30-letni mężczyzna opuścił własne przyjęcie weselne z powodu „strasznej migreny”, która okazała się dużym guzem mózgu.
Nathan Vaughan, 30 lat i Katie Glass [now Vaughan]26 lat, pobrali się 4 maja w kościele St Thomas w Holywell w Cambridgeshire.
U pana młodego zaczął odczuwać „najgorszy ból głowy w życiu” we wczesnych godzinach porannych w ten wielki dzień, ale para zakładała, że po prostu „czuje presję”.
Jednak zaraz po ślubie pan Vaughan zasłabł w swoim hotelu, gdzie spędził resztę dnia.
Zarówno on, jak i jego nowa żona byli zdruzgotani faktem, że przegapili pierwszy taniec i krojenie ciasta.
Nathan Vaughan, lat 30, był wdzięczny, że mógł cieszyć się ceremonią ślubną, zanim zaczął się bolesny ból.
Zaledwie kilka dni po ślubie Vaughan musiał przejść pilną operację usunięcia guza i nadmiaru krwi z mózgu.
Trzy dni po zdarzeniu para zdecydowała się natychmiast udać do szpitala, ponieważ migrena nadal się nasilała.
Trzy dni po ślubie para pojechała na oddział ratunkowy, aby szukać pomocy w leczeniu migreny pani Vaughn, która nie ustępowała.
Ku swemu przerażeniu lekarze odkryli „ogromnego” guza mózgu i powiedzieli nowożeńcom, że będzie potrzebował pilnej operacji mózgu.
Pomimo przerażającego odkrycia oboje są wdzięczni, że guz został szybko zidentyfikowany i usunięty.
Nathan, śledczy zajmujący się przestępstwami finansowymi, powiedział: „Wszystko było wcześniej [to the wedding day] było w porządku, nie było żadnych problemów.
„Rano w dniu ślubu obudziłam się o drugiej w nocy z potwornym bólem głowy i nie mogłam już ponownie zasnąć.
Brałam leki przeciwbólowe, tabletki na migrenę i myślałam, że to nerwy związane z dniem ślubu, czując lekkie napięcie. Ale to się nie zmieniło i stopniowo pogarszało się w ciągu dnia.
Nowa żona pana Vaughana została zmuszona do pierwszego tańca z ojcem, podczas gdy ten „mdlał” z bólu
Vaughan powiedział, że czuł się winny, „leżąc” w hotelu na górze, podczas gdy jego żona kroiła tort weselny i spędzała wieczór bez niego.
Ceremonia dobiegła końca, a ja dołożyłem wszelkich starań, aby być na niej obecny. Przeszliśmy przez ceremonię i mamy kilka zdjęć.
„Wpadłem do recepcji i powiedziałem, że chyba muszę iść spać. Poczułem się absolutnie okropnie. To był najgorszy ból głowy w moim życiu, po prostu ciągły ból w czubku głowy.
„Skończyło się na tym, że po prostu poszedłem do pokoju hotelowego i po prostu straciłem przytomność przez cały wieczór. Myślałam, że nigdy tego nie przeżyję.
„Moją pierwszą myślą było to, że moja żona będzie sama w dniu naszego ślubu. Leżałem na górze z poczuciem winy, że zostawiłem ją samą.
Ale ból nie ustąpił. Dlatego dwa dni po ślubie para zdecydowała się odwiedzić lokalne pogotowie w celu uzyskania odpowiedzi.
Lekarze wykryli krwotok – lub duży krwotok – w łagodnym guzie mózgu wielkości dwóch paznokci kciuka, który wymagał natychmiastowej operacji w celu jego usunięcia.
„Na początku myśleli, że może to być zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych” – powiedział Vaughan.
„Zrobili tomografię komputerową i powiedzieli, że mam obrzęk przysadki mózgowej, która znajduje się w mózgu. Myślałam, że to po prostu obrzęk i że dadzą mi coś na złagodzenie tego stanu i odejdę.
„Ale zabrano mnie do szpitala i o 2 lub 3 w nocy powiedziano mi, że mam ogromnego guza przysadki mózgowej.
Lekarze powiedzieli, że zagrażający życiu krwotok do mózgu zaczął się w dniu ślubu Vaughana, ale guz mógł rosnąć przez kilka lat.
– Rano doszło do krwotoku [of my wedding] więc krwawiłem w mózgu. Za kilka godzin miałem mieć operację.
„Musieli operować, ponieważ naciskał na nerw wzrokowy i dlatego straciłem wzrok.
„Następnego dnia przeszedłem czterogodzinną operację usunięcia guza. Powiedzieli mi, że prawdopodobnie miałem to przez całe życie. Nie wiedziałbym o tym. Ze wszystkich dni w dniu ślubu zdecydował się wyskoczyć.
Na szczęście lekarze stwierdzili, że guz był łagodny, co oznacza, że nie miał charakteru nowotworowego i nie rozprzestrzenił się na inne części ciała.
Mogło być dużo gorzej. Gdy tylko usłyszysz od lekarza słowo „guz”, zakładasz najgorsze.
„Nie sądzę, że Katie zdawała sobie sprawę, jak szybko po powiedzeniu „w zdrowiu i chorobie” będzie się mną opiekowała. To długi proces zdrowienia.
Para, która jest razem od dziesięciu lat, planuje powtórzyć przyjęcie weselne w pierwszą rocznicę ślubu i zarezerwowała miesiąc miodowy na Kos w Grecji.
Para planuje odtworzyć swój ślub w przyszłym roku i zaprosi rodzinę i przyjaciół do wspólnych uroczystości.
Nowa panna młoda przyznała, że była „zdruzgotana”, że nie mogła uczestniczyć w przyjęciu weselnym z mężem, ale jest „wdzięczna”, że tak szybko usunięto mu guz.
Pani Vaughan, funkcjonariuszka policji, powiedziała: „Na początku myślałam, że był tak zestresowany, że zachorował.
„Wysłałem fotografa, a on powiedział, że za darmo zrobi kolejnego Photoshopa. Miesiąc później wszyscy się przebraliśmy i zrobiliśmy kilka zdjęć na miejscu.
„Powiedziałem kuchni: «Równie dobrze możesz pokroić ciasto», a ja po prostu zabrałem się za to. Na koniec wieczoru mój tata zatańczył ze mną, pobłogosław go.
„Poczuliśmy się niesamowicie winni, kiedy dowiedzieliśmy się, co to było. Myślałem, że wystarczy patrzeć i czekać. Myśleliśmy, że to migrena.
„To był dziwny czas. Lubię oglądać zdjęcia, ale jednocześnie to był naprawdę dziwny dzień. Nie tak wyobrażałam sobie dzień ślubu.
„Jestem bardzo wdzięczny, że zauważono go tak wcześnie. Gdybyśmy to zostawili, naprawdę odbiłoby się to na jego wzroku. Mamy szczęście.