Strona główna zdrowie Poród pozostawił mnie z obrażeniami, które zmieniły moje życie – odzyskanie wolności...

Poród pozostawił mnie z obrażeniami, które zmieniły moje życie – odzyskanie wolności zajęło 20 lat

57
0


Mama, która podczas traumatycznego porodu doznała obrażeń zmieniających jej życie, opowiedziała, jak powrót do zdrowia zajął jej 20 lat.

U Jo Prance z Surrey podczas porodu syna w 1998 roku zdiagnozowano niewielkie uszkodzenie krocza – uszkodzenie tkanki pomiędzy otworem pochwy a odbytem.

Twierdziła jednak, że lekarze nie zauważyli ciężkości jej rozdarcia i rozmiaru obrażeń.

Obecnie 48-letnia pani Prance musiała przejść 19 oddzielnych operacji, aby uporać się z wynikającym z niej nietrzymaniem moczu, silnym bólem miednicy, a nawet wypadaniem narządów miednicy.

Po dwudziestu latach życia „podyktowanego dostępem do toalet” pani Prance – która również była zmuszona nosić stomię i nosidło siatkowe – teraz walczy o zniesienie piętna nietrzymania moczu.

U Jo Prance z Surrey po powitaniu syna w 1998 roku zdiagnozowano niewielkie rozdarcie krocza – uszkodzenie tkanki pomiędzy otworem pochwy a odbytem. Twierdziła jednak, że nie uwzględniono wagi jej uszkodzenia i urazu

U Jo Prance z Surrey po powitaniu syna w 1998 roku zdiagnozowano niewielkie pęknięcie krocza – uszkodzenie tkanki pomiędzy otworem pochwy a odbytem. Twierdziła jednak, że nie doceniono ciężkości jej uszkodzenia i urazu.

Obecnie 48-letnia pani Prance musiała przejść 19 oddzielnych operacji, aby uporać się z wynikającym z niej nietrzymaniem moczu, silnym bólem miednicy, a nawet wypadaniem narządów miednicy

Obecnie 48-letnia pani Prance musiała przejść 19 oddzielnych operacji, aby uporać się z wynikającym z niej nietrzymaniem moczu, silnym bólem miednicy, a nawet wypadaniem narządów miednicy

Po dwudziestu latach życia „podyktowanego dostępem do toalet” pani Prance, która również była zmuszona nosić stomię i nosidło siatkowe, walczy teraz o zniesienie piętna nietrzymania moczu

Po dwudziestu latach życia „podyktowanego dostępem do toalet” pani Prance – która również była zmuszona nosić stomię i nosidło siatkowe – teraz walczy o zniesienie piętna nietrzymania moczu

Wspominając swoje 20-letnie doświadczenie, powiedziała: „To była wyczerpująca podróż – wymagająca fizycznie i wyczerpująca psychicznie.

„Osobiste skutki kontuzji są ogromne.

„Próbowałem wielu leków i metod leczenia nietrzymania moczu i musiałem codziennie nawadniać jelita”.

Dodała: „Mój syn w zasadzie dorósł, mając do czynienia z tymi problemami, a ja potrzebowałam dostępu do łazienek.

„W drodze do szkoły musiałem się kilka razy zatrzymywać (aby skorzystać z toalety).

„W niektórych dniach w pracy mogłem nie jeść ani nie pić, ponieważ martwiłem się, że mam problemy z jelitami.

„Wpłynęło to na każdą dziedzinę mojego życia i zajmowało każdy mój ruch.

„Toalety stały się wszystkim, a ja nosiłam przy sobie zestaw do przewijania, zarówno dla siebie, jak i dla mojego dziecka”.

Nietrzymanie moczu nie było jedynym problemem spowodowanym łzawieniem, gdyż pani Prance zmagała się również z wypadaniem narządów miednicy.

Wypadanie występuje, gdy narządy trzymane w miednicy ześlizgują się z normalnej pozycji i w konsekwencji naciskają na tkankę otaczającą pochwę, powodując uczucie ciężkości, wybrzuszenia lub ciągnięcia.

Chociaż nie zagraża życiu, może powodować ból i dyskomfort podczas seksu i może być kolejną przyczyną nietrzymania moczu.

Jest to szczególnie częste u matek, ponieważ ciąża i poród osłabiają mięśnie dna miednicy.

Menopauza jest jednak również czynnikiem wyzwalającym, ponieważ zmiany hormonalne mogą wpływać na elastyczność i masę mięśni miednicy.

Dane sugerują, że około sześć na dziesięć kobiet cierpi na co najmniej jeden objaw złego stanu zdrowia dna miednicy, taki jak nietrzymanie moczu lub wypadanie narządów miednicy.

Jednak według ankiety przeprowadzonej przez Royal College of Obstetricians and Gynecologists (RCOG) 69 procent nigdy nie wspomniało o tym specjalistom NHS.

Leczenie wypadania różni się w zależności od jego ciężkości i obejmuje proste wybory dotyczące stylu życia, takie jak utrata masy ciała lub rzucenie palenia, aż po operację.

W 2000 r. pani Prance założono chustę siatkową, a w 2000 r. w celu podtrzymania pęcherza – co tymczasowo pomogło – ale później spowodowała chroniczny ból miednicy – ​​dodała.

Ból ten stał się tak intensywny, że w końcu zmuszona została porzucić pracę związaną z fitnessem w NHS.

W 2000 r. pani Prance założono chustę siatkową, a w 2000 r. w celu podtrzymania pęcherza, co tymczasowo pomogło, ale dodała, że ​​odczuwała ból miednicy, który stał się chroniczny.  Ból był tak intensywny, że była zmuszona porzucić pracę związaną z fitnessem w NHS.  Na zdjęciu: pani Prance i jej syn na ukończeniu szkoły, sześć miesięcy po operacji stomii

W 2000 r. pani Prance założono chustę siatkową, aby podeprzeć pęcherz – co tymczasowo pomogło – ale dodała, że ​​odczuwała ból miednicy, który stał się chroniczny. Ból był tak intensywny, że była zmuszona porzucić pracę związaną z fitnessem w NHS. Na zdjęciu: pani Prance i jej syn na ukończeniu szkoły, sześć miesięcy po operacji stomii

Aby uczcić 25 lat od pierwotnej kontuzji, pani Prance rzuciła sobie wyzwanie, aby w ciągu roku wypróbować 25 nowych rzeczy, aby „zacząć od nowa”

Aby uczcić 25 lat od pierwotnej kontuzji, pani Prance rzuciła sobie wyzwanie, aby w ciągu roku wypróbować 25 nowych rzeczy, aby „zacząć od nowa”

Dodała: „Moje ciało było w opłakanym stanie. W mojej nodze znajdował się nerw, który został uszkodzony przez siatkę.

„Miałem kilka epizodów, w których moja noga nie działała prawidłowo, zanim zwróciłem się o prywatną pomoc.

„Szesnaście lat po założeniu siatki kazałem ją usunąć prywatnie, co ostatecznie ustąpiło przewlekłemu bólowi”.

Po tym, jak zdecydowała się na kolostomię – kiedy jeden koniec jelita grubego został przeprowadzony przez otwór w brzuchu i przykryty workiem, w którym zbiera się stolec – stwierdziła, że ​​zaczęła odzyskiwać życie.

„To był dla mnie punkt zwrotny, ponieważ przywrócił mi wolność” – dodała.

„Jestem bardzo sprawną i aktywną osobą i za każdym razem, gdy miałem operację, musiałem zaczynać od nowa.

„Czuję, że w pewnym sensie zostałem odbudowany”.

„Przeszłam wiele operacji i dzięki konserwacji dna miednicy, którą obecnie wykonuję, staram się ograniczyć potrzebę kolejnych operacji w przyszłości”.

Aby uczcić 25 lat od pierwotnej kontuzji, pani Prance rzuciła sobie wyzwanie, aby w ciągu roku wypróbować 25 nowych rzeczy, aby „zacząć od nowa”.

Powiedziała: „Spędziłam lata dbając o dobrą formę, ale nie byłam w stanie przyjąć pozycji, w których mogę teraz pracować, ponieważ musiałam iść do toalety.

– Klub pływacki nie byłby możliwy, bo podyktowany byłby dostępem do toalet.

„Moje zdrowie jest najlepsze od dłuższego czasu. Sześć tygodni po założeniu stomii wróciłem na basen i od tego czasu ukończyłem także szkolenie nauczycielskie jogi.

„Teraz wracam do stanu, w którym moje życie było tak długo wstrzymane”.

„Podzielenie się moją historią i pomoc w podnoszeniu świadomości jest dla mnie ważne, ponieważ ludzie po prostu nie mówią o takich rzeczach.

„Chcę, aby ludzie borykający się z tymi problemami nie ukrywali się i szukali pomocy”.

Opublikowano je zaledwie kilka miesięcy po potępiającym raporcie na temat „loterii kodów pocztowych” dotyczącej opieki położniczej NHS, w której również stwierdzono, że dobra opieka jest „raczej wyjątkiem niż regułą”.

Niezwykle oczekiwane śledztwo parlamentarne w sprawie traumy porodowej, które po wysłuchaniu zeznań ponad 1300 kobiet stwierdzono, że kobiety w ciąży są traktowane jak „kawałek mięsa”.

Ówczesna sekretarz zdrowia Victoria Atkins określiła zeznania zawarte w raporcie jako „wstrząsające” i obiecała poprawę opieki położniczej dla „kobiet przez cały okres ciąży, porodu i w krytycznych miesiącach, które po nim następują”.

W maju była gwiazda „Made in Chelsea” Louise Thompson ujawniła również, jak obawiała się, że umrze po tym, jak odmówiono jej cięcia cesarskiego i rozerwała macicę podczas porodu syna Leo.

W maju była gwiazda „Made in Chelsea” Louise Thompson ujawniła również, jak obawiała się, że umrze po tym, jak odmówiono jej cięcia cesarskiego i rozerwała macicę podczas porodu syna Leo.

Dyrektor naczelna NHS England Amanda Pritchard również stwierdziła, że ​​doświadczenia przedstawione w raporcie „po prostu nie są wystarczająco dobre”.

W maju, Była gwiazda „Made in Chelsea” Louise Thompson ujawniła, jak bała się umrzeć po tym, jak odmówiono jej cięcia cesarskiego i rozdarła macicę podczas porodu syna Leo.

W ekskluzywnym fragmencie swojej książki opublikowanej przez Mail+ 34-latka wyznała, że ​​po traumatycznym porodzie ledwo może patrzeć na swoje dziecko, a jej narzeczony Ryan Libbey myślał o opuszczeniu jej.

Lekarze w NHS Szpital Chelsea i Westminster Ostatecznie zamówiła cesarskie cięcie po tym, jak okazało się, że głowa Leo utknęła w jej miednicy – ​​powiedziała.

Wtedy bez jej wiedzy doszło do rozdarcia jej macicy, co doprowadziło do trudnego do zatamowania krwawienia, w wyniku którego straciła trzy i pół litra krwi, czyli ponad trzy czwarte krwi w organizmie.

Położne pierwszej linii ostrzegały już wcześniej, że praca w NHS przypomina grę w „wypaczoną grę w rosyjską ruletkę”, ponieważ w każdym momencie istnieje ryzyko odniesienia krzywdy lub śmierci rodzącej kobiety, częściowo ze względu na „niebezpiecznie” niski poziom personelu.

Coroczne badanie CQC dotyczące macierzyństwa, opublikowane w lutym, ujawniło, że doświadczenia kobiet w zakresie opieki pogorszyły się w ciągu ostatnich pięciu lat, czego główną przyczyną są niedobory kadrowe.



Link źródłowy