Strona główna Biznes Największy wkład w Plan Junckera ma Wielka Brytania – Euractiv

Największy wkład w Plan Junckera ma Wielka Brytania – Euractiv

15
0


Wielka Brytania może być krajem eurosceptycznym, ale wniosła największy wkład w sztandarowy projekt Komisji pod przewodnictwem Jean-Claude’a Junckera – plan inwestycyjny dla Europy o wartości 315 miliardów euro, mający na celu pobudzenie pokryzysowej gospodarki UE.

Wielka Brytania ogłosiła wczoraj (16 lipca), że przeznaczy 6 miliardów funtów (około 8,5 miliarda euro) na projekty korzystające z finansowania z Europejskiego Funduszu na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS), lepiej znanego jako Plan Junckera. Jest to w istocie największy jak dotąd wkład.

Wiceprzewodniczący Komisji Jyrki Katainen, odpowiedzialny za miejsca pracy, wzrost gospodarczy, inwestycje i konkurencyjność, powiedział, że jest zachwycony informacją, że Wielka Brytania ogłosiła współfinansowanie EFIS w wysokości 6 miliardów funtów, czyli prawie 8,5 miliarda euro.

„To największe jak dotąd ogłoszenie, które będzie miało duży wpływ na MŚP i infrastrukturę w Wielkiej Brytanii. Plan inwestycyjny dla Europy nabiera wysokich obrotów” – powiedział Katainen.

Wielka Brytania jest dziewiątym krajem, który wnosi wkład do planu po Niemczech, Hiszpanii, Francji, Włoszech, Luksemburgu, Polsce, Słowacji i Bułgarii, jeszcze zanim EFIS zacznie działać.

W lutym Niemcy i Hiszpania ogłosiły, że wniosą po 8 miliardów euro. W marcu Francja i Włochy również ogłosiły zobowiązanie w wysokości 8 miliardów euro. W kwietniu Luksemburg ogłosił, że wniesie 80 mln euro, a Polska – 8 miliardów euro. W czerwcu Słowacja ogłosiła, że ​​wniesie wkład w wysokości 400 mln euro, a Bułgaria – 100 mln euro.

W lutym ubiegłego roku w raporcie agencji ratingowej Standard & Poors stwierdzono, że Wielka Brytania odniesie prawie dwa razy większe korzyści z planu inwestycyjnego Junckera niż inne duże kraje europejskie.

>> Przeczytaj: Wielka Brytania gotowa zgarnąć zyski z Planu Junckera

W raporcie stwierdzono, że wynikający z tego efekt mnożnikowy był większy w gospodarkach rozwijających się niż w krajach rozwiniętych, ale Wielka Brytania stanowiła chlubny wyjątek.

S&P oszacowała korzyści dla gospodarek w okresie trzech lat (2015–2017) wynikające ze wzrostu wydatków sektora publicznego o 1% PKB w pierwszym roku.

W tym samym okresie Wielka Brytania odnotowałaby wzrost w skali 2,5, ponad dwukrotnie większy niż w Niemczech (1,2) i prawie dwukrotnie większy niż we Francji (1,3) i Włoszech (1,4).

Oczekuje się, że EFIS zacznie działać zgodnie z planem we wrześniu.

W dniu 15 lipca 2014 r. przewodniczący Komisji Jean-Claude Juncker uzyskał poparcie dla swojego wyboru przez Parlament Europejski, w szczególności przez Grupę S&D, w dużej mierze dzięki planowi inwestycyjnemu, który zaproponował podczas swojej kampanii.

Plan był wówczas jeszcze szkicowy. W listopadzie ubiegłego roku Juncker dotrzymał słowa, przedstawiając posłom więcej szczegółów.

>> Przeczytaj: Juncker: Święta Bożego Narodzenia nadeszły wcześnie, oto mój wielki plan

Plan opiera się na 15-krotnej dźwigni finansowej w ramach ograniczonych początkowych środków publicznych o wartości 21 miliardów euro. Jak wyjaśnił Juncker, fundusz będzie nosił nazwę Europejski Fundusz na rzecz Inwestycji Strategicznych (EFIS) i będzie gwarantowany publicznymi pieniędzmi z budżetu UE oraz Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI). Fundusz będzie w stanie zmobilizować 315 miliardów euro w ciągu najbliższych trzech lat.

Na EFIS Komisja przeznaczyła 8 miliardów euro z budżetu UE. Stanowi to potwierdzenie gwarancji udzielonej Funduszowi w wysokości 16 miliardów euro. Suma ta, uzupełniona o kolejne 5 miliardów euro z EBI, wynosi 21 miliardów euro.

Ponadto Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) może udzielić pożyczek o wartości 63 miliardów euro. Pozostałe 252 miliardy euro zainwestują jednak prywatni inwestorzy.

Juncker powiedział, że wpłaty państw członkowskich na rzecz EFIS zostaną odliczone od obliczenia deficytu publicznego i długu publicznego w ramach Paktu Stabilności i Wzrostu.

Juncker ostrzegł przed krajowymi listami życzeń i stwierdził, że nie ma gwarancji, ile zyskają z funduszu, jeśli wniosą do niego wkład.





Link źródłowy