Na początku tego sezonu Washington Commanders odnieśli jedno z najbardziej nieprawdopodobnych i szczęśliwych zwycięstw w tym roku. W niedzielę być może zaliczyli jeszcze bardziej pechową porażkę, przegrywając 34:26 z Dallas Cowboys.
Mecz był pełen wszelkiego rodzaju wybryków, ale najbardziej emocjonujące zagrania dnia zostały zapisane na ostatnią minutę.
Najpierw, prowadząc 27-20, Commanders przejęli piłkę na własnej linii 14 jardów na 33 sekundy przed końcem i bez przerw na żądanie. Już w pierwszej akcji Jayden Daniels znalazł bramkarza Terry’ego McLaurina, który wykonał chwyt i ucieczkę z odległości 86 jardów i wynik 27-26.