Strona główna zdrowie Odkryto, że w czaszce 1-letniej dziewczynki rośnie Płód, który kiedyś był jej...

Odkryto, że w czaszce 1-letniej dziewczynki rośnie Płód, który kiedyś był jej siostrą bliźniaczką

49
0


W nowym opisie przypadku lekarze ujawnili, że roczna dziewczynka w Chinach urodziła się z płodem uwięzionym w czaszce.

Neurochirurdzy przeprowadzili operację dziecka, które cierpiało na silny obrzęk głowy i opóźnienia w rozwoju. Zmarła jednak w ciągu dwóch tygodni, ponieważ uszkodzenie mózgu było zbyt poważne, aby przeżyć.

To niezwykle rzadkie schorzenie, znane naukowo jako płód w płodzie, dotyka mniej więcej 1 na 500 000 urodzeń. Zgłoszono jedynie 18 przypadków wystąpienia tego zjawiska w obrębie czaszki.

Roczną dziewczynkę poddano operacji i usunięto jej część czaszki, aby lekarze mogli wyciąć tkankę

Roczną dziewczynkę poddano operacji i usunięto jej część czaszki, aby lekarze mogli wyciąć tkankę

Po pobraniu tkanki z mózgu pacjent już nigdy nie wyzdrowiał, doznając serii ciężkich napadów padaczkowych.  Skany pokazują jej mózg po operacji

Po pobraniu tkanki z mózgu pacjent już nigdy nie wyzdrowiał, doznając serii ciężkich napadów padaczkowych. Skany pokazują jej mózg po operacji

Lekarze nie rozumieją jeszcze, co jest tego przyczyną. Wiedzą jednak, że ma to miejsce podczas rozwoju w macicy – ​​kiedy bliźnięta jednojajowe, powstałe w wyniku rozdzielenia się dwóch jaj, nie rozdzielają się całkowicie.

Następnie jeden bliźniak utknie w drugim i może nadal rozwijać takie cechy, jak paznokcie, włosy i kończyny.

W 80 procentach przypadków wchłonięta tkanka płodu utknęła w jamie brzusznej, skąd lekarze mają duże szanse na jej usunięcie bez szkody dla pacjenta. Innym razem wykrywa się go w ustach dziecka, mosznie lub kości ogonowej.

Na przykład w 2015 roku chińskim lekarzom udało się usunąć płód znaleziony w mosznie 20-dniowego niemowlęcia.

Bchociaż schorzenie to jest prawie w 100% śmiertelne, jeśli dotyczy głowy, napisali Xuewei Qin i Xuanling Chen, autorzy badania i anestezjolodzy z Międzynarodowego Szpitala Uniwersyteckiego w Pekinie w Pekinie w Chinach, w artykule Amerykański dziennik przypadków.

W raporcie stwierdzono, że podczas normalnego badania w 33. tygodniu ciąży lekarze odkryli pewne „nieprawidłowości” w czaszce rozwijającego się zarodka.

Ale jej poród przebiegł dość standardowo – lekarze urodzili ją przez cesarskie cięcie w 37 tygodniu. Głowę miała większą niż przeciętna, ale ze szpitala wróciła z mamą do domu.

Rok później trafiła do Międzynarodowego Szpitala Uniwersytetu w Pekinie, ponieważ puchła jej głowa i nie rozwijała się prawidłowo.

Miała nietrzymanie moczu, problemy ze staniem, podniesieniem głowy i wypowiadaniem jakichkolwiek słów poza „mamo”.

Dlatego lekarze przeskanowali jej głowę i ujawniło masę w jej czaszce o średnicy 5 cali (13 cm), nieco większą od piłki baseballowej. W masie osadzone były długie kawałki kości.

Skan wykonany przed usunięciem tkanki pokazuje niedojrzałe kości, które zawierał płód w czaszce dziecka.  Biała strzałka na skanie wskazuje na nie

Skan wykonany przed usunięciem tkanki pokazuje niedojrzałe kości, które zawierał płód w czaszce dziecka. Biała strzałka na skanie wskazuje na nie

Tkanka pobrana z czaszki miała około 18 cm długości, ale po ściśnięciu w czaszce miała około 13 cm średnicy

Tkanka pobrana z czaszki miała około 18 cm długości, ale po ściśnięciu w czaszce miała około 13 cm średnicy

W tym momencie lekarze zdecydowali się na operację w celu usunięcia guza. Uśpili dziecko i wykonali kraniotomię, usuwając część czaszki.

Wewnątrz znaleźli białą kapsułkę zawierającą gęsty brązowy płyn i niedojrzały zarodek.

Płód miał kręgosłup i kości, a także początki ust, oczu, włosów, przedramion, dłoni i stóp. Miała 18 centymetrów długości.

Spowodowało to „poważny ucisk tkanki mózgowej”. Pacjent nigdy się nie obudził i był podłączony do aparatury podtrzymującej życie, podczas gdy po operacji kołysały go drgawki.

Dwanaście dni po operacji rodzina podjęła decyzję o odłączeniu jej od aparatury podtrzymującej życie.

Autorzy badania piszą, że przyczyna tych wad rozwojowych „pozostaje tajemnicą”, ale może być związana z zanieczyszczeniem środowiska, genetyką, niskimi temperaturami, narażeniem na pestycydy w czasie ciąży lub problemami z podziałem jaj.



Link źródłowy