Strona główna zdrowie „Pilne” obawy o zdrowie, ponieważ grupa krwiodawców, która zaopatruje 300 szpitali w...

„Pilne” obawy o zdrowie, ponieważ grupa krwiodawców, która zaopatruje 300 szpitali w całych Stanach Zjednoczonych, zostaje dotknięta cyberatakiem

78
0


Krytyczna organizacja krwiodawstwa została dotknięta cyberatakiem, ryzykując życie 43 000 Amerykanów, którzy każdego dnia potrzebują ratującej życie krwi.

OneBlood, organizacja non-profit, obsługuje setki szpitali w południowo-wschodnich Stanach Zjednoczonych, a atak na jej komputery może przerwać świadczenie usług dla tych placówek.

Podają źródła zaznajomione z sytuacją incydent jest badany pod kątem potencjalnego ataku oprogramowania ransomware.

OneBlood stwierdziło, że „ściśle współpracuje ze specjalistami ds. bezpieczeństwa cybernetycznego, a także agencjami federalnymi, stanowymi i lokalnymi w ramach ich kompleksowej reakcji na sytuację”.

Organizacja stwierdziła, że ​​w dalszym ciągu pobiera, bada i rozprowadza krew, ale „działa ze znacznie ograniczonymi możliwościami” i pilnie apeluje do dawców.

OneBlood opisuje siebie jako „społeczną organizację non-profit odpowiedzialną za dostarczanie bezpiecznej, dostępnej i niedrogiej krwi”

OneBlood opisuje siebie jako „społeczną organizację non-profit odpowiedzialną za dostarczanie bezpiecznej, dostępnej i niedrogiej krwi”

Jak wynika z zalecenia przesłanego podmiotom świadczącym opiekę zdrowotną przez Health Information Sharing and Analysis Center, grupę zajmującą się udostępnianiem informacji o cyberzagrożeniach, a następnie zweryfikowane przez CNN.

W rezultacie organizacja ręcznie etykietowała produkty krwiopochodne.

Susan Forbes, starszy wiceprezes OneBlood ds. komunikacji korporacyjnej i public relations, powiedział w oświadczeniu: „OneBlood niezwykle poważnie podchodzi do bezpieczeństwa naszej sieci. Nasz zespół szybko zareagował, aby ocenić nasze systemy i rozpoczął dochodzenie, aby potwierdzić pełny charakter i zakres zdarzenia.

„Nasze kompleksowe działania w zakresie reagowania są w toku i pilnie pracujemy, aby jak najszybciej przywrócić pełną funkcjonalność naszych systemów”.

Dodała: „Wdrożyliśmy ręczne procesy i procedury, aby zachować funkcjonalność. Wykonywanie ręcznych procesów trwa znacznie dłużej i wpływa na dostępność zapasów.

„W celu dalszego zarządzania zaopatrzeniem w krew poprosiliśmy ponad 250 szpitali, które obsługujemy, o uruchomienie protokołów dotyczących krytycznego niedoboru krwi i utrzymanie na razie tego statusu”.

Ten cyberatak następuje po globalnej awarii firmy Microsoft na początku tego miesiąca, która odcięła szpitale i podmioty świadczące opiekę zdrowotną od ich elektronicznej dokumentacji medycznej i zmusiła ich do powrotu do papierowych wykresów.

OneBlood dostarcza krew i produkty krwiopochodne do 355 szpitali na Florydzie, w Alabamie, Wirginii, Gruzji i Karolinach.

Posiada centra zbiórki na Florydzie, Georgie i w Karolinach.

Organizacja podała, że ​​przekazała w całych Stanach Zjednoczonych milion darowizn i zatrudnia ponad 2500 osób.

Na początku tego roku zapasy krwi w sytuacjach awaryjnych w Ameryce osiągnęły krytycznie niski poziom, co skłoniło największego w kraju dostawcę krwi do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego w sprawie niedoboru krwi „życia i śmierci”.

W styczniu Amerykański Czerwony Krzyż ogłosił ogólnokrajowy niedobór krwi, stwierdzając, że liczba osób oddających krew za pośrednictwem tej organizacji spadła ostatnio o 40 procent, osiągając najniższy poziom od 20 lat.

Według Czerwonego Krzyża w Stanach Zjednoczonych co dwie sekundy człowiek potrzebuje ratującej życie krwi, a każdego dnia potrzeba ponad 40 000 jednostek produktów krwiopochodnych.

Ponadto co roku przetacza się ponad 16 milionów produktów krwiopochodnych.

Po przerwie OneBlood ogłosił „pilny apel do dawców”.

„Dopływ krwi nie może być brany za pewnik. Sytuacja, z którą mamy do czynienia, trwa.

„Jeśli kwalifikujesz się do przekazania darowizny, zachęcamy Cię do jak najszybszego umówienia się na spotkanie w celu przekazania darowizny” – radzi „Forbes”.

OneBlood twierdzi, że przekazało w całych Stanach Zjednoczonych milion darowizn i zatrudnia ponad 2500 osób

OneBlood twierdzi, że przekazało w całych Stanach Zjednoczonych milion darowizn i zatrudnia ponad 2500 osób

Powyżej znajduje się mapa OneBlood z hrabstwami USA, gdzie organizacja ma centra krwiodawstwa na Florydzie, w Gruzji i Karolinach

Powyżej znajduje się mapa OneBlood z hrabstwami USA, gdzie organizacja ma centra krwiodawstwa na Florydzie, w Gruzji i Karolinach

Można oddać zarówno krew pełną, jak i jej składniki, w tym czerwone krwinki, które zazwyczaj podaje się pacjentom po urazach, lub płytki krwi, które pomagają w krzepnięciu krwi i są wykorzystywane w leczeniu raka i przeszczepianiu narządów.

Czerwony Krzyż twierdzi, że jedna ofiara wypadku samochodowego może potrzebować aż 100 jednostek krwi, a krwi nie da się wyprodukować – musi ona pochodzić od dawcy.

Globalna awaria firmy Microsoft na początku tego miesiąca dotknęła firmy i organizacje z niemal każdego sektora, od podróży po opiekę zdrowotną i bankowość, kosztując miliardy.

Choć nie uważano, że był to złośliwy atak, aktualizacja oprogramowania opracowana przez firmę CrowdStrike zajmującą się bezpieczeństwem cybernetycznym doprowadziła do nagłego wyłączenia setek tysięcy komputerów na całym świecie.

W poprzednich przypadkach, gdy systemy komputerowe w służbie zdrowia i szpitalach przestały działać, pacjenci informowali DailyMail.com, że odmówiono im leków na zakrzepy krwi, uzależnienia i raka lub musieli płacić nawet siedmiokrotność normalnego kosztu po ubezpieczeniu.

W jednym przypadku życie straciło dziewięciomiesięczne dziecko.

Eksperci z Ponemon Institute, niezależnej grupy badawczej badającej krytyczne problemy bezpieczeństwa, przeprowadzili ankietę w ponad 600 placówkach opieki zdrowotnej i stwierdzili, że w wyniku ataku oprogramowania ransomware w jednej czwartej lokalizacji wzrosła śmiertelność.



Link źródłowy