Lauren Gill popijała białe wino, spotykając się z przyjaciółmi po pracy, kiedy poczuła piekący ból przeszywający jej szyję i ramiona.
„Zaczęło się po prawej stronie szyi i szybko rozprzestrzeniło się na prawe koniuszki palców niczym szpilki i igły” – mówi Lauren, lat 30, prowadząca podcast z St Albans w Hertfordshire.
„Spędzałem dużo czasu na siłowni, więc założyłem, że naciągnąłem mięsień”.
Ból zniknął po 20 minutach, więc Lauren została na jeszcze kilka drinków i zupełnie o nim zapomniała.
Ale tydzień później wpadła do baru na gin z tonikiem i znowu to samo.
Lauren Gill, lat 30, odkryła, że ma chłoniaka Hodgkina – odmianę raka atakującą białe krwinki walczące z infekcjami, po tym, jak poczuła ból szyi i ramion spowodowany piciem alkoholu
„To było okropne – w jednej sekundzie rozmawiałam z przyjaciółką, a w następnej byłam w kompletnej agonii” – mówi Lauren.
„Tym razem wypiłem tylko kilka łyków, po czym poczułem silne mrowienie po prawej stronie ciała, od szyi i ramion po dłonie, co trwało około 20 minut, a następnie w tajemniczy sposób zniknęło”.
Lauren nadal odczuwała podobne bóle po prawej stronie ciała za każdym razem, gdy wypiła nawet kilka łyków napoju alkoholowego.
„Nadal myślałam, że to bóle na siłowni” – mówi. W rzeczywistości prawdziwa przyczyna była bardziej złowieszcza – Lauren miała chłoniaka Hodgkina, rodzaj nowotworu atakującego limfocyty, czyli białe krwinki, które zwalczają infekcje.
Rak powoduje, że rozmnażają się szybciej niż zwykle, a następnie osadzają się w gruczołach zwanych węzłami chłonnymi, rozmieszczonych po całym ciele, i przekształcają się w nowotwory. Pierwszą oznaką chłoniaka Hodgkina jest często obrzęk węzłów chłonnych na szyi, pod pachami lub w pachwinie, ale u niektórych pacjentów może wystąpić również reakcja na alkohol.
Tak właśnie stało się w przypadku Lauren, choć nie miała pojęcia, że jej reakcja może świadczyć o czymś poważnym. Po prostu zaczęła unikać alkoholu.
Następnie, w Wigilię 2018, kilka miesięcy po pierwszej reakcji, Lauren poszła odwiedzić przyjaciółkę, która zaproponowała jej świątecznego Baileysa.
„Nie piłam przez około sześć tygodni i pomyślałam, że wypiję małego shota i zobaczę, co się stanie” – mówi Lauren.
Wzięła jeden łyk i natychmiast poczuła intensywny ból w prawym ramieniu i ramieniu. „To była najgorsza reakcja, jaką doświadczyłam” – wspomina.
Wypiłem tylko najdrobniejszy kawałek i moje ramię zdrętwiało. To było naprawdę przerażające.
Reakcja była tak ostra, że udała się do lekarza rodzinnego, który wysłał ją na badania krwi.
Około jedna na 20 osób, u których wystąpią objawy związane z chłoniakiem Hodgkina, doświadczy objawów związanych z alkoholem
Lauren była zszokowana, gdy dowiedziała się, że jej poziom białych krwinek „był trzykrotnie wyższy niż powinien, co pokazało, że pracują nadmiernie i walczą z czymś poważnym” – mówi.
Jak poważna była ta choroba, wyszło na jaw w marcu 2019 r., kiedy po walce z kaszlem tak dokuczliwym, że ledwo mogła mówić, Lauren została skierowana na badanie klatki piersiowej.
To ujawniło, że miała dwa guzy pośrodku klatki piersiowej, przy prawym płucu.
Późniejsza biopsja potwierdziła, że są to nowotwory, a lekarze przekazali Lauren informację, że cierpi ona na chłoniaka Hodgkina w stadium 4.
„Rozpłakałam się. To był szok i niespodziewane” – mówi Lauren. „Miałam zaledwie 25 lat i nawet nie czułam się aż tak chora, poza kaszlem i reakcją na alkohol, a teraz powiedziano mi, że mam raka. Poczułem się zupełnie odrętwiały.
Każdego roku w Wielkiej Brytanii u około 2000 osób diagnozuje się chłoniaka Hodgkina, przy czym najczęściej występuje on u osób w wieku od 15 do 35 lat, mówi dr Graham Collins, konsultant hematolog i kierownik chłoniaka w Oxford University Hospitals NHS Foundation Trust.
Ryzyko jest nieco większe u osób, które chorowały na gorączkę gruczołową oraz u osób z osłabionym układem odpornościowym, na przykład z powodu chorób autoimmunologicznych.
Liczba przypadków rośnie, ale chociaż włożono wiele pracy, aby ustalić przyczynę, „w dużej mierze pozostaje to niewyjaśnione” – mówi dr Collins. – Po prostu nie wiemy.
Chociaż guzy często umiejscowione są w węzłach chłonnych szyi, pod pachami i w pachwinie, mogą również występować w węzłach chłonnych w innych częściach ciała, np. w klatce piersiowej lub brzuchu.
W tym przypadku gruczołów nie można wyczuć, ale zamiast tego wszelkie nowotwory mogą powodować objawy, jeśli naciskają na tkankę lub otaczające narządy. Pacjenci mogą na przykład odczuwać duszność, kaszel (tak jak Lauren), dyskomfort w jamie brzusznej lub uczucie pełności w jamie brzusznej po posiłkach.
Według dr Collins około jedna na 20 osób dotkniętych chorobą odczuje objawy związane z alkoholem.
Jedna z teorii głosi, że „kiedy chłoniak zaatakuje węzeł chłonny, torebka zewnętrzna ulega pewnemu rozciągnięciu” – dodaje.
„Kiedy pijesz alkohol, naczynia krwionośne w organizmie rozszerzają się, co może powodować dalsze, bardziej nagłe rozciągnięcie torebki wokół węzła chłonnego, powodując ból.
„Może to być tępy ból lub nawet ostrzejszy ból, pojawiający się zwykle od 30 do 60 minut po wypiciu alkoholu” – mówi dr Collins. „Może wystąpić wszędzie tam, gdzie znajdują się węzły chłonne, na przykład pod pachami, na szyi lub w klatce piersiowej”.
Kolejnym objawem jest utrata masy ciała i obfite pocenie się – mówi dr Collins. „Komórki chłoniaka rozwijające się w limfocytach mogą uwalniać substancje chemiczne zwane cytokinami” – mówi. „Mogą one powodować stan zapalny i gorączkę, a gdy gorączka ustąpi, pocimy się”.
Lauren twierdzi, że przed diagnozą nie piła zbyt dużo alkoholu, a teraz ma tendencję do picia tylko przy specjalnych okazjach – woli chodzić na siłownię niż do baru
Chłoniaka Hodgkina można leczyć intensywną chemioterapią, a czasami także radioterapią.
Jednak, jak w przypadku każdego nowotworu, im wcześniej zostanie wykryty, tym lepiej.
Niestety, każdego roku w Wielkiej Brytanii na chłoniaka umiera około 500 osób, z czego około 300 będzie w wieku poniżej 25 lat.
Po postawieniu diagnozy Lauren powiedziano, że będzie potrzebować chemioterapii, ale opóźniła leczenie o dwa tygodnie, aby móc zamrozić komórki jajowe, ponieważ ostrzeżono ją, że leki przeciwnowotworowe mogą zaszkodzić jej płodności.
Następnie przeszła trzymiesięczną intensywną chemioterapię.
„To było naprawdę trudne w obliczu chemii, kiedy wszyscy moi przyjaciele w dalszym ciągu prowadzili normalne życie i dobrze się bawili” – mówi Lauren.
„Kiedy zdiagnozowano u ciebie raka, spodziewasz się, że życie innych też się zatrzyma, ale trwało ono dalej, podczas gdy ja przebywałam w zamkniętej bańce w szpitalu, gdzie byłam leczona. To był naprawdę trudny i straszny czas, wypadły mi włosy, co było druzgocące”.
Lauren skończyła chemię w lipcu 2019 r. Co trzy miesiące musiała chodzić do szpitala na badania, ale w maju 2022 r. powiedziano jej, że oficjalnie osiągnęła remisję.
„Byłam bardzo wzruszona, kiedy wszystko było jasne, i wypłakałam mnóstwo szczęśliwych łez” – mówi. „To była ogromna ulga”.
Obecnie założyła podcast F The Noise, w którym dzieli się swoją podróżą z rakiem. „Chcę, aby inni zrozumieli, że dziwna reakcja na alkohol może być wczesnym objawem” – mówi Lauren.
„Zajęło mi trochę czasu, zanim udałem się do lekarza, ponieważ nie miałem pojęcia o tym rzadkim i subtelnym objawie, a do tego czasu rozprzestrzenił się on z klatki piersiowej do płuc”.
Od czasu, gdy podzieliła się swoją historią, z Lauren skontaktowało się wiele innych osób, „mówiąc, że przeżyły to samo”.
Mówi: „Wcześniej nie piłam tak dużo alkoholu, a teraz piję tylko przy specjalnych okazjach. Chodzę na siłownię, a nie do baru.
„Leczenie spowodowało, że mój układ odpornościowy został lekko uszkodzony, więc jestem podatny na zarażenie. Oznacza to, że jestem bardziej ostrożny wchodząc do zatłoczonych miejsc i noszę maskę w metrze”.
To doświadczenie zmieniło spojrzenie Lauren na życie. Teraz pracuje na własny rachunek, aby móc odpocząć, jeśli potrzebuje więcej odpoczynku, i priorytetowo traktuje swoje zdrowie.
„Nie jeżdżę już z prędkością 100 mil na godzinę, jak kiedyś” – mówi.
„Chorowanie na raka naprawdę powoduje, że ustalasz nowe priorytety”.