Czołowy specjalista ds. zdrowia płuc przestrzegł przed lekceważeniem powszechnego zimowego problemu zdrowotnego – ponieważ może on wskazywać na chorobę nowotworową.
Według Cancer Research UK rak płuc jest największym zabójcą raka w Wielkiej Brytanii i jest odpowiedzialny za jedną piątą zgonów z powodu nowotworów w kraju.
Choć wielu kojarzy uporczywy kaszel z chorobą, dr MeiLan Han, profesor chorób płuc na Uniwersytecie Michigan, radzi zwracać uwagę na mniej znany problem z gardłem – ochrypły głos.
W swojej książce Breathing Lessons: A Doctor’s Guide to Lung Health wyjaśniła: „Jest to spowodowane naciekaniem przez nowotwór nerwu krtaniowego wstecznego, który przemieszcza się do jamy klatki piersiowej, pod łukiem aorty i z powrotem. do krtani [the voice box].
Fundacja Roy Castle Lung Cancer Foundation również ostrzega przed tym objawem.
„W większości przypadków problem sam zniknie po krótkim czasie” – twierdzi organizacja charytatywna. „Jeśli jednak doświadczasz dłuższych epizodów chrypki, powinieneś skontaktować się ze swoją przychodnią lekarską”.
Organizacja charytatywna ostrzega przed innymi, mniej powszechnymi objawami choroby, na które należy zwrócić uwagę, takimi jak ból w klatce piersiowej lub barkach, trudności w połykaniu, a nawet ból pleców.
Według brytyjskiej Koalicji na rzecz Walki z Rakiem Płuca u około 40 procent pacjentów diagnozę stawia się dopiero wtedy, gdy choroba staje się tak poważna, że wymagają wizyty na ostrym dyżurze, co zwykle oznacza, że rak się rozprzestrzenił.
Eksperci ostrzegają, że długotrwała walka z ochrypłym głosem może być oznaką raka płuc
Gdy choroba rozprzestrzeni się na inne części ciała, pacjenci mają jedynie 15% szans na przeżycie ponad pięciu lat od postawienia diagnozy.
Z danych Cancer Research UK wynika, że zaledwie jedna na 10 osób, u których zdiagnozowano tę chorobę, dożyje dziesięciu lat.
Eksperci twierdzą, że właśnie dlatego wykrywanie wczesnych objawów jest tak istotne. Pacjenci, u których rak płuc zostanie wykryty we wczesnym stadium, mają 65% szans na przeżycie pięciu lat.
Organizacja charytatywna dodaje: „Rodzaj nowotworu może również wpływać na przeżycie. Typ oznacza, z jakiego typu komórek wywodzi się nowotwór.
„Twój ogólny stan zdrowia i sprawność również wpływają na przeżycie. Im jesteś sprawniejszy, tym lepiej możesz poradzić sobie z rakiem i leczeniem.
Inne, częstsze objawy raka płuc obejmują uporczywy kaszel, uczucie duszności i powtarzające się infekcje klatki piersiowej.
Poprzednie brytyjskie programy badań przesiewowych wykazały, że wczesna identyfikacja choroby może radykalnie poprawić przeżycie chorych na raka płuc.
W 2016 roku lekarze ze szpitali Liverpool Heart and Chest Hospital, Papworth Hospital oraz Royal Brompton and Harefield Hospital przeprowadzili pionierskie badanie, które polegało na wykonaniu prześwietleń rentgenowskich u 2000 osób z grupy wysokiego ryzyka raka płuc.
Najlepsza ekspertka w dziedzinie raka płuc, dr MeiLan Han, ostrzegała już wcześniej przed „zwiększonym wpływem” tej choroby na kobiety w porównaniu z mężczyznami.
Wyniki badania wykazały, że sprawdzanie tej grupy pacjentów zwiększa przeżywalność o 73 proc.
Badanie wywołało działania rządu konserwatystów, który zobowiązał się do wprowadzenia w Anglii ogólnokrajowego programu ukierunkowanych badań przesiewowych płuc, obejmującego osoby w wieku 55–74 lat palące w przeszłości.
Według Cancer Research UK wdrożenie nadal ma być kontynuowane, zgodnie z planem programu osiągnąć 40% kwalifikującej się populacji do 2025 r. i osiągnąć 100% zasięgu do marca 2030 r.
Eksperci wyrazili jednak pewne obawy, że badania przesiewowe nie przyniosą korzyści młodszym osobom chorym na tę chorobę, których liczba rośnie.
Jak wynika z jednego z badań przeprowadzonych w 2017 r., w Wielkiej Brytanii w latach 2008–2014 liczba przypadków raka płuc u osób nigdy nie palących w Wielkiej Brytanii podwoiła się.
W innym raporcie American Cancer Society z 2023 r. stwierdzono, że nowotwór płuc rozpoznaje się obecnie u większej liczby kobiet w wieku od 35 do 54 lat niż u mężczyzn w tym samym wieku.
Tymczasem lekarze zajmujący się rakiem płuc w USA zgłaszają coraz młodszą liczbę przypadków.
Jedna z teorii wzrostu liczby przypadków u młodych osób dotyczy narażenia na zanieczyszczenia.
Niedawne badanie kanadyjskie wykazało, że u osób, które przez całe życie były narażone na wysoki poziom zanieczyszczeń, istnieje większe ryzyko rozwoju mutacji genetycznych, o których wiadomo, że zwiększają ryzyko agresywnego raka płuc.
Komentując swoje ustalenia, autorzy z Instytutu Badań nad Rakiem Kolumbii Brytyjskiej w Vancouver stwierdzili: „To sugeruje potencjalny wpływ niedawnego narażenia na pył PM2,5 [pollutant particles] na raka płuc u osób, które nigdy nie paliły, szczególnie wśród kobiet”.