Strona główna Polityka Meta przegapiła smartfony. Czy inteligentne okulary mogą to zrekompensować?

Meta przegapiła smartfony. Czy inteligentne okulary mogą to zrekompensować?

10
0


Meta dominowała w internetowych serwisach społecznościowych przez ostatnie 20 lat, ale nie udało jej się stworzyć smartfonów, które przede wszystkim zapewniały te połączenia. Teraz, w ramach wieloletnich, wielomiliardowych wysiłków, aby zająć czołową pozycję w dziedzinie sprzętu podłączonego do sieci, Meta stawia na komputery dla Twojej twarzy.

Dzisiaj podczas corocznej imprezy dla programistów Connect w Menlo Park w Kalifornii firma Meta zaprezentowała swój nowy, tańszy zestaw słuchawkowy do wirtualnej rzeczywistości Oculus Quest 3S oraz ulepszone, inteligentne okulary Ray-Ban Meta wyposażone w sztuczną inteligencję. Jednak głównym bohaterem był Orion, prototypowa para okularów z holograficznym wyświetlaczem, nad którą, według dyrektora naczelnego Marka Zuckerberga, pracowano od 10 lat.

Zuckerberg podkreślił, że okulary Orion – na razie dostępne tylko dla programistów – nie są typowym inteligentnym wyświetlaczem. I przekonywał, że tego typu okulary będą na tyle interaktywne, że do wielu zastosowań zaczną uzurpować sobie pozycję smartfona.

„Tworzenie tego wyświetlacza różni się od wszystkich innych ekranów, jakich kiedykolwiek używałeś” – powiedział Zuckerberg na scenie w Meta Connect. Wcześniej zajmował to dyrektor ds. technologii Meta, Andrew Bosworth opisał tę technologię jako „najbardziej zaawansowaną rzecz, jaką kiedykolwiek wyprodukowaliśmy jako gatunek”.

Okulary Orion, podobnie jak wiele innych wyświetlaczy typu heads-up, wyglądają jak gorączkowy sen technoutopistów, którzy przez ostatnie kilka lat harowali w ściśle tajnym miejscu zwanym „Laboratorium Rzeczywistości”. Jeden z reporterów WIRED zauważył, że grube czarne okulary na Zuckerbergu wyglądały na „masywne”.

W ramach demonstracji na scenie Zuckerberg pokazał, jak okulary Orion można wykorzystać do wyświetlania przed kimś wielu wirtualnych wyświetlaczy, szybkiego odpowiadania na wiadomości, prowadzenia rozmów wideo z inną osobą i grania w gry. W przykładzie z wiadomościami Zuckerberg zauważył, że użytkownicy nie będą musieli nawet wyjmować telefonów. Będą poruszać się po tych interfejsach, rozmawiając, stukając palcami lub po prostu patrząc na wirtualne obiekty.

Wbudowany będzie także „interfejs neuronowy”, który będzie mógł interpretować sygnały mózgowe za pomocą urządzenia noszonego na nadgarstku, o którym Meta po raz pierwszy wspomniała trzy lata temu. Zuckerberg nie wyjaśnił, jak to wszystko będzie faktycznie działać ani kiedy może pojawić się wersja konsumencka. (Nie wdawał się także w różne komplikacje związane z prywatnością związane z połączeniem tego urządzenia i jego wizualnej sztucznej inteligencji z jednym z największych na świecie repozytoriów danych osobowych.)

Powiedział jednak, że obrazy pojawiające się przez okulary Orion nie są technologią przelotową – w której zewnętrzne kamery pokazują użytkownikowi rzeczywisty świat – ani nie jest to wyświetlacz lub ekran pokazujący świat wirtualny. To „nowy rodzaj architektury wyświetlania” – powiedział, wykorzystujący projektory umieszczone w ramionach okularów do wystrzeliwania falowodów do soczewek, które następnie odbijają światło w oczy użytkownika i tworzą wolumetryczne obrazy przed tobą. Meta sama zaprojektowała tę technologię, powiedział.

Pomysł jest taki, że obrazy nie pojawiają się przed oczami jako płaska grafika 2D, ale że wirtualne obrazy mają teraz kształt i głębię. „Wielką innowacją w Orionie jest pole widzenia” – mówi Anshel Sag, główny analityk w Moor Insights & Strategy, który był obecny na Meta Connect. „Pole widzenia wynosi 72 stopnie, co czyni go znacznie bardziej wciągającym i przydatnym w większości zastosowań, niezależnie od tego, czy chodzi o gry, media społecznościowe, czy po prostu konsumpcję treści. Większość zestawów słuchawkowych ma zakres od 30 do 50 stopni.



Link źródłowy