Strona główna zdrowie Od uścisków po spacery z psami i oglądanie Michaela McIntyre’a: wskazówki psychoterapeutki...

Od uścisków po spacery z psami i oglądanie Michaela McIntyre’a: wskazówki psychoterapeutki JULII SAMUEL na szczęśliwy rok 2025

11
0


Wraz z nadejściem nowego roku ludzką naturą jest planowanie i przewidywanie przyszłości – próba zapewnienia sobie poczucia bezpieczeństwa.

Ponieważ przeszłość zawsze kształtuje teraźniejszość, zrozumiałe jest, że dokonując przeglądu roku 2024, możemy ze strachem patrzeć na rok 2025. W skali globalnej był to bowiem niezły koktajl katastrof.

Okropności wojen na Bliskim Wschodzie i Ukrainie. Zniszczenia spowodowane przez tajfuny i huragany. Strach wywołany niepewnością polityczną tutaj, w Europie i USA.

Jak często słyszymy, jak ludzie ponuro mówią: „Świat nie jest obecnie zbyt miłym miejscem”?

Prawda jest jednak taka, że ​​mamy większy wpływ na nasz nastrój, niż nam się wydaje. To prawda, że ​​nie możemy zmienić wydarzeń rozgrywających się na naszych ekranach 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ale możemy wybrać własne życie pełne wigoru, ciekawości, a nawet radości.

Nie oznacza to zaprzeczania tej wiadomości w stylu Pollyanny. Musimy po prostu przyznać się do cierpienia związanego z tym, co się dzieje, pozwolić tym odczuciom przepływać przez nas i nazwać je.

Rzeczywiście, istnieje powiedzenie: „Nazwać znaczy oswoić”, co oznacza, że ​​ujęcie uczuć w słowa może zmniejszyć siłę nieprzyjemnych emocji.

Co więcej, możemy okiełznać nadzieję – tę specjalną alchemię, która ma moc odwrócenia życia. Nadzieja nie jest tylko uczuciem, może sprawić, że coś się wydarzy. Posłużę się swoim przykładem.

Nie możemy zmienić wydarzeń rozgrywających się na naszych ekranach 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ale możemy wybrać własne życie pełne wigoru, ciekawości, a nawet radości – pisze JULIA SAMUEL

Nie możemy zmienić wydarzeń rozgrywających się na naszych ekranach 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, ale możemy wybrać własne życie pełne wigoru, ciekawości, a nawet radości – pisze JULIA SAMUEL

W lutym ubiegłego roku upadłam podczas urlopu na nartach. Moje ramię zostało zmiażdżone, a uraz wywołał wirusa, zespół Ramsaya Hunta (porażenie twarzy). Ból psychiczny był ogromny, ale wiedziałam też, że miałam szczęście

W lutym ubiegłego roku upadłam podczas urlopu na nartach. Moje ramię zostało zmiażdżone, a uraz wywołał wirusa, zespół Ramsaya Hunta (porażenie twarzy). Ból psychiczny był ogromny, ale wiedziałam też, że miałam szczęście

W lutym ubiegłego roku upadłam podczas urlopu na nartach.

Moje ramię pękło, a uraz wywołał wirusa, zespół Ramsaya Hunta (porażenie twarzy), po którym nie do końca wyzdrowiałem.

Przez tygodnie i miesiące ból fizyczny był silny, ale ból psychiczny był znacznie silniejszy, gdy zobaczyłem w lustrze swoją zniekształconą twarz.

Poczułam się uwięziona w świecie chorób i niepewna, czy kiedykolwiek wrócę. Z pewnością wyraziłem swoje zmartwienie, rozmawiałem z rodziną i przyjaciółmi i regularnie tupałem.

A jednak wiedziałam też, że mam szczęście: byłam kochana, bezpieczna, miałam dobrą opiekę i nie chorowałam na żadną chorobę zagrażającą życiu.

Choć jestem wdzięczna, że ​​mogę odwiedzać lekarzy, mój czas spędzony z nimi był zmienny. Doświadczyłem wyraźnej różnicy pomiędzy praktyką a sztuką medycyny.

Biorąc pod uwagę złe wieści od lekarzy, którzy byli chłodno obojętni, byłabym zdruzgotana. Ale kiedy inni rozmawiali ze mną sercem, zyskiwałem nadzieję.

Praca była filarem, który utrzymywał mnie na stałym poziomie, dawał mi cel i znaczące kontakty ze współczującymi ludźmi. Rzeczywiście, ich lekceważenie mojego zniekształconego wyglądu pomogło mi utrzymać się na ziemi.

Ciesz się towarzystwem psów – mój labrador Bob to dar niebios (zdjęcie w pliku)

Ciesz się towarzystwem psów – mój labrador Bob to dar niebios (zdjęcie w pliku)

Znów nauczyłem się, że nawet gdy moje trudności wydawały się duże, mała życzliwość innych mnie podtrzymywała. Miłość to naprawdę silne lekarstwo.

Wśród wspaniałych, pełnych ciepła wiadomości od przyjaciół wzruszył mnie list od mojej nauczycielki historii sztuki na poziomie A, był to mój pierwszy kontakt z nią od 43 lat!

Każda nuta była jak przebłysk światła, który podnosił mnie na duchu.

Deb Dana, psycholog, mówi o „siłze przebłysków”, która daje nam poczucie bezpieczeństwa i połączenia – co jest przeciwieństwem wyzwalaczy, które powodują, że czujemy się niespokojni lub wycofani.

Po jednej trudnej wizycie lekarskiej płakałam w pociągu, a mężczyzna obok mnie dał mi chusteczkę.

Poruszyła mnie w równym stopniu empatia w jego oczach, jak i chusteczka.

Wielu nieznajomych podnosiło moje torby po schodach w londyńskim metrze lub oferowało mi swoje miejsce, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że ludzie są dobrzy. Nie poczucie, że „świat nie jest zbyt miłym miejscem”.

Przyjmij miłość innych i przyjmuj uściski. Kiedy trzymamy się nadziei, opieramy się na miłości i znajdujemy światło w małych chwilach, możemy odważnie stawić czoła wyzwaniom życia

Przyjmij miłość innych i przyjmuj uściski. Kiedy trzymamy się nadziei, opieramy się na miłości i znajdujemy światło w małych chwilach, możemy odważnie stawić czoła wyzwaniom życia

Z mojego doświadczenia z 2024 roku wynika, że ​​opracowałem kilka sztuczek jako zestaw narzędzi, na których polegałem. Mamy nadzieję, że może zainspirować Cię do własnych.

  • Podaruj sobie pachnącą kąpiel i spokojną muzykę.
  • Taniec w kuchni.
  • Przyjmij miłość innych.
  • Przyjmij uściski.
  • Oglądaj zabawną telewizję – moim ulubionym jest komik Michael McIntyre.
  • Czytaj poezję – u mnie działa księgarnia Apteka Poezji.
  • Przeczytaj więcej – wszystkie książki są poradnikami.
  • Ciesz się towarzystwem psów – mój labrador Bob to dar niebios.
  • Wychodź na zewnątrz przy każdej pogodzie.
  • Pisz dziennik – robię to niezależnie od tego, czy czuję się okropnie, czy szczęśliwy, albo po prostu budzę się w nocy.
  • Oddaj się rytuałom, które uważam za nawyki z duszą. Mój sposób obejmuje kupowanie kwiatów w poniedziałek i zapalanie świec w piątek.

Nadchodzący rok może wydawać się niepewny, ale możemy wybrać, w jaki sposób go sprostamy. Kiedy trzymamy się nadziei, opieramy się na miłości i znajdujemy światło w małych chwilach, możemy odważnie stawić czoła wyzwaniom życia.



Link źródłowy