawna wreszcie zacznie się rozwiewać.
Tego lata sędzia federalnego sądu apelacyjnego oświadczył, że nakazy geofence stanowią naruszenie konstytucyjnej ochrony przed nieuzasadnionymi przeszukaniami i konfiskatami, chociaż decyzja ta obowiązuje tylko w Teksasie, Mississippi i Luizjanie. Podobnie sędzia z Nowego Jorku rządził przeszukania telefoniczne bez nakazu na przejściach granicznych są niezgodne z konstytucją. Chociaż orzeczenie dotyczy tylko części Nowego Jorku, dotyczy ono JFK, jednego z najbardziej ruchliwych lotnisk w kraju.
Producenci telefonów również poczynili postępy w zakresie rozwiązań technologicznych mających na celu obalenie metod nadzoru. Google ogłoszone zmiany sposobu przechowywania danych o lokalizacji użytkowników, co uniemożliwia spełnienie przyszłych nakazów dotyczących geofence.
Mimo to określenie, kiedy policja korzysta z technologii nadzoru, może być trudne. Tushar Jois, profesor z City College w Nowym Jorku badający skrzyżowanie prywatności, technologii i cenzury, powiedział, że wydziały policji „w swoich sprawach rutynowo zamiast udostępniać dane” na temat stosowania przez siebie technologii nadzoru, „raczej porzucają dowody”.
Beryl Lipton, starszy badacz śledczy w Electronic Frontier Foundation, organizacji non-profit zajmującej się wolnościami obywatelskimi, stwierdziła, że wiele z rzeczy, o których funkcjonariusze organów ścigania wcześniej tylko marzyli, jest teraz coraz bardziej możliwych.
„Myślę, że nastąpiła duża zmiana w sposobie myślenia o tym, co oznacza oczekiwanie prywatności w przestrzeni publicznej” – stwierdziła Lipton.
Pół wieku temu – wyjaśniła Lipton – potencjalnie można było zobaczyć, jak ktoś podąża za tobą ulicą i podsłuchuje twoją rozmowę. Ten rodzaj nadzoru nie jest już tak oczywisty.
„To coś, co jako kraj naprawdę musimy ponownie ocenić” – dodała. „Nie chcemy znajdować się w sytuacji, czy jako protestujący, czy po prostu zwykli ludzie, próbując prowadzić życie, w którym zasadniczo cały czas nas śledzą i słuchają”.