Strona główna zdrowie Moja „dolegliwość żołądkowa” okazała się dokuczliwą chorobą bólową, która w ciągu czterech...

Moja „dolegliwość żołądkowa” okazała się dokuczliwą chorobą bólową, która w ciągu czterech lat sprawiła, że ​​zostałam przykuta do wózka inwalidzkiego

38
0


26-letnia kobieta opowiedziała, jak została przykuta do wózka inwalidzkiego, a jej życie zostało „zniszczone” po tym, jak zachorowała na chorobę żołądkową, którą uważała za chorobę żołądkową.

Latem 2018 roku Sophia Cucchiara zaczęła cierpieć na częste fale nudności połączone z intensywną gorączką i znacznie schudła.

Była studentka pielęgniarstwa nie przejęła się tym zbytnio, zakładając, że dopadła ją choroba żołądkowa.

Jednak u pani Cucchaiara wystąpiły następnie powiększone węzły chłonne na szyi, ból stawów i wysypka, co skłoniło do wizyt u kilku lekarzy w celu ustalenia ostatecznej diagnozy.

Dopiero trzy lata później, we wrześniu 2021 r., bystry specjalista przeprowadził niezbędne badania, aby wykryć chorobę Stilla – rzadką zapalną postać zapalenia stawów.

Sophia Cucchiara myślała, że ​​ma wszystkie klasyczne objawy choroby żołądkowej, ale w rzeczywistości był to początek czteroletniej walki o prawidłową diagnozę.

Sophia Cucchiara myślała, że ​​ma wszystkie klasyczne objawy choroby żołądkowej, ale w rzeczywistości był to początek czteroletniej walki o prawidłową diagnozę.

Pani Cucchaiara powiedziała, że ​​najtrudniejszą częścią jej podróży była niewiedza, co jest nie tak z jej ciałem.

Pani Cucchaiara powiedziała, że ​​najtrudniejszą częścią jej podróży była niewiedza, co jest nie tak z jej ciałem.

Mówiąc o długotrwałej próbie, pani Cucchaiara z Kolonii Niemcypowiedział: „Byłem niespokojny, zaniepokojony i przestraszony.

„Najtrudniejszą częścią tego okresu była niewiedza, co jest nie tak z moim ciałem.

„To nie było tylko frustrujące, w niektórych momentach zacząłem w siebie wątpić.

„Wmawiałam sobie, że wcale nie jestem chora, a po prostu przesadzam i że każdy ma takie objawy – po prostu jestem wrażliwa.

„Nie mogłam już ufać sobie i swojej percepcji, ponieważ nikt nie mógł zrozumieć, dlaczego tak źle się czułam.

W pewnym momencie jej diagnozy specjaliści wierzyli, że w rzeczywistości może cierpieć na chłoniaka – śmiertelną postać raka układu odpornościowego.

Powiedziała: „Onkolog był bardzo przekonany, jeszcze zanim wykonała biopsję.

„Poinformowała mnie już nawet o chemioterapii i pobraniu komórek jajowych.

U pani Cucchaiara ostatecznie zdiagnozowano chorobę Stilla – rodzaj zapalenia stawów, który dotyka 1 na 100 000 osób

U pani Cucchaiara ostatecznie zdiagnozowano chorobę Stilla – rodzaj zapalenia stawów, który dotyka 1 na 100 000 osób

„Więc już się przygotowałam i byłam bardzo zszokowana, że ​​to nie nowotwór”.

Na początku 2021 roku ból stał się dokuczliwy, co zmusiło ją do porzucenia pracy i studiów.

Została skierowana do reumatologa – specjalisty chorób układu mięśniowo-szkieletowego – który ostatecznie zdiagnozował chorobę Stilla.

Byłem szczęśliwy, pomyślałem, że teraz, gdy wiemy, co jest, możemy spróbować to naprawić.

„Odczułem ulgę, zwłaszcza że w końcu zrozumiałem, że nie tylko wyobrażam sobie swoją chorobę”.

Choroba ta jest chorobą autoimmunologiczną diagnozowaną tylko u dorosłych i uważa się, że dotyka zaledwie 800 osób w Wielkiej Brytanii, czyli jedną na 100 000 dorosłych.

Dzieje się tak, gdy układ odpornościowy szwankuje i stale generuje stan zapalny, nawet jeśli nie ma infekcji ani urazu, który wymaga wygojenia.

Objawy obejmują ból gardła, gorączkę, ból stawów i łososioworóżową wysypkę, która szybko pojawia się i znika.

Pomimo przyjmowania wielu leków ból pani Cucchaiary jest nadal silny i porusza się ona na wózku inwalidzkim.

Pomimo przyjmowania wielu leków ból pani Cucchaiary jest nadal silny i porusza się ona na wózku inwalidzkim.

Objawy choroby Stilla mogą przypominać objawy wirusa i obejmują gorączkę, wysypkę i ból stawów.

Objawy choroby Stilla mogą przypominać objawy wirusa i obejmują gorączkę, wysypkę i ból stawów.

Istnieje kilka leków, które mogą pomóc w opanowaniu objawów choroby Stilla, w tym niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), leki przeciwreumatyczne modyfikujące przebieg choroby, steroidy i terapie biologiczne.

Pani Cucchaiara codziennie wstrzykuje sobie leki.

Powiedziała: „Przyzwyczaiłam się do codziennego robienia sobie zastrzyków i pogodziłam się z faktem, że nie ma na to lekarstwa.

„W niektóre dni jest to naprawdę trudne, na przykład gdy muszę odwołać plany lub wizyty, w dni, gdy ból jest bardzo silny lub gdy jestem w szpitalu”.

Pomimo leków nadal cierpi na potworny ból stawów i mięśni, a także skurcze pęcherza. Bóle stały się tak poważne, że porusza się wyłącznie na wózku inwalidzkim.

Pani Cucchaiara była zmuszona porzucić karierę pielęgniarską ze względu na niepełnosprawność, a teraz chce zwiększyć świadomość na temat swojej choroby.

Pani Cucchaiara była zmuszona porzucić karierę pielęgniarską ze względu na niepełnosprawność, a teraz chce zwiększyć świadomość na temat swojej choroby.

Powiedziała: „Nie potrafię dokładnie powiedzieć, co boli najbardziej, ponieważ często jest to ból zróżnicowany, często biodra, kolana i nadgarstki, ale czasami coś zupełnie innego.

„Wciąż biorę różne tabletki, biorę 12 dziennie i plastry uśmierzające ból.

Ale jestem dumna, że ​​nigdy się nie poddałam.

„Dzięki wózkowi inwalidzkiemu mogę znowu wyjeżdżać na wakacje, odwiedzać festiwale i koncerty, a także jeździć na wycieczki z przyjaciółmi. Wcześniej nic takiego nie było możliwe.

Sophia, która ze względu na stan zdrowia nie może pracować jako pielęgniarka, ukończyła już studia i w przyszłości będzie uczyć inne początkujące pielęgniarki.

Dodała: „Walczyłam dalej, nie poddałam się i nie poddam się w przyszłości.

„To może być trudne, będą chwile, kiedy nie będziesz chciał iść dalej, ale zawsze pamiętaj o dobrych chwilach, bo zawsze warto o nie walczyć”.



Link źródłowy