Strona główna zdrowie Podążanie za trendem „tradycyjnej żony” na TikToku spowodowało moje załamanie psychiczne już...

Podążanie za trendem „tradycyjnej żony” na TikToku spowodowało moje załamanie psychiczne już w wieku 27 lat… będąc w ciąży z trzecim dzieckiem

28
0


To kontrowersyjny trend na TikToku, w ramach którego młode kobiety przyjmują tradycyjną osobowość nawiązującą do lat pięćdziesiątych XX wieku.

Ale pewna kobieta, która kiedyś znajdowała się w centrum szaleństwa „tradycyjnej żony” – w którym młode kobiety prezentują swoje konserwatywne życie domowe – rzuciła światło na jego toksyczne podstawy.

Brianna Bell, 35-letnia matka trójki dzieci, twierdzi, że bycie „tradycyjną żoną” doprowadziło do poważnego załamania psychicznego, w wyniku którego zadzwoniła na infolinię dla samobójstw i rozwinęła się u niej skrajna agorafobia.

W 2016 r., będąc w ciąży z trzecim dzieckiem, mama pozostająca w domu stwierdziła, że ​​ogarnęło ją poczucie, że „nie może dalej żyć” ze względu na jej „konserwatywno-ewangeliczny” styl życia.

35-letnia Brianna Bell początkowo była szczęśliwa, że ​​może zostać mamą dwóch zdrowych dziewcząt, która nie zajmuje się domem

35-letnia Brianna Bell początkowo była szczęśliwa, że ​​może zostać mamą dwóch zdrowych dziewcząt, która nie zajmuje się domem

Ta obecnie matka trójki dzieci z Ontario w Kanadzie wierzy, że jej powołaniem jest bycie oddaną żoną swojego męża Daniela (35 l.), a poświęcenie życia prowadzeniu domu

Ta obecnie matka trójki dzieci z Ontario w Kanadzie wierzy, że jej powołaniem jest bycie oddaną żoną swojego męża Daniela (35 l.), a poświęcenie życia prowadzeniu domu

Tak zwane „tradycyjne żony” (skrót od tradycyjnych) zdobywają miliony wyświetleń filmów oferujących wgląd w ich codzienne życie.

Większość klipów pokazuje je ubrane w efektowne suknie, gotując zawiłe posiłki, o które prosili ich mężowie, jednocześnie utrzymując dzieci na biodrach.

Od niemal dekady mama trójki dzieci z Ontario Kanada, poświęciła swoje życie gospodyni domowej i oddanej żonie swojemu mężowi Danielowi (35 lat).

Często dzieliła się swoimi poglądami na swoim blogu This Rookie Wife, zamieszczając artykuł na temat „dlaczego nie wierzy w kontrolę urodzeń”.

Pani Bell, która w latach 2011–2016 wyznawała fundamentalizm chrześcijański, czytała książki takie jak „Dom życia” autorstwa duetu matka-córka Sally i Sarah Clarkson — dwóch „pobożnych” kobiet, które obserwowała i podziwiała za ich oddanie prowadzeniu domu.

Uważała, że ​​powinna być mamą goszczącą w domu, że antykoncepcja to grzech, jej mąż jest głową domu, a ona łagodną i uległą żoną.

Powiedziała MailOnline: „W konserwatywnej tradycji ewangelickiej byłam częścią wiary większości ludzi mężczyzna jest głową domu, a mąż i żona pełnią „uzupełniające się”, ale różne role – zwykle oznacza to, że żona zostaje w domu i zajmuje się domem i dziećmi.

Jednak w 2016 roku, będąc w ciąży z trzecim dzieckiem, odczuwała ciągłe, przytłaczające „niezadowolenie” ze swojego życia i zauważyła spiralę pogorszenia swojego zdrowia psychicznego.

„Nie rozumiałam, jak poważne są moje problemy psychiczne” – powiedziała. „I nie miałem wokół siebie zasobów ani sieci wsparcia.

„Były chwile, kiedy próbowałem dotrzeć do ludzi w kościele, ale czułem się odrzucony lub ignorowany”.

Tradwives, czyli tradycyjne żony, to zazwyczaj matki pozostające w domu – gotują, sprzątają, dbają o ładny dom i skupiają się na wychowaniu dzieci

Tradwives, czyli tradycyjne żony, to zazwyczaj matki pozostające w domu – gotują, sprzątają, dbają o ładny dom i skupiają się na wychowaniu dzieci

Jednak patrząc wstecz na swoje dawne życie, pani Bell postrzega teraz ten ruch jako „toksyczny” i na nowo odczuwa, że ​​zostawiła te wartości za sobą, zanim „indoktrynowała” swoje dzieci

Jednak patrząc wstecz na swoje dawne życie, pani Bell postrzega teraz ten ruch jako „toksyczny” i na nowo odczuwa, że ​​zostawiła te wartości za sobą, zanim „indoktrynowała” swoje dzieci

Wszystko rozstrzygnęło się pewnego wieczoru. Poczuła się zalana przytłaczającymi myślami, bijącym sercem i uczuciem paniki.

Zamknęłam się w sypialni i wyrwałam z zawiasów drzwi szafy. Wpadłem w szał, łkając i zadzwoniłem na infolinię dla samobójstw. Nie sądziłam, że dam radę dalej” – wspomina.

W końcu zwróciła się o pomoc do lekarza i zdiagnozowano u niej zespół stresu pourazowego (PTSD), depresję, zespół lęku napadowego i agorafobię.

Obwinia głęboko zakopaną traumę z dzieciństwa, wykorzystywanie seksualne nastolatków i podążanie za skrajną formą chrześcijańskiego ewangelikalizmu od 19 roku życia.

Pani Bell wyznała, że ​​trauma doprowadziła ją do postrzeganego jako bezpieczne życie z zasadami, w którym przewodzą mężczyźni, a kobiety są chronione.

Ale teraz zdaje sobie sprawę, że odgrywanie roli służalczej żony było szkodliwe.

Głównym przesłaniem ruchu tradycyjnych żon jest to, że kobiety powinny być uległe swoim mężom, praca nie jest dla kobiet, a najbardziej satysfakcjonującą rolą, jaką kobieta może pełnić, jest przebywanie w domu – wyjaśniła pani Bell w Dzisiejszy Rodzic.

Kobiety takie jak @gwenthemilkmaid (na zdjęciu) i @esteecwilliams, które z dumą określają się jako tradycyjne żony, mają miliony polubień na TikToku

Kobiety takie jak @gwenthemilkmaid (na zdjęciu) i @esteecwilliams, które z dumą określają się jako tradycyjne żony, mają miliony polubień na TikToku

Tradwives na TikToku udostępniają filmy o gotowaniu, ogrodnictwie oraz poradniki, jak ubierać się kobieco i jak być dobrą gospodynią domową

Tradwives na TikToku udostępniają filmy o gotowaniu, ogrodnictwie oraz poradniki, jak ubierać się kobieco i jak być dobrą gospodynią domową

Nara Smith, która ma ponad 9 milionów obserwujących na TikToku, udostępnia filmy, na których gotuje, mając na sobie efektowne sukienki i nieskazitelny makijaż. Całość prowadzona jest miękkim i spokojnym głosem, a jej filmy pokazują, jak przygotowuje galaretkowe słodycze, nuggetsy z kurczaka, mydło lawendowe, a nawet coca colę

Nara Smith, która ma ponad 9 milionów obserwujących na TikToku, udostępnia filmy, na których gotuje, mając na sobie efektowne sukienki i nieskazitelny makijaż. Całość prowadzona jest miękkim i spokojnym głosem, a jej filmy pokazują, jak przygotowuje galaretkowe słodycze, nuggetsy z kurczaka, mydło lawendowe, a nawet coca colę

Subkultura zyskała popularność na TikToku w 2020 roku podczas pandemii.

Kobiety takie jak @gwenthemilkmaid i @esteecwilliams, które z dumą określają siebie jako tradycyjne żony, mają miliony polubień na swoich filmach na TikToku, przedstawiających ich konserwatywne życie.

Nara Smith, która ma ponad 9 milionów obserwujących na TikToku, udostępnia filmy, na których gotuje, mając na sobie efektowne sukienki i nieskazitelny makijaż.

Wszystkie jej filmy są opowiadane miękkim i spokojnym głosem, a jej filmy pokazują, jak od podstaw przygotowuje galaretkowe słodycze, mydło lawendowe, a nawet coca colę.

Pani Bell ostrzega jednak przed tym trendem w handlu kobietami, chociaż określenie „błyszczący” oznacza „krok wstecz w kierunku praw kobiet”.

Powiedziała: „Żona nie może wybrać dla siebie niczego innego i nie ma wpływu na swoje życie.

„Chociaż treści tradycyjnych żon przedstawiają błyszczące, szczęśliwe i wyselekcjonowane treści, nie ukazują one ciemniejszej strony tego, jak wygląda życie w tradycyjnym małżeństwie”.

Jej dzieci były za małe, aby pamiętać wartości wyznawane przez jej dawną żonę, a jej mąż, który, jak przyznaje, nigdy tak naprawdę nie wierzył w ruch ultrakonserwatywny, teraz przez większą część roku pozostaje w domu jako rodzic

Jej dzieci były za małe, aby pamiętać wartości wyznawane przez jej dawną żonę, a jej mąż, który, jak przyznaje, nigdy tak naprawdę nie wierzył w ruch ultrakonserwatywny, teraz przez większą część roku pozostaje w domu jako rodzic

Pani Bell już wcześniej wmówiła sobie, że pisanie to tylko hobby lub coś, co robiła w niepełnym wymiarze godzin, gdy jej dzieci spały.

Obecnie jest dziennikarką śledczą zajmującą się ewangelikalizmem i tajnymi podziemnymi sektami religijnymi.

Powiedziała: „Dziennikarstwo skierowało mnie na ścieżkę odnalezienia siły, gdy zaczynałam karierę wiele lat temu.

„Zaczynałem jako dziennikarz lokalny, a w ciągu ostatniej dekady zostałem niezależnym dziennikarzem publikowanym na całym świecie.

„Ludzie, których spotykam, historie, które słyszę, poszerzyły moją perspektywę, wzmocniły empatię i pogłębiły moje zrozumienie otaczającego mnie świata”.

Jej dzieci były za małe, by pamiętać wartości wyznawane przez jej dawną żonę, a jej mąż, który, jak przyznaje, nigdy tak naprawdę nie wierzył w ruch ultrakonserwatywny, obecnie przez większą część roku nie pozostaje w domu.



Link źródłowy