Wiele osób uważa, że chociaż Katar zapewnił bezpieczne i zapadające w pamięć mistrzostwa świata, którymi cieszyło się wielu fanów, lata kontrowersji, które przyćmiły turniej w związku z prawami człowieka, dyskryminującymi przepisami i poważnymi zakłóceniami w kalendarzu piłkarskim spowodowanymi pierwszymi zimowymi mistrzostwami świata, mogą teraz zostać powtarzający się.
W 2010 roku szokujące zwycięstwo Kataru w głosowaniu nad decyzją gospodarzy na rok 2022 zaskoczyło ówczesne przywództwo FIFA. Dla kontrastu wydaje się, że Infantino popierał ideę zorganizowania Pucharu Świata w Arabii Saudyjskiej. A biorąc pod uwagę, że FIFA wprowadziła w 2017 r. politykę dotyczącą praw człowieka, jej decyzja może zostać jeszcze dokładniej zbadana – a także wszelkie dowody wskazujące na to, że wywiera ona niekorzystny wpływ na pracowników.
Podobnie jak w przypadku Kataru, infrastruktura Pucharu Świata w Arabii Saudyjskiej zostanie w dużej mierze zbudowana przez pracowników migrujących z Azji Południowej, w której mieszka ponad 13 milionów obcokrajowców, a skala wymaganej budowy nieuchronnie budzi obawy.
W raporcie FIFA stwierdzono, że „w latach 2010–2022 w Katarze ostatecznie doszło do szeregu poważnych skutków dla praw człowieka w przypadku pewnej liczby pracowników związanych z mistrzostwami świata. Należą do nich: śmierć, kontuzje i choroby; płace nie były wypłacane przez miesiące koniec; i znaczne zadłużenie… można postawić wiarygodny argument, że FIFA przyczyniła się do niektórych skutków”.
Nadzór mediów, który towarzyszył przygotowaniom do mistrzostw świata w Katarze, mógł doprowadzić do wprowadzenia reform prawa pracy, chociaż działacze wyrażali obawy co do ich wdrożenia i są wściekli, że FIFA nie podjęła działań zgodnie z kluczowymi zaleceniami zawartymi w jej własnym raporcie i nie zapłaciła rekompensatę finansową dla pracowników, którzy odnieśli krzywdę.
W zeszłym roku książę Abdulaziz zapewnił mnie, że nie powtórzy się problem Kataru z prawami pracowników, mówiąc: „Mamy 10 lat na pracę nad tym, zaczęliśmy już w wielu miejscach, więc mamy dużo czasu na zrobienie we właściwym procesie.”
Jednakże, w swoim saudyjskim raporcie oceniającym, zewnętrzny FIFA wskazuje na „obszary, w których potrzebne są dalsze reformy prawne i… skuteczne egzekwowanie prawa, bez których mogłoby wzrosnąć ryzyko nieprzyzwoitych warunków pracy”.
FIFA z uznaniem przyjmuje „zaangażowanie rządu Arabii Saudyjskiej w poszanowanie, ochronę i realizację uznanych na arenie międzynarodowej praw człowieka w związku z zawodami, w tym w obszarach bezpieczeństwa i ochrony, praw pracowniczych, praw dzieci, równości płci i niedyskryminacji, a także wolności wypowiedzi (w tym wolność prasy)”.
Jednak w odniesieniu do różnorodności i przeciwdziałania dyskryminacji w swoim raporcie „odnotowuje się także luki i zastrzeżenia we wdrażaniu odpowiednich standardów międzynarodowych”. Mimo to FIFA stwierdziła, że „istnieje duży potencjał, że turniej może służyć jako katalizator dla niektórych trwających i przyszłych reform oraz przyczynić się do pozytywnych wyników w zakresie praw człowieka”.
Amnesty International stwierdziła, że ocena była następująca: „Zadziwiające wybielanie potwornej historii praw człowieka w tym kraju. W Arabii Saudyjskiej pilnie potrzebne są fundamentalne reformy w zakresie praw człowieka, w przeciwnym razie Mistrzostwa Świata 2034 nieuchronnie zostaną splamione wyzyskiem, dyskryminacją i represjami”.
Grupa kampanii Fair Square stwierdziła, że FIFA „wgłębiła się w nowe głębiny”.