Strona główna nauka/tech Nowe badania pokazują, że ludzie rodzą się, aby biegać

Nowe badania pokazują, że ludzie rodzą się, aby biegać

52
0


Sukces w zakresie ruchu ludzkiego

Niedawne badania potwierdzają teorię, że ludzie ewoluowali jako biegacze wytrzymałościowi, potrafiący skutecznie polować na duże ofiary, co jest cechą podkreślaną w sprawozdaniach historycznych i wzmocnioną przez współczesne modele matematyczne, co sugeruje głęboko zakorzenione znaczenie dla przetrwania człowieka i struktury społecznej. Źródło: SciTechDaily.com

Nowe badania pokazują, że polowania wytrzymałościowe są powszechną praktyką wśród ludzi.

Zdolności człowieka do biegania wytrzymałościowego są wśród ssaków wyjątkowe, co jest powiązane z cechami ewolucyjnymi umożliwiającymi uporczywe polowanie. Najnowsze badania poparte danymi historycznymi dowodzą, że cechy te, które pojawiły się prawie 2 miliony lat temu, były kluczowe w polowaniu na grubego zwierza.

Letnie Igrzyska Olimpijskie 2024 idą pełną parą. Jednym z najważniejszych wydarzeń jest oczywiście maraton, wyczerpujący sprawdzian sprawności i sprawności fizycznej.

Jeśli chodzi o biegi wytrzymałościowe, ludzie należą do najlepszych ssaków pod względem sprawności sportowej. Chociaż może nie jesteśmy najlepszymi sprinterami w królestwie zwierząt, możemy biegać równomiernie na długich dystansach, nawet podczas upałów. Nasze mięśnie lokomotoryczne są zdominowane przez wolnokurczliwe, odporne na zmęczenie włókna, a nasza wyjątkowa zdolność do pocenia się pozwala naszemu ciału skutecznie odprowadzać ciepło.

Ludzie są tak dobrzy w biegach wytrzymałościowych, że wydaje się, że urodziliśmy się, aby to robić. Ale dlaczego?

Teoria wytrzymałości

W 1984 roku biolog David Carrier zaproponował hipotezę pościgu wytrzymałościowego, aby wyjaśnić, dlaczego ludzie są tak dobrymi biegaczami długodystansowymi. Zgodnie z tą teorią cechy biegu wytrzymałościowego u ludzi ewoluowały, aby umożliwić nam polowanie na duże zwierzęta łowne.

Dwadzieścia lat później teoria Carriera była taka rozszerzony przez naukowców Dennisa Bramble’a i Daniela Liebermana, którzy zwrócili uwagę na cechy fizjologiczne sprzyjające bieganiu wytrzymałościowemu. Zaproponowali, że takie cechy pojawiły się po raz pierwszy w Homo rodzaju prawie 2 miliony lat temu i „mogło odegrać kluczową rolę w ewolucji formy ludzkiego ciała”.

Hipoteza pogoni za wytrzymałością nie jest jednak pozbawiona sceptyków.

„Istnieją dwa zastrzeżenia, które zawsze trzymały się tej hipotezy” – powiedział Bruce Winterhalder, emerytowany profesor na Wydziale Antropologii i Absolwentach Ekologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis. „Po pierwsze, bieganie jest droższe niż chodzenie, więc na podstawie prostej analizy kosztów i korzyści nie wygląda na skuteczny sposób polowania”.

„Po drugie, mamy kilka przykładów współczesnych łowców-zbieraczy uprawiających wytrzymałościowe zajęcia, ale prawdopodobnie jest to mniej niż tuzin przypadków” – powiedział. „Dla sceptyków pogoń za wytrzymałością nie mogła być tak ważna dla ewolucji łowiectwa w paleolicie, jeśli nie jest obecnie tak ważna dla łowców-zbieraczy”.

Jednak w niedawnym badaniu opublikowanym w Natura Ludzkie zachowanieWinterhalder i paleoantropolog Eugène Morin z Trent University łączą modelowanie matematyczne z wieloletnimi etnohistorycznymi badaniami relacji z pierwszej ręki na temat wysiłków wytrzymałościowych, aby wzmocnić poparcie dla hipotezy Carriera.

Przesiewanie historii

Według Winterhaldera kluczem do odkrycia przykładów wypraw wytrzymałościowych na przestrzeni dziejów była niedawna dostępność tysięcy zdigitalizowanych relacji napisanych przez odkrywców, misjonarzy i urzędników, w połączeniu z oprogramowaniem analitycznym umożliwiającym ich przeglądanie.

„Mamy oprogramowanie, które pozwala nam wyszukiwać informacje, które przyćmiewają to, co moglibyśmy zrobić, gdybyśmy sami próbowali przeczytać wszystkie możliwe źródła” – powiedział Winterhalder.

Dzięki tej technologii Winterhalder i Morin odkryli 391 opisów polowań, datowanych od 1527 r. do początków XX wieku, które odpowiadały taktyce pościgu wytrzymałościowego. Relacje pochodzą z 272 lokalizacji na całym świecie, co sugeruje, że polowania wytrzymałościowe były szeroko praktykowane i odbywały się w różnorodnych środowiskach.

Analizowanie danych

Z danych historycznych wynika, że ​​poszukiwania wytrzymałościowe przebiegały podobnie: myśliwi spotykają zwierzę będące ofiarą; następuje pościg (w którym zwierzę będące ofiarą szybko wyprzedza myśliwych); zwierzę będące ofiarą zatrzymuje się, aby zregenerować siły po wyczerpaniu (pozwalając myśliwym poruszającym się wolniej na nadrobienie zaległości); zwierzę będące ofiarą ponownie ucieka; i cykl się powtarza, aż zwierzę zostanie całkowicie wyczerpane i wyprzedzone.

W ramach tego wspólnego schematu taktyka była inna.

„Istnieje spora liczba przypadków, w których te pościgi są wykonywane przez zespoły w sztafecie. Mamy również przypadki, gdy w pobliżu znajduje się osoba, która wspina się na pobliskie wzgórze i używa sygnałów ręcznych, aby wskazać, dokąd zwierzę się udaje, aby osoba podążająca za nim mogła pójść na skróty i zaoszczędzić energię” – powiedział Winterhalder.

Ta współpraca podczas polowań długodystansowych wskazuje na element społeczny związany z bieganiem u ludzi. Według Winterhaldera okazanie takich sprawności sportowych mogło być dla mężczyzn sposobem na pokazanie swojej wartości w społeczności, podniesienie ich statusu społecznego lub szans na znalezienie partnerek.

W kolejnym badaniu Winterhalder i Morin planują dokładniej zbadać udział kobiet w biegach długodystansowych. Choć przypadki udziału kobiet wystąpiły jedynie w przypadku około 3–4% kont objętych badaniem, Winterhalder stwierdził, że nie musi to oznaczać, że kobiety nie były dobrymi biegaczkami.

„W sporej liczbie przypadków odkryliśmy, że istnieją festiwale, uczty i wydarzenia rytualne, które obejmują udział w zawodach” – powiedział Winterhalder. „W przypadkach, w których znajdziemy wzmianki o rytuałach lub grach, uczestnikami są na ogół kobiety, mężczyźni, I dzieci.”

Nie oznacza to również, że kobiety nie brały udziału w polowaniach, jak pokazują najnowsze badania „dowodów na to, że wczesne kobiety również polowały”.

Poprzyj to matematyką

Od czasów studiów podyplomowych na Uniwersytecie Cornell Winterhalder specjalizował się w adaptowaniu modeli matematycznych opracowanych przez biologów w celu obliczenia wartości polowania na zwierzynę w funkcji czasu i kosztów energii.

W najnowszym badaniu Winterhalder i Morin wykorzystali te modele do uwzględnienia rosnącej prędkości podczas pościgów w grze. Następnie on i Morin porównali wskaźniki powrotów z polowań długodystansowych z innymi powszechnymi metodami zdobywania pożywienia.

„Odkryliśmy, że w warunkach takich jak wysoka temperatura lub podłoże utrudniające zwierzęciu, np. zaskorupiony śnieg, stopa zwrotu netto z pozyskiwania pożywienia w wyniku poszukiwań wytrzymałościowych może być równa lub większa niż w przypadku innych metod zdobywania zdobyczy. Wydaje się, że ryzyko niepowodzenia pościgu maleje, a wyczerpana ofiara jest bezpieczniejsza do podejścia. Dla wczesnych ludzi nieposiadających broni balistycznej były to znaczące korzyści” – powiedział Winterhalder.

Winterhalder ma nadzieję, że badania wzbudzą większe zainteresowanie społeczności naukowej pochodzeniem chodu biegowego i być może tym, dlaczego niektórzy ludzie uważają tę aktywność za niezwykle satysfakcjonującą, niczym przysłowiowy „haj biegacza”.

„Pokonywanie długich dystansów i posiadanie rozwiniętego chodu charakteryzującego się wyjątkową wytrzymałością jest czymś niezwykłym w świecie zwierząt” – powiedział Winterhalder. „Jeśli to zainspiruje Cię do biegania, świetnie”.

Odniesienie: „Etnografia i etnohistoria wspierają efektywność polowań poprzez biegi wytrzymałościowe u ludzi” Eugène Morin i Bruce Winterhalder, 13 maja 2024 r., Natura Ludzkie zachowanie.
DOI: 10.1038/s41562-024-01876-x





Link źródłowy