Strona główna Sporty Początek Craiga Bellamy’ego ekscytuje Walię: pośpiech, energia i szczegółowość

Początek Craiga Bellamy’ego ekscytuje Walię: pośpiech, energia i szczegółowość

27
0


Oczywiście każdy ma plan, dopóki nie zostanie uderzony w twarz.

„Na godzinę przed tym pomyślałem: «Co ja zrobiłem, w co się wpakowałem?». Wcześniej miałem naprawdę dobre życie!” Bellamy żartował później, czy rzeczywiście mógł pozwolić sobie na cieszenie się tą chwilą, tak jak sobie obiecał.

Większość fanów nie widziała tych ostatnich chwil przed powrotem na arenę międzynarodową, gdy reprezentant z 78 występami wyszedł z tunelu i objął kierownictwo bez żadnego tandetnego powitania.

W dżinsach, kurtce, t-shircie i świeżych butach sportowych randka z przeznaczeniem rozpoczęła się hymnem, o którym wiedział, że wywoła wspomnienia i emocje. Kiedy śpiewał, sprawiał wrażenie niemal tak zbolałego, jak i dumnego, w pewnym momencie spuszczając głowę.

Uśmiech na spotkanie z włoskim menadżerem Turcji Vincenzo Montellą, a potem nerwowa energia, która została uwolniona tylko częściowo podczas chodzenia po strefie technicznej w oczekiwaniu na rozpoczęcie meczu, podczas gdy kiedyś wbiegłby na boisko.

Ograniczony białymi liniami, jego głos wciąż docierał na boisko, żądając ujęć i ilustrowanych instrukcji rękami, jakby kierował ruchem ulicznym w godzinach szczytu.

Robił pauzy, aby oklaskiwać, gdy Wales naciskał mocno i mocno, lub aby zasięgnąć rady od Pieta Cremersa z numerem 2 podczas przerw w grze, ale zaangażowanie było stałe. Nie chodziło tu o kopanie każdej piłki, a bardziej o ściganie każdej piłki.

Minęło 20 minut, zanim – na krótko – usiadł, znacznie wcześniej niż pierwsze archetypowe opuszczenie rąk, które kiedyś widziano na koszulkach Newcastle, Liverpoolu i innych drużyn.

A jednak, co ważniejsze, był najspokojniejszy na stadionie, gdy gracze tacy jak Ramsey byli blisko bramki, pozwalając sztabowi trenerskiemu zareagować jako pierwszy, gdy gra stawała się niepewna, i raczej przykucnął, niż eksplodował, gdy mecz był frustrujący.

Pod wieloma względami można było sobie wyobrazić, że Bellamy znajduje się w centrum wydarzeń, gdy zrobiło się gorąco, ale zachował dobrą widoczność, gdy asystentka Montelli, Danielle Russo, głośno protestowała przeciwko decyzjom i znalazła się w trudnej sytuacji.

Nie oznacza to, że czwarty sędzia nie miał zbyt wielu przemyślanych opinii ze strony Bellamy’ego, ale tylko tyle, co niektórzy z jego zawodników.



Link źródłowy