Strona główna Biznes Plan Junckera nie będzie kosztować EBI oceny AAA, twierdzi pożyczkodawca – Euractiv

Plan Junckera nie będzie kosztować EBI oceny AAA, twierdzi pożyczkodawca – Euractiv

25
0


Bardziej ryzykowne inwestycje przewidziane w planie inwestycyjnym Junckera nie będą kosztować Europejskiego Banku Inwestycyjnego utratę ratingu kredytowego AAA – nalegał unijny pożyczkodawca.

Dziś (22 kwietnia) EBI ogłosił, że pierwsze projekty skorzystają z gwarancji ryzyka w ramach planu Junckera.

Dziś rozpoczęły się także negocjacje między Parlamentem Europejskim a Radą w sprawie Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS). EFIS to ustawodawstwo, które wprowadzi plan Junckera w życie.

Wiceprezes EBI Jonathan Taylor powiedział EURACTIV, że „nie ma obaw”, że bardziej ryzykowne inwestycje doprowadzą do obniżenia ratingu banku. AAA oznacza, że ​​może zbierać pieniądze taniej niż inne instytucje.

„Nie stracimy AAA”, powiedział Taylor. „Model biznesowy nie zadziała, jeśli AAA przestanie działać”.

„Oczywiście oznacza to, że musimy zachować należytą staranność przy rozpatrywaniu projektów” – dodał.

W ramach planu 16 miliardów euro ze środków UE i 5 miliardów euro z EBI zostanie wykorzystanych jako gwarancje ryzyka w celu zachęcenia sektora publicznego i prywatnego do dalszych inwestycji o wartości co najmniej 315 miliardów euro w ciągu najbliższych trzech lat. Niektóre projekty wymagają zrównoważenia ryzyka, zanim uda się przekonać inwestorów do ich poparcia.

Taylor powiedział, że czasami ludzie byli sceptyczni, że plan może pozyskać tak duże środki finansowe. Jednak EBI stosował tę technikę już wcześniej.

Przewiduje się, że kwota 21 miliardów euro pobudzi piętnastokrotnie większe inwestycje. „To nie jest jakiś dziwaczny mnożnik” – skomentował Taylor.

„Mówią, że nie da się tego zrobić – cóż, udało się” – powiedział EURACTIV. „Udało nam się to osiągnąć w ciągu ostatnich trzech lat i jestem pewien, że zrobimy to ponownie w ciągu najbliższych trzech lat”.

Zatwierdzone projekty

Zatwierdzone projekty obejmują inwestycje w badania nad opieką zdrowotną w Hiszpanii, rozbudowę lotniska w Chorwacji, budowę 14 nowych ośrodków opieki zdrowotnej w całej Irlandii oraz wsparcie dla innowacji przemysłowych we Włoszech.

Zarząd zatwierdził pożyczki na projekty o łącznej wartości do 300 mln euro. Powinno to wesprzeć inwestycje ogółem o wartości około 850 mln euro, stwierdził EBI.

Inne, które mają zostać złożone w nadchodzących miesiącach, obejmują projekty w zakresie energii odnawialnej i efektywności energetycznej, wsparcie badań, rozwoju i innowacji, projekty w zakresie infrastruktury cyfrowej i społecznej oraz zwiększenie liczby kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw.

„Pobudzanie nowych inwestycji w te i wiele innych projektów ma zasadnicze znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności Europy” – powiedział Werner Hoyer, prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

„EFIS umożliwi Grupie EBI przeprowadzanie znacznie większej liczby nowatorskich, innowacyjnych transakcji, na podstawie których wie, jak to zrobić na podstawie wcześniejszych doświadczeń” – powiedział Hoyer reporterom na konferencji prasowej w Brukseli.

EBI, przy udziale komitetu inwestycyjnego, decyduje, które projekty otrzymają dotację. Publiczni i prywatni „promotorzy” zgłaszają projekty do EBI w celu uzyskania finansowania z EFIS. Do pieniędzy kwalifikują się wyłącznie projekty, które nie uzyskałyby wsparcia bez gwarancji.

Zmiana kulturowa

Taylor zaprzeczył, jakoby podjęcie większego ryzyka wymagało zmiany kulturowej w EBI, który w przeszłości był krytykowany jako wykazujący zbytnią niechęć do ryzyka. Krytycy twierdzili, że EBI nie zrobił wystarczająco dużo, aby pobudzić akcję kredytową po kryzysie finansowym.

„Celem tego ćwiczenia jest umożliwienie nam finansowania bardziej ryzykownych projektów, niż byłoby to możliwe w innym przypadku. Jednak zaprzeczyłbym twierdzeniu, że niepotrzebnie boimy się ryzyka” – powiedział Taylor. „Robimy sporo tego rodzaju bardziej ryzykownych inwestycji”.

W ciągu ostatnich kilku lat EBI z powodzeniem prowadził wraz z Komisją pilotażowy instrument finansowy oparty na podziale ryzyka, powiedział Taylor. Instrumentem tym jest obecnie nowy program INNOFIN, którego celem jest innowacyjne finanse.

Taylor podkreślił znaczenie i fachową wiedzę EBI w zakresie należytej staranności podczas kontroli ewentualnego projektu przed przyznaniem środków.

Nie chciał jednak zastanawiać się, czy możliwość opuszczenia UE przez Wielką Brytanię lub Grecję stanowi część należytej staranności.

„Myślę, że możliwość zorganizowania referendum w sprawie brexitu to kwestia, którą należy się zająć, jeśli i kiedy referendum będzie przewidywane” – powiedział.

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron obiecał zorganizowanie referendum w sprawie członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, jeśli wygra majowe wybory powszechne.

W dalszym ciągu szaleją spekulacje na temat możliwości opuszczenia przez Grecję strefy euro w obliczu trudności ze spłatą swoich długów.

Kapitał ryzyka

Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI) jest ramieniem Grupy EBI zajmującym się kapitałem podwyższonego ryzyka. Wspiera mniejsze przedsiębiorstwa, pomagając im w dostępie do finansowania.

W poniedziałek EFI zatwierdził transakcje, które mają uruchomić inwestycje o wartości 1,3 miliarda euro. Pożyczki będą udzielane we Francji, Portugalii i Wielkiej Brytanii za pośrednictwem lokalnych pośredników finansowych, takich jak banki detaliczne.

EFI oczekuje, że wsparcie z EFIS umożliwi mu pobudzenie dodatkowego wolumenu kredytów dla MŚP i spółek o średniej kapitalizacji na kwotę około 20 miliardów euro

Wczoraj Polska ogłosiła, że ​​jej krajowy bank prorozwojowy przekaże 8 miliardów euro na projekty wspierane przez EFIS. Niemcy, Hiszpania, Francja, Włochy i Luksemburg oświadczyły już, że wniosą wkład w plan.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen, odpowiedzialny za plan Junckera, powiedział dzisiaj: „To bardzo dobry tydzień dla inwestycji w miejsca pracy i wzrost gospodarczy w Europie”.

Dzisiejsze rozmowy trójstronne

W poniedziałek Parlament Europejski zatwierdził swoje stanowisko negocjacyjne w sprawie EFIS. Dziś eurodeputowani i negocjatorzy Rady Ministrów spotykają się na pierwszym z serii „trialogów”.

Rozmowy trójstronne to trójstronne rozmowy pomiędzy Parlamentem, Radą i Komisją Europejską mające na celu wypracowanie porozumienia w sprawie ostatecznej wersji projektu ustawy. Rada i Parlament muszą uzgodnić identyczny tekst, zanim stanie się on obowiązującym prawem.

Komisja Gospodarcza i Monetarna oraz Komisja Budżetowa Parlamentu poparły stanowisko, które nie przewidywało kwoty zabezpieczającej w wysokości 5 miliardów euro na projekty dotyczące efektywności energetycznej. Komisja Przemysłu, Handlu i Energii wezwała do utworzenia specjalnego funduszu, przyjmując poprawkę jednym głosem.

Decyzja ta została kontrowersyjnie odrzucona przez dwie główne komisje. Europejska Partia Ludowa sprzeciwiła się temu pomysłowi, preferując większą elastyczność i swobodę wyboru inwestycji przez promotorów projektów.

>>Przeczytaj: Socjaliści sprzedają fundusz efektywności energetycznej Planu Junckera

>>Przeczytaj: Premier Irlandii nakazał eurodeputowanemu wycofanie wsparcia dla unijnego funduszu oszczędności energii

Taylor powiedział EURACTIV, że EBI nie zajął formalnego stanowiska w sprawie pomysłu wyodrębnienia funduszy. Dodał jednak, że pożądana jest możliwie największa elastyczność, aby uniknąć ryzyka utraty środków w przypadku braku wystarczającej liczby produktów wysokiej jakości, w które można inwestować.

„Generalnie lepiej byłoby nie ograniczać zdolności osób podejmujących decyzje” – stwierdził.

Posłowie wezwali jednak do zabezpieczenia środków z wielomiliardowego programu badawczego UE „Horyzont 2020” oraz instrumentu „Łącząc Europę”, którego celem jest finansowanie szybkiego dostępu do Internetu, infrastruktury energetycznej i transportowej, przed przeznaczaniem ich na projekty EFIS.

Komisja Europejska pierwotnie zaproponowała cięcia w programie „Horyzont 2020” o 2,7 miliarda euro na lata 2015–2020.

Zamiast tego fundusz gwarancyjny powinien być stopniowo uzupełniany w drodze procedury budżetowej UE, aż do 2022 r. osiągnie poziom 8 miliardów euro. Sama gwarancja powinna być „nieodwołalna i bezwarunkowa”, aby uspokoić inwestorów – stwierdził Parlament.

Markus Trilling z Bankwatch powiedział: „Czy ktoś może wyjaśnić, w jaki sposób ożywienie fabryki z czasów rewolucji przemysłowej, która miała zostać zamknięta w latach pięćdziesiątych XX wieku, jest w jakiś sposób „innowacyjna”? Podobnie projekt lotniska w Dubrowniku, będący reliktem niedawnej przeszłości, spowoduje odzyskanie niewykorzystanych środków z budżetu UE na lata 2007–2013. Obecny budżet nie mógłby nawet sfinansować projektu, gdyby chciał, ponieważ opłaca jedynie projekty, które przyczyniają się do „inteligentnego, zrównoważonego wzrostu gospodarczego sprzyjającego włączeniu społecznemu”. To bardzo rozczarowujący początek dla funduszu, który ma zapoczątkować przyszłość Europy”.

Xavier Sol z Counter Balance powiedział: „Ogłoszenie to wywołało pewne zamieszanie. Bank zapowiedział, że przyjmie projekty w swoim bilansie, nawet jeśli gwarancja UE ostatecznie nie będzie obowiązywać. Gdzie zatem jest dodatkowość? Na tym właśnie polegał główny cel planu Junckera, aby finansować jedynie ryzykowne projekty, które dodają Europie prawdziwej wartości. Jeżeli projekty EFIS i tak miałyby być finansowane przez EBI, oznacza to, że fundusz może w jeszcze większym stopniu pozbawić budżet UE ograniczonych środków publicznych, aby EBI mógł kontynuować swoją zwykłą działalność.

W listopadzie 2014 r. przewodniczący Komisji Jean-Claude Juncker przedstawił plan inwestycyjny mający na celu uruchomienie 315 miliardów euro w celu ożywienia europejskiej gospodarki.

W planie wykorzystane zostanie 16 miliardów euro ze środków UE i 5 miliardów euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na gwarancje ryzyka, aby zachęcić sektor publiczny i prywatny do dalszych inwestycji o wartości co najmniej 315 miliardów euro w ciągu najbliższych trzech lat.

Jyrki Katainen, komisarz ds. miejsc pracy, wzrostu gospodarczego, inwestycji i konkurencyjności, stwierdził, że pakiet na rzecz wzrostu powinien obejmować partnerstwa publiczno-prywatne, zwiększoną zdolność udzielania kredytów przez Europejski Bank Inwestycyjny i inne organy udzielające pożyczek UE, więcej „przyszłych inwestycji” krajów UE w obszarach, takich jak infrastruktura, oraz ukończenie tworzenia jednolitego rynku.

  • Czerwiec: Planowane głosowanie plenarne w Parlamencie w sprawie EFIS
  • Połowa 2015 r.: Docelowy czas realizacji planu Junckera

Europejski Bank Inwestycyjny

Artykuły prasowe





Link źródłowy