Pomimo braku brytyjskich gwiazd w NBA, liga generuje dużą, brytyjską publiczność.
W Europie Wielka Brytania ma drugą co do wielkości liczbę subskrypcji NBA League Pass, zaraz za Niemcami.
Aplikacja NBA odnotowała także średni tygodniowy wzrost oglądalności w latach 2023–2024 o 52% w porównaniu z poprzednim sezonem wśród fanów z Wielkiej Brytanii.
W latach 2013–2019 w londyńskiej O2 Arena co roku odbywały się mecze NBA w sezonie zasadniczym. Od tego czasu Paryż jest preferowanym europejskim miejscem organizowania meczów o zasięgu globalnym.
Jeśli chodzi o udział w koszykówce w Wielkiej Brytanii, badanie przeprowadzone przez Statista wykazało, że w 2023 r. 344 400 osób w Wielkiej Brytanii grało w koszykówkę dwa razy w miesiącu, co stanowi wzrost o prawie 50% od 2021 r.
Chociaż zainteresowanie NBA jest większe, a poziom uczestnictwa rośnie, finansowanie i tempo, w jakim brytyjscy gracze najwyższej klasy są awansowani do NBA, są niskie.
Włączając Amerykę, w 20 krajach trzech lub więcej zawodników ma obecnie kontrakty z drużynami NBA. Należą do nich europejscy odpowiednicy Belgia, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Francja, Niemcy, Włochy, Litwa, Serbia, Turcja i Ukraina.
Na arenie międzynarodowej Wielka Brytania zajmuje 50. miejsce w rankingach Fiby, za Republiką Zielonego Przylądka, Islandią i Estonią.
Brytyjska Liga Koszykówki, która od 1987 r. była wiodącą brytyjską ligą koszykówki, rozwiązała się na początku tego roku i została zastąpiony przez Super League Basketball – którego debiutancki sezon rozpoczął się w zeszłym miesiącu.
Z 245,8 mln funtów zainwestowanych przez UK Sport przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu w 2024 r. zaledwie 1,35 mln funtów przeznaczono na koszykówkę. Spośród 33 dyscyplin sportowych, w które zainwestowano, tylko osiem uzyskało mniejsze finansowanie.
Wielka Brytania po raz pierwszy nie zdecydowała się na udział w kwalifikacjach do tegorocznych igrzysk olimpijskich. Wielkiej Brytanii nie udało się także zakwalifikować do żadnego z czterech ostatnich Pucharów Świata Fiba.