Strona główna zdrowie Naukowcy badający ludzi w stanach wegetatywnych dokonują szokującego odkrycia, które może na...

Naukowcy badający ludzi w stanach wegetatywnych dokonują szokującego odkrycia, które może na nowo zdefiniować świadomość

21
0


Jak sugeruje duże międzynarodowe badanie, niereagujący pacjenci mogą nadal być na tyle przytomni, aby „przeprowadzić testy poznawcze”.

Naukowcy z USA, Wielkiej Brytanii i Europy przeprowadzili rezonans magnetyczny i inne skany mózgu u ponad 200 osób z poważnymi uszkodzeniami mózgu, które pozostawiły je w śpiączce lub stanie wegetatywnym.

Zespół poprosił ich, aby wyobrazili sobie różne scenariusze, takie jak „otwieranie i zamykanie dłoni”, aby zmierzyć aktywność i reakcje mózgu.

Odkryli, że co czwarty uczestnik miał zamiar wielokrotnie zastosować się do tej instrukcji, co sugeruje, że pacjenci, którzy w dużej mierze nie są świadomi tego, co się wokół nich dzieje, mogą w rzeczywistości rozumieć język, zwracać uwagę i wykonywać proste zadania.

Naukowcy stwierdzili, że odkrycia budzą wątpliwości etyczne dotyczące odłączania pacjentów od urządzeń podtrzymujących życie lub zbyt wczesnego usuwania narządów.

Naukowcy z czterech krajów odkryli, że jeden na czterech pacjentów uznanych za „niereagujących” był w stanie wykonać podstawowe instrukcje na podstawie skanów mózgu

Naukowcy z czterech krajów odkryli, że jeden na czterech pacjentów uznanych za „niereagujących” był w stanie wykonać podstawowe instrukcje na podstawie skanów mózgu

Naukowcy twierdzą, że odkrycie może zapobiec przedwczesnemu odłączaniu pacjentów od aparatury podtrzymującej życie, gdy nadal wykazują oznaki świadomości

Naukowcy twierdzą, że odkrycie może zapobiec przedwczesnemu odłączaniu pacjentów od aparatury podtrzymującej życie, gdy nadal wykazują oznaki świadomości

Doktor Yelena Bodien, główna autorka badania i badaczka ze szpitala Massachusetts General Hospital, powiedziała: „Wydaje się, że niektórzy pacjenci z poważnym uszkodzeniem mózgu nie przetwarzają swojego świata zewnętrznego.

„Jednak gdy ocenia się je za pomocą zaawansowanych technik, takich jak fMRI zadaniowy i EEG, możemy wykryć aktywność mózgu, która sugeruje coś innego.

„Wyniki te rodzą krytyczne pytania etyczne, kliniczne i naukowe – np. w jaki sposób możemy wykorzystać tę niewidoczną zdolność poznawczą do ustanowienia systemu komunikacji i promowania dalszego powrotu do zdrowia?”

Badanie, opublikowane w środę w czasopiśmie „ New England Journal of Medicinew badaniu wzięło udział 241 uczestników z sześciu różnych ośrodków w USA, Wielkiej Brytanii, Belgii i Francji.

Wszyscy ci pacjenci to dorośli, którzy doznali jakiejś formy uszkodzenia mózgu, skutkującego śpiączką, stanem wegetatywnym lub stanem minimalnej świadomości, w którym dana osoba ma na ogół ograniczone oznaki świadomości i reakcji na stymulację.

Większość doznała nieokreślonego „urazu mózgu” – na przykład urazowego uszkodzenia mózgu – po którym nastąpiło zatrzymanie akcji serca i udar.

Pacjenci w momencie odniesienia obrażeń mieli średnio 38 lat, a 64 procent stanowili mężczyźni.

Wszyscy uczestnicy przeszli elektroencefalogramy (EEG) i skany MRI w celu pomiaru aktywności elektrycznej i ogólnej funkcji mózgu. Dane zbierano przez 17 lat.

Na podstawie tych skanów zespół odkrył, że 25 procent uczestników było w stanie odpowiedzieć na instrukcje takie jak „wyobraź sobie otwieranie i zamykanie dłoni”, a następnie „przestań wyobrażać sobie otwieranie i zamykanie dłoni”.

To aż o 10 procent więcej w porównaniu ze starszymi szacunkami, co sugeruje, że resztki świadomości może mieć więcej pacjentów, niż wcześniej sądzono.

Zjawisko to nazywa się dysocjacją poznawczo-motoryczną (CMD) i występuje, gdy pacjenci wydają się nie reagować, ale nadal wykazują aktywność mózgową, np. zapamiętywanie.

Aktorka Mamie Laverock przez kilka tygodni była podłączona do aparatury podtrzymującej życie po tym, jak przeżyła upadek z pięciopiętrowego budynku

Mimo nieprawdopodobnych szans przeżyła i po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie postawiła pierwsze kroki (tutaj).

Aktorka Mamie Laverock przez kilka tygodni była podłączona do aparatury podtrzymującej życie po tym, jak przeżyła upadek z pięciopiętrowego budynku. Mimo nieprawdopodobnych szans przeżyła i po odłączeniu od aparatury podtrzymującej życie postawiła pierwsze kroki (po prawej).

Czteroletnia Maisie została odłączona od aparatury podtrzymującej życie w marcu, zaledwie dwa dni po przyjęciu do szpitala z objawami grypopodobnymi

Nie jest jasne, czy miała jakąkolwiek świadomość i czy dłuższe trzymanie jej pod opieką mogło zwiększyć jej szanse na przeżycie

Czteroletnia Maisie została odłączona od aparatury podtrzymującej życie w marcu, zaledwie dwa dni po przyjęciu do szpitala z objawami grypopodobnymi. Nie jest jasne, czy miała jakąkolwiek świadomość i czy dłuższe trzymanie jej pod opieką mogło zwiększyć jej szanse na przeżycie

Eksperci zauważyli, że odkrycia te mogą pomóc na nowo zdefiniować świadomość i zapobiec odłączaniu pacjentów od aparatury podtrzymującej życie lub pobieraniu narządów, gdy mają szansę na poprawę.

Kilku pacjentów odniosło korzyści z utrzymywania wsparcia przez dłuższy czas. Na przykład aktorka Hallmark Mamie Laverock została w maju podłączona do aparatury podtrzymującej życie po tym, jak spadła z balkonu na piątym piętrze.

Przez kilka tygodni była podłączona do aparatury podtrzymującej życie, aż w końcu się obudziła. Trzy miesiące po kontuzji postawiła pierwsze kroki.

Inni pacjenci zostali szybko wypisani, przez co trudno było stwierdzić, czy pozostanie na wsparciu pozwoliłoby im w końcu przetrwać. Jednym z poruszających przypadków był czteroletni Maisie, małe dziecko z Ohio, które w marcu zachorowało na objawy grypopodobne.

Przedszkolanka doznała udaru mózgu i ciężkiego obrzęku mózgu, w związku z czym zaledwie dwa dni po przybyciu do szpitala została odłączona od aparatury podtrzymującej życie.

„Niewykrycie dysocjacji poznawczo-ruchowej może mieć poważne konsekwencje, w tym przedwczesne odłączenie urządzeń podtrzymujących życie, przeoczenie oznak świadomości i brak dostępu do intensywnej rehabilitacji” – stwierdziła dr Bodien.

Ponadto odkrycia mogą zachęcić lekarzy do zwracania większej uwagi na subtelne oznaki świadomości u swoich pacjentów lub wzbogacać ich, np. odtwarzanie muzyki lub rozmowa z nimi, co może przyspieszyć ich powrót do zdrowia.

Doktor Nicholas Schiff, starszy autor badania i neurolog w Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku, powiedział: „Odkryliśmy, że tego rodzaju ostra dysocjacja między zachowanymi zdolnościami poznawczymi a brakiem ich zachowań nie jest rzadkością.

„Myślę, że mamy teraz etyczny obowiązek współpracować z tymi pacjentami i próbować pomóc im połączyć się ze światem”.

Badanie miało jednak kilka ograniczeń, z których głównym było to, że każda instytucja stosowała inne procedury testowania pacjentów, co mogło wypaczyć dane.

W badaniu wykorzystano także małą próbę.

Zespół planuje przeprowadzić dodatkowe badania, aby w pełni zbadać, jak świadomi mogą być pacjenci w tych stanach.

„Wiemy, że dysocjacja poznawczo-ruchowa nie jest rzadkością, jednak potrzebne są zasoby i infrastruktura, aby zoptymalizować wykrywanie tego stanu i zapewnić odpowiednie wsparcie pacjentom i ich rodzinom” – stwierdził dr Bodien.



Link źródłowy