Witamy w cotygodniowym raporcie ekonomicznym EURACTIV. Możesz zapisać się do newslettera Tutaj.
Reakcja UE na obecny epizod inflacyjny pokazuje, że w dalszym ciągu kieruje się ona paradygmatem makroekonomicznym, który uniemożliwia jej właściwą reakcję na kryzys klimatyczny, co ostatecznie doprowadzi do nędzy gospodarczej i ekologicznej.
Szybkie podsumowanie: mieliśmy potężną pandemię, ale dzięki interwencji rządu popyt pozostał wysoki. Jednakże zmienione wzorce wydatków i stopniowe przestoje w produkcji doprowadziły do znacznych zakłóceń w łańcuchu dostaw. Potem przyszła inwazja Rosji, której towarzyszył szok dla dostaw energii i żywności.
Krótko mówiąc, podaż spadła, podczas gdy popyt pozostał na tym samym poziomie. W związku z tym ceny wzrosły i Europejski Bank Centralny (EBC) uznał, że musi interweniować, wprowadzając bezprecedensową serię podwyżek stóp procentowych.
Aby ujednolicić ceny, EBC musiał sprowadzić popyt do ograniczonego poziomu podaży. Biorąc pod uwagę jego wyjątkową koncentrację na stabilności cen, EBC prawdopodobnie miał wrażenie, że tak naprawdę nie ma dużego wyboru.
Nie jest jasne, w jakim stopniu spadająca inflacja wynika z polityki EBC, a w jakim z niższych cen energii i cen innych produktów, w miarę jak firmy i rządy opanowały problemy w łańcuchu dostaw.
Jasne jest jednak, że popyt został stłumiony. Poniższy wykres pokazuje, jak na koniec ubiegłego roku gwałtownie spadła wartość kredytów netto dla przedsiębiorstw.
Wykres pokazuje dokładnie, czego chcieliby widzieć bankierzy centralni skupieni na stabilności cen i pokazuje dokładnie, czego nie chcemy widzieć z perspektywy szybkiej zielonej transformacji. Mniej kredytów bankowych dla firm oznacza mniej inwestycji, co oznacza wolniejszą ekologiczną transformację.
W miarę jak banki stają się coraz bardziej ostrożne w pożyczaniu pieniędzy, zmieniają się także osoby, którym udzielają pożyczek. Jak pokazuje poniższy wykres, po podwyżce stóp procentowych EBC wartość akcji kredytowej banków dla młodych i małych firm nieproporcjonalnie spadła.
Liczba ta jest druzgocąca dla systemu rynkowego, który chce osiągnąć ekologiczną transformację nie poprzez nakazane przez rząd ograniczanie emisji i drakońskie regulacje dotyczące ochrony środowiska, ale poprzez innowacje.
Nie ma lepszego sposobu na wprowadzanie innowacji w kierunku zielonej transformacji niż finansowanie młodych firm świeżymi pomysłami i technologiami. Niestety, to się nie stanie.
Podejście oparte na innowacjach technologicznych w celu rozwiązania kryzysu klimatycznego padnie ofiarą skupienia się polityki pieniężnej wyłącznie na stabilności cen.
– Czy nie przesadzasz? możesz zapytać. W końcu była to szczególna sytuacja i po roku lub dwóch latach stłumionego popytu w celu uspokojenia cen inwestycje będą mogły ponownie ożywić, prawda?
Z takim tokiem myślenia wiążą się dwa problemy.
Po pierwsze, jak pokazuje poniższy wykres tygodnia, rok lub dwa lata to dużo czasu, gdy ścigamy się o przetrwanie, a temperatury rosną szybciej, niż się spodziewaliśmy.
Po drugie, kryzys klimatyczny najprawdopodobniej przyniesie nowe wstrząsy podażowe.
Fale upałów zniszczą uprawy, powodując wzrost cen żywności, powodzie zniszczą zakłady produkcyjne, powodując wzrost cen produkcji, niedobór wody może doprowadzić do tymczasowych wyłączeń elektrowni jądrowych i wodnych, zwiększając ceny energii, a następnie pojawią się nowe epidemie lub wojny, które mogą wybuchnąć i poważnie wstrząsnąć ponownie podnieść nasze łańcuchy dostaw.
Przy obecnym paradygmacie odpowiedzią banku centralnego na każdy z tych wstrząsów podażowych będzie musiało być obniżenie popytu i stłumienie inwestycji w średnim okresie.
Co więcej, bardziej aktywna polityka przemysłowa, której UE wydaje się chcieć, automatycznie doprowadzi do pewnych nieefektywności. Po pierwsze, zwiększenie odporności gospodarki UE na szoki podażowe będzie wymagało gromadzenia pewnych rezerw i zwolnień, co wiąże się z wyższymi kosztami i cenami.
Po drugie, ponieważ nie wiemy dokładnie, jak będzie wyglądać przyszłość, trzeba będzie zainwestować pieniądze w wiele różnych technologii. Niektóre z nich okażą się bezużyteczne lub niepraktyczne.
Oznacza to, że część pieniędzy zostanie „zmarnowana”, zwiększając popyt, nie zwiększając jednocześnie podaży poprzez zwiększoną produktywność, co doprowadzi do presji inflacyjnej.
Jeśli EBC będzie musiał temu przeciwdziałać, zwiększając koszty kredytów, polityka przemysłowa i zielona transformacja jako takie staną się droższe, wolniejsze i politycznie bardziej toksyczne.
Polityka pieniężna jest skonstruowana w taki sposób, że raczej obniży popyt niż pomoże zwiększyć podaż. Jest to podobne do podejścia UE do polityki fiskalnej (które skrytykowałem w niedawnym raporcie Economy Brief).
Reguły fiskalne UE przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego, próbując zmniejszyć obciążenie zadłużeniem poprzez ograniczanie wydatków, zamiast pobudzać gospodarkę poprzez inwestycje. W strukturze zarządzania gospodarczego UE za najbardziej wiążące ograniczenie gospodarki uważa się pieniądze i ich niedostatek.
Jeśli UE chce naprawdę stawić czoła wyzwaniom środowiskowym, będzie musiała odrzucić to założenie.
Pieniądze nie są rzadkie, planeta tak.
Dzisiejsze wydanie jest przygotowywane przez DG EMPL
Europejskie Forum Zatrudnienia i Praw Społecznych (16–17 listopada 2023 r.)
W tym roku Europejskie Forum Zatrudnienia i Praw Socjalnych skupi się na wpływ sztucznej inteligencji na świat pracy. Zarejestruj się, aby dołączyć do czołowych ekspertów i decydentów UE, aby zbadać wzajemne powiązania między postępem technologicznym a rynkami pracy oraz w jaki sposób polityka UE może wpływać na innowacje w zakresie sztucznej inteligencji i je promować, jednocześnie chroniąc prawa pracowników.
Żegnaj Paryżu.
Wrzesień ubiegłego roku był pierwszym miesiącem, w którym średnia miesięczna globalna temperatura powierzchni wyraźnie przekroczyła granicę 1,5 stopnia określoną w porozumieniu paryskim jako górną granicę dopuszczalnego wzrostu temperatury w porównaniu ze średnią przedindustrialną.
Już lipiec i sierpień tego roku były najgorętszymi miesiącami w historii. Podczas gdy wrzesień przekroczył granicę 1,5 stopnia, przełamał tę barierę, osiągając średnią globalną temperaturę o 1,752 stopnia wyższą od średniej przedindustrialnej we wrześniu.
Wspólnie przejechaliśmy przez kontrolę prędkości, wciskając pedał do oporu, pokazując policji palec. Oczywiście nie ma policji, jest tylko nasza przyszłość. Chociaż pewnego dnia z pewnością nas dopadnie, w tej chwili nie może wycelować w nas z żadnej broni. Więc przyspieszamy.
Dzisiejszy wykres tygodnia pokazuje, jak średnia globalna temperatura we wrześniu powoli rosła w ciągu ostatnich trzydziestu lat, a następnie w tym roku znacznie wzrosła.
Wygląda to naprawdę źle.
Możesz znaleźć wszystkie poprzednie edycje Wykresu Tygodnia Economy Brief Tutaj.
Parlament Europejski zgadza się na mandat negocjacyjny w sprawie zakazu stosowania produktów pracy przymusowej. W poniedziałek (16 października) unijni prawodawcy ds. rynku wewnętrznego i komisji handlu międzynarodowego przyjęli stanowisko w sprawie proponowanego zakazu sprowadzania z rynku UE produktów wytworzonych przy użyciu pracy przymusowej. W raporcie popiera się wzmocnienie roli Komisji Europejskiej podczas dochodzeń, działań naprawczych dla ofiar pracy przymusowej oraz odwrócenie ciężaru dowodu w przypadku produktów z obszarów wysokiego ryzyka. Prawodawcy UE zgodzili się również na bezpośrednie rozpoczęcie negocjacji międzyinstytucjonalnych, bez głosowania na posiedzeniu plenarnym. Państwa członkowskie nie uzgodniły jednak jeszcze swojego stanowiska w sprawie proponowanego rozporządzenia.
Parlament uzgadnia stanowisko w sprawie funduszu STEP. We wtorek (17 października) Parlament Europejski głosował na posiedzeniu plenarnym za mandatem negocjacyjnym dla nowej platformy technologii strategicznych w Europie (STEP), ale przestrzegł, że musi to być jedynie pierwszy krok w kierunku pełnoprawnego funduszu suwerenności. W przeciwieństwie do propozycji Komisji Parlament chce dostosować definicje do ustawy o przemyśle zerowym netto i ustawy o surowcach krytycznych, a także chce, aby miał do dyspozycji o 3 miliardy euro więcej, co daje łącznie 13 miliardów euro. Czytaj więcej.
Ministrowie finansów UE opóźniają decyzję w sprawie unijnych reguł fiskalnych. Na wtorkowym (17 października) posiedzeniu w Luksemburgu ministrowie finansów nie osiągnęli porozumienia w sprawie reformy reguł fiskalnych. Kolejnym celem jest uzgodnienie najważniejszych kwestii na listopadowym spotkaniu w Brukseli, aby sfinalizować nowe zasady przed końcem roku. Ministrowie i Komisja odmawiają obecnie spekulacji na temat alternatywnego scenariusza, w przypadku gdyby nie udało im się dojść do porozumienia w sprawie nowych reguł fiskalnych.
Parlament Europejski wzywa do większego budżetu UE na 2024 rok. W środę (18 października) unijni prawodawcy przyjęli stanowisko w sprawie budżetu UE na 2024 rok, odwracając cięcia wprowadzone przez państwa członkowskie w stosunku do pierwotnej propozycji Komisji. Po głosowaniu instytucje mają trzy tygodnie na znalezienie kompromisu.
Powolny postęp w dyskusjach dotyczących należytej staranności. Po spotkaniu na początku tego tygodnia państwa członkowskie nie osiągnęły żadnego porozumienia w sprawie włączenia finansów do proponowanych unijnych zasad odpowiedzialności korporacyjnej. Włączenie finansów jest jednym z kluczowych punktów toczących się negocjacji w tej sprawie, ale państwa członkowskie pozostają w tej kwestii podzielone. Kolejne spotkanie zaplanowano na przyszły tydzień, natomiast kolejna runda negocjacji z Parlamentem ma się odbyć w listopadzie.
EBC rozpoczyna „fazę przygotowawczą” cyfrowego euro. W środę (18 października) Rada Prezesów EBC zdecydowała, że po dwuletnim etapie badania rozpocznie fazę przygotowań do wprowadzenia cyfrowego euro. Na tym etapie przygotowawczym EBC chce sfinalizować zbiór przepisów i rozpocząć wybór dostawców, którzy będą rozwijać infrastrukturę. Decyzja ta nie jest jednak jeszcze decyzją o tym, czy cyfrowe euro zostanie wdrożone, czy nie.
Niemiecki przemysł domaga się dotacji przed posiedzeniem rządu. Przed piątkowym (20 października) spotkaniem liderów niemieckich partii rządowych przedstawiciele branż energochłonnych namawiali rząd do podjęcia decyzji w sprawie dopłat do cen energii elektrycznej. Podczas gdy debata na temat dotacji cen energii elektrycznej dla niektórych gałęzi przemysłu „toczy się od miesięcy bez żadnych rezultatów”, „masowe cięcia w lokalnej produkcji, które można już zaobserwować, poważnie zagrażają miejscom pracy i lokalizacjom”, przedstawiciele firm stalowych, papierniczych , przemysł chemiczny i szklarski, a także związki zawodowe – piszą. Ekonomiści w zdecydowanej większości sprzeciwiają się jednak pomysłowi dotowania cen energii elektrycznej dla niektórych przedsiębiorstw, co mogłoby podnieść ceny energii elektrycznej dla innych odbiorców.
Ekolodzy ostrzegają UE przed wycofywaniem się z polityki klimatycznej. Mimo że przejście do neutralności klimatycznej powoduje w krótkim okresie tarcia, politycy nie powinni zmieniać kursu – stwierdzili inwestorzy w zielone technologie, prosząc o jasne sygnały, że przejście zostanie zrealizowane. Czytaj więcej.
Polityka spójności UE: Bankomat wymagający naprawy.
Jak USA i UE mogą wyrwać zwycięstwo w handlu klimatycznym ze szczęk porażki.
Dodatkowe raporty Silvii Elleny, Théo Bourgery-Gonse i Jonathana Packroffa.
[Edited by Zoran Radosavljevic]