Pielęgniarka w finansowanym przez podatników szpitalu w Nowym Jorku została zawieszona po tym, jak dała do zrozumienia, że jest rozczarowana faktem, że Donald Trump nie został zamordowany.
Janiece Binns, która pracuje w New York Presbyterian, centrum medycznym używanym przez uniwersytety Columbia i Cornell, napisała w poście internetowym zaledwie kilka godzin po ataku: „No cóż, bracie. Pracuj nad swoimi umiejętnościami.
Binns, która jest pokazana w mediach społecznościowych w masce LGBT i udostępnia propalestyńskie treści, udostępniła w swojej historii na Instagramie post, w którym nazwała potencjalnego zabójcę Trumpa „najbardziej znienawidzonym c***em na świecie” z powodu zaginięcia.
Rzecznik New York Presbyterian powiedział DailyMail.com Binns został zawieszony na czas wszczęcia przez szpital dochodzenia. Jej komentarze wywołały wściekłą reakcję w Internecie ze strony osób, które stwierdziły, że naruszyło to przysięgę pracowników służby zdrowia, że „nie szkodzić”.
Dochodzenie wszczęto w związku z podobnymi komentarzami kpiącymi z Trumpa lub popierającymi strzelaninę wobec kilku pracowników uczelni, pracowników służby zdrowia i innych specjalistów.
Powyżej widać post Janiece Binns z Instagram Stories. Od tego czasu dezaktywowała swoje konta w mediach społecznościowych
Binns zamieścił także w internecie post wzywający do wolnej Palestyny i został sfotografowany w masce LGBT
Rzecznik New York Presbyterian powiedział tej witrynie internetowej: „Ta osoba została zwolniona ze służby na czas prowadzenia dochodzenia w tej sprawie.
„Nasze wartości skupiają się na szacunku i trosce o wszystkich naszych pacjentów, współpracowników i społeczności.
„Słowa, obrazy lub działania, które propagują, celebrują lub wzmacniają przemoc, stanowią naruszenie naszych zasad i nie będą tolerowane”.
Jej komentarze wywołały wściekłą reakcję w Internecie przeciwko szpitalowi, a wiele osób domagało się usunięcia jej ze stanowiska.
Jeden z użytkowników powiedział: „Wyobraźcie sobie, że otrzymujecie opiekę od kobiety, która życzyłaby wam śmierci, jeśli zagłosujecie inaczej niż ona. To mnie zadziwia po tym, jak pracowałem z tak wieloma wspaniałymi pielęgniarkami”.
A druga powiedziała: „Czy możesz sobie wyobrazić, co by zrobiła pacjentowi, gdyby dowiedziała się, że jest on zwolennikiem Trumpa?” Nie powinna mieć możliwości opiekowania się ludźmi, skoro ludzkie życie tak niewiele dla niej znaczy. Rób lepiej.’
Od pielęgniarek wymaga się bezstronności w swoim zawodzie i równego traktowania wszystkich pacjentów.
Amerykańskie Stowarzyszenie Pielęgniarek, które stoi na straży standardów zawodu, w Internecie stwierdza jako część swojego kodeksu etycznego: „Sprawiedliwość w pielęgniarstwie odnosi się do bezstronności w odniesieniu do wieku pacjenta, pochodzenia etnicznego, statusu ekonomicznego, religii lub orientacji seksualnej”.
Thomas pracuje jako terapeuta oddechowy na Florydzie, pomagając pacjentom w prawidłowym oddychaniu
Po komentarzach w Internecie O’Donoghue usunął swoje konta w mediach społecznościowych
Patrick Brown z Centrum Etyki i Polityki Publicznej w Waszyngtonie powiedział: „Ten rodzaj nastrojów jest odrażający. Życzenie śmierci innemu człowiekowi powinno być nie do przyjęcia dla każdego z nas.
„To szczególnie tyczy się pracowników służby zdrowia, którzy składają przysięgę, że będą chronić życie. To zawód, do którego powinniśmy mieć głębokie zaufanie, a nie być miejscem nienawiści”.
New York Presbyterian to jeden z największych systemów szpitalnych w Nowym Jorku, dysponujący 2600 łóżkami i leczący rocznie około 300 000 pacjentów.
Posiada również oddział położniczych, który rocznie rodzi około 15 000 dzieci.
Binns podzieliła się swoimi komentarzami na Instagramie, które następnie udostępniono w Internecie oznaczonemu tagiem jej pracodawcy, co wywołało natychmiastową reakcję.
Od tego czasu dezaktywowała swoje konta w mediach społecznościowych i DailyMail.com nie skontaktowała się z nią w celu uzyskania komentarza.
W innym przypadku menadżer ds. społeczności w Pensylwanii został zawieszony po tym, jak również oświadczył, że jest rozczarowany faktem, że strzelec Trumpa spudłował.
Rick Notari, który pracuje dla hrabstwa w Pensylwanii, powiedział, że szkoda, że zabójca Trumpa nie trafił. Obecnie został zawieszony przez pracodawcę
Rick Notari pracuje w hrabstwie Lackawanna – które obejmuje Scranton – w tym stanie i napisał na X (wcześniej na Twitterze), że „szkoda, że facet przegapił”.
Ogłaszając swoje zawieszenie, lokalny komisarz Bill Gaughan powiedział: „Przemoc polityczna jest niedopuszczalna i należy ją potępić.
„Zamach na życie prezydenta Trumpa jest tragedią dla kraju i przyłączamy się do prezydenta Bidena i milionów innych Amerykanów, życząc prezydentowi Trumpowi szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia”.
Co najmniej dwóch innych pracowników służby zdrowia przebywających w USA również wyraziło w mediach społecznościowych swoje rozczarowanie faktem, że strzelec Trumpa nie trafił.
Thomas O’Donoghue, który pracuje w Lee Health w południowo-zachodniej Florydzie, po strzelaninie zamieścił na X post, w którym napisał: „Szkoda, że przegapił”.
Było to odpowiedzią na post Donalda Trumpa Jr., który zamieścił w CNN klip, w którym nazwał dostawcę wiadomości hańbą.
O’Donoghue – terapeuta oddechowy lub ktoś, kto pomaga ludziom oddychać – spotkał się z natychmiastową reakcją na komentarze.
Jedna z osób napisała w odpowiedzi w Internecie: „Może decydować, czy ludzie żyją, czy umierają, i bardzo, bardzo mnie to złości, że tak chętnie wyraża ten pogląd”.
Od tego czasu O’Donoghue usunął swoje konta w mediach społecznościowych. DailyMail.com skontaktował się z Lee Health w celu uzyskania komentarza.
W innym przypadku asystent laboratoryjny w szpitalu w środkowym Illinois również spotkał się z ostrymi reakcjami, gdy powiedział w Internecie: „Szkoda, że przegapili”.
Wydaje się, że Ryne Arnett, który później udostępnił drugi post, w którym twierdzi, że został zhakowany, umieścił komentarz na Facebooku.
DailyMail.com zwrócił się do swoich pracodawców z prośbą o komentarz.
To rozwijająca się historia…