Strona główna zdrowie Po niszczycielskim wypadku samochodowym przeżyłem przeżycie bliskie śmierci – oto, co się...

Po niszczycielskim wypadku samochodowym przeżyłem przeżycie bliskie śmierci – oto, co się dzieje, gdy przekraczasz perłową bramę

50
0


Kobieta ze stanu Michigan mogła zginąć tragicznie w przerażającym wypadku samochodowym, ale zamiast tego przeżyła przeżycie bliskie śmierci, które zmieniło jej życie.

Pochodząca z Michigan Willow Caelan (34 l.) padła ofiarą niszczycielskiego zderzenia z naczepą ciężarówki, która zepchnęła ją na nadjeżdżające pojazdy, pozostawiając samochód tak zmiażdżony, że przechodnie myśleli, że nie żyje.

Uratowała ją „niewytłumaczalna siła” i gdy była nieprzytomna, zapadła w spokojny stan, w którym „nic się nie liczyło” i wierzy, że rzuciła okiem na życie pozagrobowe.

Poczuła, że ​​składa się z czystej świadomości znajdującej się poza własnym ciałem i połączonej z „większym wszechświatem”.

Willow Caelan po niszczycielskim wypadku samochodowym poczuła się, jakby była po prostu czystą świadomością i miłością, a nie człowiekiem z ciałem

Willow Caelan „poczuła się, jakby była po prostu czystą świadomością i miłością, a nie człowiekiem z ciałem” po niszczycielskim wypadku samochodowym

Wjechała w nią półciężarówka, wyrzucając ją na odległość 40 metrów pod nadjeżdżający pojazd na drodze w stanie Michigan

Wjechała w nią półciężarówka, wyrzucając ją na odległość 40 metrów pod nadjeżdżający pojazd na drodze w stanie Michigan

Pani Caelan wychodziła z nowej pracy, gdy w jej tył najechała ciężarówka, wyrzucając ją na odległość 40 metrów pod nadjeżdżający pojazd.

W momencie zderzenia straciła przytomność. Jej samochód był tak zniekształcony, że przechodnie przypuszczali, że kobieta nie żyje, dopóki nie odzyskała przytomności i nie wezwała pomocy.

Ale kiedy straciła przytomność, powiedziała, że ​​„czuła się, jakbym była po prostu czystą świadomością i miłością, a nie człowiekiem z ciałem”.

„To było prawie tak, jakbym unosił się w pustkę, aby połączyć się z bogiem lub jakąś formą większego wszechświata.

Nic nie widziałem ani nie słyszałem, ale pamiętam, że było ciemno, pocieszająco i ciepło. To było niesamowicie relaksujące.

Dodała: „W końcu poczułam spokój – nie martwiłam się już ani nie kwestionowałam niczego – było jak w niebie”.

To doświadczenie zmieniło jej życie i sposób, w jaki je przeżywała.

Jej maniery i sposób mówienia złagodniały. Kolory były jaśniejsze. Stała się bardziej zorientowana na cel i nabrała nowego zapału do życia.

Powiedziała: „Szybko uświadomiłam sobie, że zyskałam wyjątkową świadomość życia… Chciałam doświadczyć wszystkiego. Stało się dla mnie jasne, że nigdy nie wiemy, ile czasu tak naprawdę tu spędzimy.

Pani Caelan również zmieniła karierę, zostając mistrzynią reiki i trenerką duchową, aby pomagać innym „odkrywać swoją duszę”.

Dodała: „To doświadczenie pozwoliło mi zobaczyć piękno życia i naszą fizyczną rzeczywistość. Nie musimy opierać się na tym, przez co przeszliśmy, jako na naszej definicji siebie, ponieważ każdego dnia mamy możliwości odtworzenia tego, kim chcemy być.

„Czuję się o wiele bardziej połączony ze swoją duszą”.

Pani Caelan zmieniła karierę, zostając mistrzynią reiki i trenerką duchową, aby pomagać innym „odkrywać swoją duszę”.

Pani Caelan zmieniła karierę, zostając mistrzynią reiki i trenerką duchową, aby pomagać innym „odkrywać swoją duszę”.

Szacuje się, że od 5 do 10 procent Amerykanów doświadcza przeżyć bliskich śmierci, w tym od 10 do 23 procent osób, które przeżyły zatrzymanie krążenia.

Większość ludzi opisuje ich w świetnych słowach, twierdząc, że ich doświadczenia zbliżyły ich do wyższych mocy i dały im nowe życie, utratę strachu przed śmiercią, podwyższoną samoocenę i zwiększone współczucie dla innych.

Doktor Jeffrey Long, specjalista ds. nowotworów praktykujący w Kentucky, jest jednym z najwybitniejszych badaczy doświadczeń bliskich śmierci.

Zebrał ponad 5000 kont w ponad 30 językach od osób różnych religii i środowisk kulturowych oraz założył internetowe repozytorium, w którym ludzie mogą szczegółowo opisać swoje własne zetknięcia ze śmiertelnością.

Jeden z użytkowników bazy danych, Harry, powiedział: „Najbliższe mi kawałki światła to moi rodzice, dziadkowie, rodzina, która już wcześniej zmarła, a dalej połączeni z nimi byli bliscy przyjaciele, a z nimi połączeni byli ludzie, którzy wywarli na mnie wpływ”. mnie i na kogo miałem wpływ.

Inna o imieniu Star napisała: „Ogarnęło mnie czyste, jasne światło i nie miałam już ciała fizycznego. Ale nadal istniałem? Nie miałem oczu, żeby widzieć, ale patrzyłem na wszystko wokół mnie. Znajdowałem się w środku ogromnej nicości, ale nicość nie była pusta. Było ono całkowicie wypełnione obecnością Boga żywego.

W ciągu kilkudziesięciu lat badań dr Long doszedł do wniosku, że około 45 procent doświadczeń bliskich śmierci obejmuje poczucie bycia poza ciałem, w którym świadomość człowieka jest oddzielona od jego fizycznego bytu.

Około trzy czwarte osób, które tego doświadczyły, zgłosiło chęć pozostania w zaświatach z powodu ogromnej miłości i radości, która je ogarnęła. Ponad połowa twierdzi, że widziała „niebiańską” krainę, a około jedna czwarta jest spowita światłem lub mgłą.



Link źródłowy