Strona główna Biznes Należy „wstrzymać pomoc państwa” – ostrzega duński minister przemysłu – Euractiv

Należy „wstrzymać pomoc państwa” – ostrzega duński minister przemysłu – Euractiv

35
0


Obecne rozluźnianie zasad pomocy państwa UE nie powinno być dalej przedłużane, ostrzegł duński minister przemysłu Morten Bødskov we wtorek (20 lutego) podczas spotkania w Berlinie ze swoim niemieckim odpowiednikiem Robertem Habeckiem, zagorzałym zwolennikiem złagodzenia unijnych ram prawnych.

UE znacząco złagodziła zasady dotyczące dotacji krajowych, tzw. pomocy państwa, w dwóch transzach nowelizacji w 2022 i 2023 r. – w odpowiedzi na kryzys energetyczny oraz amerykańską i chińską politykę przemysłową.

Podczas gdy większe państwa członkowskie, takie jak Niemcy i Francja, dzięki większej przestrzeni fiskalnej mogły w dużym stopniu wykorzystać dodatkową elastyczność do wspierania krajowego przemysłu, mniejsze państwa członkowskie wielokrotnie wyraził obawy że na tej zmianie skorzystają głównie kraje z głębszymi kieszeniami.

„Pomoc państwa nie jest rozwiązaniem” – powiedział Euractiv we wtorek (20 lutego) Bødskov, odpowiedzialny za przemysł, biznes i sprawy finansowe. „I myślę, że należy to przerwać”.

Zauważając, że Dania stworzyła dobrze prosperujący sektor przemysłowy bez użycia pomocy państwa – w sektorach takich jak nauki o życiu i energia odnawialna – stwierdził, że instrument wsparcia publicznego „z pewnością nie jest narzędziem, które przedstawiliśmy”.

Tymczasowe ramy kryzysu i transformacji (TCTF), które obecnie dają państwom członkowskim większe możliwości wspierania krajowego przemysłu, nie powinny być przedłużane poza kolejne cztery lata – przy czym zatwierdzenie pakietów pomocy publicznej będzie możliwe do 2025 r., a faktyczne wdrożenie do 2027 r. – argumentował Bødskov.

„Myślę, że okno, które Europa otworzyła właśnie teraz, na lata 2024 i 2025, z końcem na lata 2026 i 2027, powinno być tym” – powiedział.

Chociaż pomoc państwa tradycyjnie podlegała ścisłym ograniczeniom na mocy przepisów UE, aby chronić konkurencję rynkową, obecne wyjątki obejmują opcję, w przypadku dowolnego kraju UE, „dopasowania” dotacji oferowanych poszczególnym przedsiębiorstwom przez kraje spoza UE – w celu zapobiegania firmy przed przeprowadzką za granicę.

Program zaprezentowany przez Euractiv na początku 2023 r. został po raz pierwszy zastosowany w Niemczech w styczniu, kiedy Komisja Europejska zatwierdziła niemiecką pomoc w wysokości 902 mln euro dla szwedzkiego producenta akumulatorów Northvolt na nowy zakład produkcyjny w Heide w Niemczech, niedaleko duńskiej granica.

Habeck cały czas stawia na pomoc państwa

We wtorek Bødskov spotkał się z Habeckiem (Zieloni), wieloletnim krytykiem unijnych ograniczeń dotyczących dotacji krajowych, który kiedyś porównał wypełnianie niezbędnych dokumentów do starzenia się „psich lat”.

Habecka powiedział w lipcu ubiegłego roku, że „te negocjacje w sprawie pomocy państwa są niezwykle skomplikowane, ponieważ Europa bardzo skrupulatnie pilnuje, aby jeden kraj nie wykorzystał drugiego”.

„Ci, którzy przeszli przez to raz, postarzali się o lata w wyniku procedury aplikacyjnej. To jak psie lata, jeden rok liczy się jako siedem, bo jest bardzo, bardzo nudny” – dodał.

Choć Habeck – podobnie jak wiodąca partia rządowa Niemiec SPD – wzywał już wcześniej do złagodzenia ograniczeń w zakresie dotacji krajowych, ogólnie rzecz biorąc popiera szersze podejście UE jako bloku.

Popierając nowy instrument na poziomie UE, który ma zapewnić zachęcanie każdego państwa członkowskiego do wspierania krajowego przemysłu, wyjaśnił we wtorek Euractiv, że w dłuższej perspektywie jego stanowisko jest zgodne z rozumowaniem Bødskova – różni się jednak co do sposobów pobudzenia europejskiego przemysłu konkurencyjność.

„Powiedziałbym, że zgadzamy się, że Europa znajduje się w szczególnie konkurencyjnej sytuacji, zwłaszcza w porównaniu historycznym. Chiny, jak widać, próbują przejąć inne rynki za pomocą państwowych dotacji na towary produkowane masowo. Można to określić jako akt agresywny”.

„Jeśli przerzucimy te ceny na klientów, na gospodarkę, możemy wpaść w błędne koło, a to nie może być w porządku” – stwierdził Habeck.

„Innymi słowy, musimy wówczas w jakiejś formie rozdzielić dotacje, aby wyższe koszty produkcji tak naprawdę nie zniszczyły tego, co chcemy utrzymać, czyli konkurencyjności gospodarki europejskiej czy niemieckiej” – wyjaśnił.

Bødskov ze swojej strony popiera inne niż pomoc państwa działania, takie jak inwestycje w badania i rozwój oraz szkolnictwo wyższe.

„Kluczem do duńskiego sukcesu w zielonym kierunku jest jedna rzecz: zdolność do przeniesienia tysięcy niewykwalifikowanych i wykwalifikowanych pracowników do nowych, ekologicznych miejsc pracy”.

Projektowi ogólnounijnego funduszu sprzeciwia się także minister finansów Niemiec Christian Lindner z probiznesowej partii FDP, który ogólnie krytykuje dotacje publiczne.

Chińska konkurencja

Tymczasem Bødskov wyraził poparcie dla antysubsydyjnego dochodzenia Komisji Europejskiej dotyczącego chińskich pojazdów elektrycznych (EV), które może doprowadzić do nałożenia nowych ceł na samochody elektryczne importowane z Chin.

„Nie możemy zamknąć chińskiej gospodarki poza gospodarką światową. I będziemy konkurować” – powiedział. „Musimy jednak konkurować na równych zasadach”.

„Dlatego uważam za pozytywne, że Komisja wraz z przewodniczącą Ursulą von der Leyen przyjęła teraz tak twarde stanowisko w sprawie samochodów. To potrzebne.”

Bødskov, którego kraj jest ojczyzną byłego światowego lidera w produkcji turbin wiatrowych, firmy Vestas, nie chciał określić, czy zachęcałby do przeprowadzenia podobnego dochodzenia w sprawie chińskich turbin wiatrowych, które, jak obawia się europejski przemysł, mogłyby zalać rynek europejski w ciągu najbliższych kilku lat.

Dzięki niedawno przyjętej ustawie o przemyśle zerowym netto UE zamierza do 2030 r. zaspokoić 40% swojego zapotrzebowania na technologie energii odnawialnej poprzez produkcję krajową.

UE zgadza się na prawo stymulujące ekologiczny przemysł w kraju

Parlament Europejski i rządy krajowe zgodziły się na zwiększenie krajowej produkcji zielonych technologii, takich jak moduły słoneczne i turbiny wiatrowe, rozszerzając listę o energię jądrową, ale unikając wykluczania chińskich producentów z większości dotacji publicznych.

[Edited by Anna Brunetti/Zoran Radosavljevic]

Przeczytaj więcej z Euractiv





Link źródłowy