Strona główna zdrowie ODKRYTE: Jak zastrzyki odchudzające mogą być śmiertelne. Martwię się, że biorą je...

ODKRYTE: Jak zastrzyki odchudzające mogą być śmiertelne. Martwię się, że biorą je niewłaściwi ludzie, a skutki uboczne mogą być poważne – mówi profesor Wasim Hanif

8
0


Każdą sytuację, w której lek mający poprawić czyjeś życie, skraca je, należy postrzegać jako absolutną tragedię.

Jednak smutna śmierć pielęgniarki Susan McGowan po przyjęciu zaledwie dwóch zastrzyków odchudzających była pod wieloma względami tragedią, która mogła się wydarzyć.

Powiedzmy sobie jasno: silne leki, takie jak Mounjaro, Ozempic czy Wegovy, są fantastycznie skuteczne w odchudzaniu. Jednak, jak każdy lek, mogą powodować działania niepożądane.

Przy ich przyjmowaniu należy zachować szczególną ostrożność i każdy pacjent przyjmujący te leki powinien być tego świadomy.

A w miarę jak stają się one coraz bardziej popularne – i stosowane przez miliony ludzi, a nie przez mniejszą liczbę osób biorących udział w badaniach klinicznych – prawdopodobne jest, że będziemy świadkami większej liczby tych ekstremalnych (choć wciąż stosunkowo rzadkich) skutków ubocznych, których skutki będą rozdzierające serce.

Susan McGowan, 58 lat (po lewej) zmarła ze swoją siostrzenicą Jade Campbell (po prawej) u boku dwa tygodnie po zażyciu leku odchudzającego

Susan McGowan, 58 lat (po lewej) zmarła ze swoją siostrzenicą Jade Campbell (po prawej) u boku dwa tygodnie po zażyciu leku odchudzającego

Weźmy na przykład zapalenie trzustki wymienione jako jedna z przyczyn śmierci Susan McGowan.

Jest to niebezpieczne zapalenie trzustki – narządu w kształcie gruszki znajdującego się w tylnej części brzucha, który wytwarza enzymy (pomagające trawić pokarm) i insulinę kontrolującą poziom cukru we krwi.

Może to być spowodowane wieloma czynnikami – od kamieni żółciowych (drobne złogi, które mogą blokować przewód biegnący od trzustki do jelit) po picie zbyt dużej ilości alkoholu. Ponadto niektóre leki, takie jak Mounjaro (znany również jako tirzepatid) – ale nie jest to nowe odkrycie.

W rzeczywistości wiedzieliśmy, że może to być efekt domina od dość wczesnego etapu badań klinicznych, w których oceniano Mounjaro jako możliwą metodę leczenia dorosłych chorych na cukrzycę typu 2.

W badaniach u około 23 na 1000 pacjentów, którym przepisano lek Mounjaro, rozwinęło się ostre, szybko rozwijające się zapalenie trzustki.

Pielęgniarka z trzydziestoletnim stażem trafiła na oddział ratunkowy szpitala, w którym pracowała, z powodu silnych bólów brzucha, ale niestety jej współpracownikom nie udało się jej uratować

Pielęgniarka z trzydziestoletnim stażem trafiła na oddział ratunkowy szpitala, w którym pracowała, z powodu silnych bólów brzucha, ale niestety jej współpracownikom nie udało się jej uratować

Inne popularne leki odchudzające mogą mieć ten sam efekt.

Semaglutyd (lek do wstrzykiwań stosowany w lekach Ozempic i Wegovy) wywołuje zapalenie trzustki u około pięciu na 1000 przyjmujących go osób, a w przypadku liraglutydu (dostępnego pod markami Victoza i Saxenda) dotkniętych jest około 8 na 1000 osób. (Wszystkie ich sposoby działania celują w trzustkę, więc jest ona na linii ognia.)

Informacje przekazywane lekarzom pierwszego kontaktu i innym pracownikom służby zdrowia NHS wymienia zapalenie trzustki jako jedno z głównych działań niepożądanych, o którym należy pamiętać.

Wyraźnie stwierdza się w nim: „Pacjentów należy informować o objawach ostrego zapalenia trzustki [nausea, fever, yellowing of the skin and tender or swollen abdomen] i tyrzepatid należy przerwać.”

Szczepnięcie odchudzające Mounjaro zostało zatwierdzone do stosowania przez NHS Scotland przez Scottish Medicines Consortium w czerwcu tego roku

Szczepnięcie odchudzające Mounjaro zostało zatwierdzone do stosowania przez NHS Scotland przez Scottish Medicines Consortium w czerwcu tego roku

Jak powszechnie donoszono, wszystkie te leki mogą powodować inne nieprzyjemne, ale mniej poważne skutki uboczne.

Na przykład badania pokazują, że u około jednej na 100 osób rozwija się gastropareza (lub paraliż żołądka), kiedy skurcze mięśni żołądka stają się zbyt słabe, aby umożliwić przedostanie się pokarmu do jelit; może to powodować nudności i wymioty. Około połowa osób, u których rozwinęła się gastropareza, cierpi również na zaparcia.

Niektórzy użytkownicy skarżą się również na śmierdzące beknięcie „zgniłych jaj” – prawdopodobnie dlatego, że lek zwiększa liczbę bakterii wytwarzających siarkę w jelitach. Inna teoria głosi, że ponieważ spowalnia opróżnianie żołądka, jedzenie pozostaje w nim dłużej niż zwykle, powodując bardziej nieprzyjemny zapach.

Następnie istnieje tak zwana „twarz Ozempic”, w przypadku której po kilku miesiącach stosowania leku następuje przyspieszone starzenie się twarzy – więcej zmarszczek i zwiotczenie skóry.

Tutaj zapewne winna jest szybka, znaczna utrata wagi, gdyż tłuszcz na twarzy wygładza zmarszczki i amortyzuje skórę.

Utrzymują się także obawy dotyczące możliwego (choć niezwykle niskiego) ryzyka raka tarczycy w przypadku stosowania leku Ozempic, chociaż Europejska Agencja Leków w zeszłym roku wydała orzeczenie, że nie ma dowodów na istnienie takiego związku.

Uważam, że lek stosowany pod właściwym nadzorem lekarza powoduje, że ryzyko wyrządzenia pacjentowi poważnej krzywdy jest dość niskie. Natomiast w przypadku osób cierpiących na niewyleczoną otyłość lub cukrzycę typu 2 korzyści zwykle przewyższają ryzyko.

Co więcej, lekarze nadzorujący leczenie będą (miejmy nadzieję) rutynowo ostrzegać o wszelkich potencjalnych zagrożeniach i, co najważniejsze, interweniować, jeśli one wystąpią – zwykle natychmiast przerywając leczenie.

Żyjemy jednak w kulturze napędzanej przez celebrytów, gdzie ludzie chcą natychmiastowego dostępu do tych samych cudownych leków na odchudzanie, których używają tak znane nazwiska, jak Oprah Winfrey, prezenterka telewizyjna Sharon Osbourne i gwiazda muzyki pop Boy George.

W rezultacie istnieje dynamicznie rozwijający się rynek nieuregulowanej sprzedaży internetowej leków (lub, w niektórych przypadkach, niebezpiecznych podróbek) do użytku domowego, bez profesjonalnych wskazówek dotyczących bezpieczeństwa. I tu, moim zdaniem, kryje się największe niebezpieczeństwo.

Czy powinniśmy się również martwić długoterminowymi skutkami tych leków, biorąc pod uwagę, że wiele osób może skończyć na nich przez całe życie?

Nie sądzę. Jestem całkiem pewien, że za pięć lat będziemy mówić o ich długoterminowych korzyściach, a nie o gwałtownym wzroście wcześniej nierozpoznanych długoterminowych skutków ubocznych.

Nadrzędnym przesłaniem dla osób przyjmujących te leki jest to, aby nie martwiły się zbytnio tymi odosobnionymi – choć tragicznymi – przykładami ciężkich reakcji.

Pamiętaj jednak, że te leki działają, ponieważ są potężne. Musimy zrobić więcej, aby ograniczyć ich sprzedaż internetową, tak aby faktycznie otrzymywały je tylko ci pacjenci, na których je testowano – osoby z cukrzycą typu 2 z otyłością – i którzy są pod ścisłym nadzorem lekarza.

W przeciwnym razie ryzyko jest zbyt duże.

Wasim Hanif jest profesorem cukrzycy i endokrynologii w szpitalu uniwersyteckim w Birmingham

Wywiad przeprowadzony przez Pata Hagana



Link źródłowy