OS Jerry, zarządca majątku kardamonowego, powiedział, że regularnie podróżuje po tej dzielnicy. „Była tu piękna szkoła” – powiedział, dodając, że wielu domów już nie ma.
Yunus, inny zarządca plantacji herbaty, powiedział, że dwie wioski zostały zmyte. „Udało nam się znaleźć 200 osób. Wielu innych brakuje” – powiedział Yunus, który również używa jednego nazwiska.
Pierwsze osuwisko miało miejsce o 2:00 w nocy we wtorek (16:30 w poniedziałek czasu wschodniego), a kolejne dwie godziny później. Vijayan powiedział, że odizolowano kilka obszarów, w tym Meppadi, Mundakkai i Chooralmala, a drogi zostały zmyte. „Wysiłki mające na celu zlokalizowanie osób zaginionych są kontynuowane, wykorzystując wszystkie dostępne zasoby”.
Mundakkai jest bardzo podatne na katastrofy. Wytryskająca ziemia, żwir i skały dotarły do oddalonego o 6 km miasta Chooralmala.
Manoj powiedział, że ponad 8300 osób zostało przeniesionych do 82 obozów pomocy prowadzonych przez rząd. Rząd zapewnia dostawę żywności i niezbędnych artykułów do obozów pomocy.
Władze wysłały na obszar katastrofy pojazdy przewożące ponad 5000 galonów wody pitnej. Jak wynika z wtorkowego wieczornego oświadczenia, tworzone są szpitale tymczasowe.
Agencja informacyjna Press Trust of India podała, że w Mundakkai i Chooralmala zniszczeniu uległo ponad 300 domów.
Lokalne media podały, że większość ofiar to pracownicy plantacji herbaty. Materiał telewizyjny pokazał ratowników przedzierających się przez błoto i powalone drzewa, aby dotrzeć do uwięzionych. Pojazdy zmiecione z dróg utknęły we wezbranej rzece. Lokalne kanały informacyjne emitowały także rozmowy telefoniczne od osieroconych osób proszących o pomoc.
Wojsko budowało tymczasowy most.