Pep Guardiola mówi, że ludzie spodziewają się, że Manchester City zostanie zmieciony z powierzchni ziemi w wyniku… trwające przesłuchanie w sprawie 115 zarzutów postawionych klubowi w związku z rzekomymi naruszeniami zasad finansowych Premier League.
City, które zdobywało tytuł mistrza przez sześć z ostatnich siedmiu sezonów, teoretycznie mogło spotkać się z odjęciem punktów na tyle poważnym, że skazałoby go na spadek – lub nawet wydalenie – z Premier League, jeśli okaże się, że złamał przepisy.
City stanowczo zaprzecza wszystkim oskarżeniom, ale Guardiola wierzy, że ich rywale z Premier League są pewni chcę, żeby zostali ukarani.
W pogoni za piątym z rzędu triumfem w lidze, w niedzielę (16:30 BST), na tydzień przed spodziewanymi 10-tygodniowymi przesłuchaniami, gospodarzą będą rywale o tytuł Arsenal.
Guardiola bez podpowiedzi zabrał głos podczas przesłuchania, odpowiadając na pytanie dotyczące tendencji ludzi do nadmiernego krytykowania pojedynczych, złych występów.
„W trakcie sezonu możesz powiedzieć: «Och, to był zły sezon». Ale w przypadku występów niektórzy ludzie mówią: «Och, to hańba, to katastrofa, to jest nie do przyjęcia” – powiedział Guardiola.
„Nie, w ciągu 90 minut było jedno złe popołudnie, kiedy byli lepsi.
„Ale powiedziałbym: przepraszam, chcę bronić mojego klubu, szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy wszyscy od nas tego oczekują. [only] zostać zdegradowanym, zniknąć z powierzchni Ziemi, świata – że mamy lepsze popołudnia od przeciwników. Dlatego dużo wygrywamy.”
Zarzuca się, że City złamało zasady finansowe Premier League w latach 2009–2018. Od czasu przejęcia w 2008 roku przez Abu Dhabi United Group klub zdobył osiem tytułów mistrzowskich, wiele pucharów i Ligę Mistrzów.
Miasto było obciążony i skierowany do niezależnej komisji w lutym 2023 r., po czteroletnim dochodzeniu.