Związek Piłki Nożnej nie zdecydował jeszcze, czy oficjalnie poprze ofertę Arabii Saudyjskiej na mistrzostwa świata w piłce nożnej mężczyzn w 2034 roku podczas wirtualnego Kongresu FIFA w przyszłym tygodniu.
Znawcy powiedzieli BBC, że dyskusje z udziałem zarządu FA nadal trwają.
Sugerowano, że zamiast tradycyjnego głosowania ratyfikację można by potwierdzić przez aklamację, przy czym federacje opowiadające się za przyjęciem konwencji proszone są o okazanie swojego poparcia oklaskami.
Jednakże FIFA jeszcze tego nie potwierdziła, a urzędnicy FA poprosili o wyjaśnienia na temat tego procesu.
W piątek DFB – niemiecki narodowy związek piłki nożnej – ogłosił, że będzie głosował zarówno za ofertą Arabii Saudyjskiej, jak i ofertą wielonarodową dotyczącą organizacji wydarzenia w 2030 roku.
BBC dowiedziało się, że działacze FA są świadomi obaw związanych z sytuacją w zakresie praw człowieka w Arabii Saudyjskiej.
Niektórzy jednak obawiają się sugestii o hipokryzji, jeśli organ odmówi poparcia turnieju, a następnie weźmie w nim udział.
Arabia Saudyjska jest jedynym oferentem w organizacji wydarzenia w 2034 r., natomiast mistrzostwa świata w 2030 r. mają zostać przyznane niepokonanym współgospodarzom Hiszpanii, Maroko i Portugalii, a pierwsze mecze zostaną rozegrane także w Urugwaju, Argentynie i Paragwaju.
Proces ratyfikacji został połączony, tak aby decyzja o gospodarzach w latach 2030 i 2034 została wybrana wspólnie.
Wydawać by się zatem mogło, że gdyby federacje sprzeciwiły się jednej propozycji, nie musiałyby poprzeć żadnej z nich, bez osobnej aklamacji dla każdego z potencjalnych gospodarzy.