We wtorek szef Arsenalu Mikel Arteta został zapytany o oskarżenia o stosowanie „czarnej magii”.
Odnosząc się do trzech i pół roku, które spędził w City jako asystent Guardioli do grudnia 2019 roku, Hiszpan powiedział: „Spędziłem tam cztery lata. Mam wszystkie informacje, więc wiem, uwierz mi”.
W swojej piątkowej odpowiedzi Guardiola dodał: „Następnym razem Mikel musi jaśniej określić, co ma na myśli.
„Powiedział, że był tu przez cztery lata i dokładnie wie, co się tutaj wydarzyło. Można to powiązać z toczącym się procesem, w którym postawiono 115 zarzutów, może ma informacje na ten temat? A może miał coś takiego, nie wiem…?
Mam nadzieję, że to pytanie zostało zadane i on będzie w stanie odpowiedzieć dokładnie, co ma na myśli”.
Miasto ma dwa tygodnie na przesłuchanie dotyczy to rzekomych 115 naruszeń zasad finansowych Premier League.
Zarówno Guardiola, jak i Arteta rozmawiali w tym samym czasie w piątkowe popołudnie, a szef Arsenalu próbował bagatelizować wszelkie sugestie dotyczące sprzeczki.
„Kocham go, szanuję i podziwiam” – dodał. „Podziwiam jego zespół i wszystko, co robi.
„To jest sport. Czym innym jest nasz zawód, a czym innym nasze relacje osobiste. Jeśli nasz związek został zniszczony przez to, że jeden remisuje, a drugi wygrywa, albo [because of] ile razy nas pokonali, nie będę już z nim rozmawiać.
„Nie sądzę, że mamy taki związek. Sport nigdy nie stanie na przeszkodzie naszym osobistym relacjom, to jest pewne”.