Strona główna Sporty Menedżer Man Utd Women, Marc Skinner, broni obiektów treningowych

Menedżer Man Utd Women, Marc Skinner, broni obiektów treningowych

13
0


Menedżer Manchesteru United, Marc Skinner, powiedział, że zewnętrzna krytyka obiektów treningowych jego kobiecej drużyny „nie może być dalsza od prawdy”.

Krytyka wzrosła, gdy drużyna kobiet została przeniesiona z ośrodka treningowego w Carrington do tymczasowych budynków, aby zrobić miejsce dla pierwszej drużyny mężczyzn.

Zespół Skinnera spędził letnie treningi w siedzibie Związku Piłki Nożnej (FA) w St George’s Park, po czym udał się do Marbelli na obóz przedsezonowy.

„To, co uczciwie podaje się na zewnątrz, nie może być dalsze od prawdy. Naprawdę nie może” – powiedział Skinner.

„[Carrington] cztery lata temu nie była gotowa na Manchester United Women. Klub fantastycznie spisał się, wydając pieniądze na nowy obiekt i zdobywając nowe boiska.

„Po prostu nie został zbudowany, a my rozwijaliśmy się bardzo szybko. Kiedy przeprowadziliśmy się do Carrington, zajęło to trochę czasu.

„Boiska treningowe, które będziemy mieć każdego dnia, są lepsze niż St George’s Park. Śniadanie można by zjeść na naszych boiskach – są niesamowite”.

Skinner skrytykował słowa użyte do opisania tymczasowego obiektu i stwierdził, że „najlepszą rzeczą, jaka mogła się wydarzyć”, była zmiana obiektu, ponieważ regularnie zbliżała ich ona do pierwszego zespołu mężczyzn.

„[People said] „Szkolemy w koszarach”. Nie ćwiczymy w koszarach. Trenujemy na obiekcie, który został zbudowany na miejscu dla naszych zawodników.

„Wszystko zostało oznakowane. Mamy lepszy dostęp do siłowni i basenu w celu regeneracji. Pisałeś o tym i nie brzmiało to najlepiej. Ale to nie może być dalsze od prawdy”.

Pojawiła się także krytyka pod adresem Sir Jima Ratcliffe’a i jego grupy Ineos, która posiada 25% udziałów w Manchesterze United, oraz brak widocznego zaangażowania w drużynę kobiet, zwłaszcza gdy nie były one obecne na finale Pucharu Anglii Kobiet na Wembley w zeszłym roku. sezon.

Skinner twierdzi jednak, że dyrektor sportowy Dan Ashworth i dyrektor generalny Omar Berrada rozmawiali z zawodnikami i personelem, wykazując „prawdziwą energię”.

„Oni naprawdę kochają kobiecą piłkę nożną i mają ogromną ambicję, aby znalazła się ona w czołówce ich kierunku. To będzie tylko poprawa” – dodał.

„Wiem, że kiedy obiekty zostaną ukończone, będziemy na tym tylko zyskać. Mogę ci to obiecać”.



Link źródłowy