Przywódcy UE biją na alarm w związku ze spadkiem konkurencyjności Europy. Siły gospodarcze bloku uległy zanikowi, podczas gdy Stany Zjednoczone i Chiny popychają świat w stronę nowej generacji innowacji i przemysłu. Konieczne są głębokie zmiany, a przyszła Komisja Europejska musi odpowiedzieć na to wezwanie, piszą Eduardo Castellet Nogués i Matthew Eitel.
Eduardo Castellet Nogués jest asystentem programowym Inicjatywy na rzecz Innowacji Cyfrowych w Centrum Analiz Polityki Europejskiej (CEPA), zespole doradców z siedzibą w Waszyngtonie. Matthew Eitel jest specjalnym asystentem prezesa i dyrektora generalnego CEPA
Europa stoi w obliczu dwóch kryzysów, które określą jej wspólną przyszłość. Trwająca rosyjska wojna agresywna przeciwko Ukrainie pozostaje bezpośrednim zagrożeniem dla całej, wolnej i pokojowej Europy.
Ale prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz Widzieć kolejne „śmiertelne” zagrożenie dla Europy — kryzys konkurencyjności.
Rosnący chór urzędnicy, analitycyI dyrektorzy branży obawiają się, że Europa nie może konkurować z USA, Chinami i innymi krajami w kluczowych obszarach gospodarki światowej.
W 2008 r. UE i USA miały mniej więcej ten sam PKB – ponad 14 bilionów dolarów – ale w ciągu 15 lat Stany Zjednoczone niemal podwoiły swój PKB do 27 bilionów dolarów, podczas gdy UE ledwo wzrosła do ponad 16 bilionów dolarów. PKB UE rozszerzony w 2023 r. o 0,5%, podczas gdy w USA wzrost o 3,1%, a w Chinach o 5,2%.
Następna Komisja Europejska musi wypełnić tę lukę strukturalną za pomocą głębokich reform i sformułowania nowej wizji odbudowy konkurencyjnej Europy – powinna to zrobić poprzez mianowanie wiceprzewodniczącego wykonawczego i europejskiego komisarza ds. konkurencyjności.
Europejski ekosystem innowacji i inwestycji stoi w obliczu kryzysu zaufania. Europa zastępy niebieskie zaledwie 14% światowych jednorożców – prywatnych start-upów o wartości ponad 1 miliarda dolarów – podczas gdy w USA jest ich połowa. Prawie 60% europejskich dyrektorów generalnych oczekiwać większy wzrost inwestycji poza Europą w ciągu najbliższych sześciu miesięcy niż w niej.
Liderzy biznesu wskazują na tego samego winowajcę co Macron i Scholz: Zapał regulacyjny UE. Börje Ekholm, dyrektor generalny szwedzkiego giganta telekomunikacyjnego Ericsson, argumentuje nadmierna regulacja „powoduje, że Europa stanie się nieistotna” i tak będzie Zostawić Europa bez „żadnego przemysłu”.
Ostatnie liczby wydają się potwierdzać Ekholma. Produkcja przemysłowa w UE zmniejszona o 5,7% w latach 2023–2024, co stanowi najwyższy roczny spadek od czasu pandemii Covid-19. Produkcja przemysłowa w USA upuszczony o niecałe 0,5% w tym samym okresie.
Mandat Rady Europejskiej raport od byłego premiera Włoch Enrico Letty jako kolejną przyczynę podaje brak skalowalności. Tworząc jednolity rynek UE, przywódcy pominęli sektory finansowy i telekomunikacyjny, argumentując, że państwa członkowskie powinny je kontrolować.
Decyzja ta spowodowała rozdrobnienie i przesycenie rynków. UE przeciętnego konsumenta na dostawcę usług telekomunikacyjnych Jest pięć milionów — w USA jest to 107 milionów; w Chinach ponad 400 milionów. Małe, regionalne banki mogą oferować przystępne ceny, ale nie Nie mogę zaoferować kapitał niezbędny do skalowania.
Stworzyło także nadętą Komisję. Podczas pierwszej kadencji prezydent von der Leyen za te rynki odpowiadało trzech komisarzy: ds. konkurencji, rynku wewnętrznego i niektórych urzędów w Dyrekcji Generalnej ds. Handlu.
Letta zalecił włączenie tych sektorów do jednolitego rynku, aby zwiększyć konkurencyjność Europy. Następna Komisja powinna pójść w ich ślady i skonsolidować obowiązki za Polityka przemysłowa i bezpieczeństwo gospodarcze pod przewodnictwem nowego komisarza ds. konkurencyjności.
Ta rola obejmowałaby nadzór nad komisarzami odpowiedzialnymi za handel, konkurencję, standardy cyfrowe, finanse i rynek wewnętrzny. Przyczyniłoby się to do integracji jednolitego rynku europejskiego, uzupełniłoby Unia Rynków Kapitałowychi wdrożyć Ustawa o surowcach krytycznych I Europejska ustawa o chipsach. Komisarz pełniłby funkcję głównego organu UE w zakresie wpływu przepisów cyfrowych na żywotność rynków europejskich.
Komisarz stanie także na czele nowej Dyrekcji Generalnej ds. Bezpieczeństwa Gospodarczego (DG ECSEC), która będzie monitorować zarówno inwestycje przychodzące, jak i wychodzące w strategicznych łańcuchach dostaw. Koordynowałaby wysiłki na rzecz stworzenia wspólnego unijnego systemu kontroli eksportu – np. wdrożenie wykazu obejmującego jeden podmiot – oraz zabezpieczenie badań naukowych i własności intelektualnej.
Rola ta pomogłaby we wspieraniu dostosowania transatlantyckiego. Rada ds. Handlu i Technologii UE-USA była unieruchomiony przez liczbę zaangażowanych dyrektorów i grup roboczych – i to może nie przetrwać zbliżające się wybory w USA. Komisarz i DG ECSEC mogliby prowadzić krytyczny dialog na temat polityki handlowej i technologicznej z partnerami międzynarodowymi jako głównym punktem kontaktowym UE.
Globalne znaczenie projektu europejskiego zależy od przywrócenia wyników gospodarczych bloku: odzyskanie tytułu wagi ciężkiej może wymagać symbolicznego i praktycznego kroku i właśnie temu służy mianowanie wiceprzewodniczącego wykonawczego odpowiedzialnego za konkurencyjność.