Menedżer Eddie Howe mówi, że odejście Newcastle z St James’ Park byłoby „zdradą”.
Plany opuszczenia stadionu, który jest siedzibą klubu od 1892 roku, zostały omówione w poniedziałek na Radzie Doradczej Kibiców Newcastle United (FAB).
Dyrektor operacyjny Brad Miller powiedział, że muszą „zrozumić alternatywne opcje” w ramach procesu oceny wykonalności stadionu.
Badanie weszło w drugą fazę, obejmującą bardziej szczegółową analizę w celu zbadania zagrożeń i możliwości związanych z projektem przed rozpoczęciem etapu decyzyjnego na początku 2025 r.
„Moim naturalnym instynktem zawsze było pozostanie w St James’ Park” – powiedział Howe.
„To niesamowite miejsce do gry w piłkę nożną, to nasz dom, więc myśl o przeprowadzce gdzie indziej to trochę zdrada miejsca, które tak dobrze nam służyło.
„Ale doskonale zdajemy sobie sprawę, że jako klub piłkarski musimy zwiększać nasze przychody, aby ludzie z większą liczbą komórek mózgowych podejmowali decyzję z korzyścią dla długoterminowej przyszłości klubu piłkarskiego, a to zawsze jest najważniejsza rzecz”. .”
Na ostatnim spotkaniu FAB uznano, że rozbudowa istniejącego stadionu „niesie ze sobą kilka zagrożeń” i „należy w pełni przeanalizować to ryzyko w kontekście możliwości”, aby podjąć świadomą decyzję.
„Musi zapewniać zwrot z inwestycji, a także silny wzrost przychodów, aby zwiększyć nasze PSR [profit and sustainability regulations] rezerwy, co, jak wszyscy wiedzą, oznacza, że możemy więcej inwestować w piłkę nożną” – powiedział Miller.
„Częścią tego procesu jest również zrozumienie alternatywnych opcji, abyśmy mogli zobaczyć szerszą perspektywę i ponownie znaleźć właściwą równowagę między ryzykiem a możliwościami.
„To inwestycja przeprowadzana raz na pokolenie, więc nie chcemy patrzeć wstecz w nadchodzących latach, czy to jako klub, czy jako miasto, i żałować, że straciliśmy szansę”.
Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej wraz z partnerami, braćmi Reuben, będą w przyszłym tygodniu świętować trzy lata kierowania Newcastle.
St James’ Park może obecnie pomieścić 52 000 widzów, a Miller dodał, że nie jest jeszcze na etapie podejmowania decyzji, ale planuje „ukończyć kolejne niezbędne zadania” do początku 2025 r.