Badania wykazały, że szczepionki przeciwko Covid-19 zapobiegają mniej niż jednej na 10 infekcji w sześć miesięcy po ich podaniu.
Nowozelandzcy badacze doszli do takich wniosków po ocenie danych pochodzących od ponad 5 milionów osób od grudnia 2020 r., kiedy po raz pierwszy zastosowano w kraju szczepionki, do lutego ubiegłego roku.
Spośród nich 4 miliony zostało zaszczepionych, a około 1 milion nigdy nie otrzymało szczepionki na Covid-19, przy czym osoby, którym podano szczepionkę, porównywano pod względem wieku i płci z odpowiednikami, które nie otrzymały szczepionki.
Następnie naukowcy ocenili skuteczność szczepień w odniesieniu do różnych skutków Covid-19, w tym infekcji, hospitalizacji i śmierci, korzystając z danych pacjentów.
Publikując swoje ustalenia w Dziennik medyczny Nowej Zelandiibadacze ocenili wyniki na podstawie osób otrzymujących drugą dawkę przypominającą Covid-19.
Nowozelandzcy badacze doszli do takich wniosków po ocenie danych pochodzących od ponad 5 milionów osób od grudnia 2020 r., kiedy po raz pierwszy zastosowano szczepionki w kraju, do lutego ubiegłego roku
Chociaż stwierdzono, że szczepionka zapewnia trwałą ochronę przed śmiercią z powodu wirusa, ochrona przed infekcją dramatycznie spadła.
Stwierdzono, że w ciągu pierwszego miesiąca szczepienia zapobiegły 57% infekcji. Jednak sześć miesięcy później odsetek ten spadł do zaledwie 9,9%.
Ochrona oparta na szczepieniu przeciwko hospitalizacji z powodu Covida była lepsza, choć odnotowano również znaczny spadek.
Osoby zaszczepione cieszyły się 82-procentową ochroną przed hospitalizacją z powodu wirusa w pierwszym miesiącu po zaszczepieniu. Jednak w szóstym miesiącu odsetek ten spadł do zaledwie 49 procent.
Autorzy zauważyli, że ponieważ w kohorcie zaszczepionych, którzy otrzymali drugą dawkę przypominającą, nie było zgonów związanych z Covid-19, analiza porównawcza tego wyniku nie była możliwa.
Nie jest to pierwsze badanie, które wykazało, że skuteczność szczepionek przeciwko Covidowi z biegiem czasu spada.
Dokładna liczba zależy od etapu globalnej pandemii, od tego, jaki wariant panował w tamtym czasie, a także może się różnić w zależności od marki.
Jedno amerykańskie badanie przeprowadzone w 2021 r. wykazało, że skuteczność szczepionek Covid stosowanych w USA spadła z 85% w walce z infekcjami do około 50% w ciągu sześciu miesięcy.
Badanie przeprowadzone w Katarze, ponownie z 2021 r., wykazało nawet, że szczepionka Covid firmy Pfizer była skuteczna tylko w 20% w powstrzymywaniu ludzi przed zarażeniem po sześciu miesiącach.
Szczepionki na Covid, które położyły kres paraliżującym kwarantannom, tracą swoją moc ochronną z dwóch powodów.
Po pierwsze, początkowa fala przeciwciał wytwarzanych przez organizm skierowanych przeciwko wirusowi Covid-19 z czasem zanika, choć eksperci twierdzą, że pewna długoterminowa ochrona utrzymuje się.
Po drugie, sam wirus ewoluuje z biegiem czasu, nowe warianty ewoluują z niewielkimi różnicami, co oznacza, że są w stanie lepiej unikać szczepień ochronnych, które mają na celu zwalczanie starszych szczepów Covida.
Dlatego w kolejnych kampaniach przypominających Covid-19 zastosowano zaktualizowane szczepionki, których celem są nowe, obecnie szerzej krążące szczepy wirusa.
Stwierdzono, że w pierwszym miesiącu szczepionka zatrzymała 57 procent infekcji wśród zakażonych Kiwi. Jednak sześć miesięcy później odsetek ten spadł do zaledwie 9,9%.
Zjawisko zanikania ochrony nie jest charakterystyczne tylko dla Covida, dlatego niektórym osobom, np. osobom starszym i pracownikom służby zdrowia, co roku oferuje się nową szczepionkę przeciw grypie, mającą na celu zwalczanie nowych wersji wirusa, które się rozprzestrzeniają.
Należy również zauważyć, że ten sam podstawowy problem występuje w przypadku naturalnej odporności na infekcję Covid, przy czym ta ochrona również z czasem zanika.
Autorzy stwierdzili, że chociaż ich badanie zostało wzmocnione dużą liczbą uczestników i wiarygodnymi danymi popartymi przez opinię publiczną, miało ono szereg ograniczeń.
Po pierwsze, spadek liczby niezaszczepionych osób mógł mieć wpływ na wyniki, prowadząc do potencjalnego przeszacowania skuteczności szczepionki.
Innym faktem było to, że nie byli w stanie śledzić konkretnej marki szczepionki przeciw Covid, którą otrzymały osoby, którym podano szczepionkę, co oznaczało, że nie można było zmierzyć żadnych różnic na podstawie tego wskaźnika, chociaż zauważyli, że większość osób otrzymała szczepionkę firmy Pfizer.
Ponadto autorzy stwierdzili, że nie są w stanie rozróżnić różnych wariantów Covida, biorąc pod uwagę dominację wariantu Omicron przez większość okresu badania.
Stwierdzili, że przyszłe badania, zarówno śledzące skuteczność szczepień po sześciu miesiącach, jak i różnice w wynikach w zależności od rodzaju szczepionki i wariantu Covida, są uzasadnione.