HONG KONG – Trzy osoby zginęły, a 15 innych zostało rannych w wyniku ataku nożem w supermarkecie w Szanghaju, który miał miejsce w poniedziałkowy wieczór – poinformowała lokalna policja po najnowszym z serii takich pchnięć nożem, które miały miejsce w Chinach.
Wszystkie ofiary natychmiast przewieziono do szpitala na leczenie; Trzej z nich zginęli pomimo wysiłków ratowniczych – podało we wtorkowym oświadczeniu Biuro Bezpieczeństwa Publicznego Szanghaju. Stan pozostałych nie zagraża niebezpieczeństwu.
37-letni podejrzany o nazwisku Lin został zatrzymany na miejscu zdarzenia w dzielnicy Songjiang w Szanghaju wkrótce po ataku. Lin udał się do Szanghaju i przeprowadził atak, „aby dać upust swojej złości spowodowanej osobistymi sporami gospodarczymi” – podała policja. Nie było od razu jasne, skąd pochodzi Lin.
Sprawa jest nadal badana – poinformowała policja.
Incydent, który miał miejsce w przededniu 75. rocznicy powstania Chińskiej Republiki Ludowej, jest kontynuacją serii ataków nożem w całym kraju w tym roku, w tym niektórych wymierzonych w cudzoziemców.
W zeszłym miesiącu 10-letni Japończyk zmarł po tym, jak został pchnięty nożem w drodze do japońskiej szkoły w mieście Shenzhen w południowych Chinach, co wzbudziło obawy o bezpieczeństwo obywateli Japonii w Chinach. Był to drugi taki atak na obywatela Japonii po tym, jak w czerwcu w Suzhou doszło do ataku nożem, w wyniku którego raniono Japonkę i jej dziecko, a także zabito chińskiego przechodnia, który próbował powstrzymać napastnika.
W czerwcu w wyniku ataku noża w parku publicznym w północno-wschodnim chińskim mieście Jilin rannych zostało czterech wykładowców uniwersytetu w USA, przy czym żaden z nich nie odniósł obrażeń krytycznych.
Zadźganie nożem w akcie zemsty na społeczeństwie nie jest rzadkością w Chinach.
W 2022 roku mężczyzna dźgnął nożem 15 osób w szpitalu w Szanghaju, ciężko raniąc cztery nieletnie osoby. Sąd stwierdził, że dopuścił się tego czynu z urazy wobec społeczeństwa po nieudanej inwestycji i skazał go na śmierć.