Strona główna Sporty Menedżer Liverpoolu Arne Slot rzuca wyzwanie Curtisowi Jonesowi, aby dodał spójności do...

Menedżer Liverpoolu Arne Slot rzuca wyzwanie Curtisowi Jonesowi, aby dodał spójności do gry

26
0


Menedżer Liverpoolu Arne Slot rzucił wyzwanie pomocnikowi Curtisowi Jonesowi, aby dodał konsekwencji do swojej gry, ponieważ „najlepsi gracze na świecie pojawiają się co trzy dni”.

Jones jest ostatnio w imponującej formie, strzelając gola w wygranym ligowym meczu z Chelsea i po świetnym podaniu, ustawiając Luisa Diaza na bramkę we wtorkowym wygranym 4:0 meczu z Bayerem Leverkusen w Lidze Mistrzów.

Został ponownie powołany do kadry Anglii na listopadowe mecze. 23-latek bez reprezentacji został powołany do składu w zastępstwie kontuzji na ostatnim obozie w Anglii, ale wycofał się z powodu narodzin córki.

„W przypadku Curtisa może to nie ja to zrobiłem, ponieważ on został ojcem, a ja nie miałem z tym nic wspólnego” – powiedział Slot.

„Nigdy nie wiadomo, czy to odgrywa jakąś rolę, czy nie, ale odkąd został ojcem, zaczął notować świetne występy.

„Uczynił to w okresie przygotowawczym, ale potem jego występy trochę spadły. Odkąd został ojcem, znowu jest znakomity. Może to mieć trochę z tym związek, ale ogólnie myślę, że ma to związek z tym, jak gra zespołowa.”

Latem Jones mówił o tym, jak odpowiada mu styl gry Slota, „ponieważ mogę częściej przyjmować piłkę i być wolnym” po tym, jak Holender zastąpił Jurgena Kloppa na stanowisku menedżera Liverpoolu.

„Ma dużą jakość w grze piłką” – dodał Slot. „Nigdy nie boi się zrobić z nią czegoś specjalnego. Czasami prowadzi to do sytuacji, w których moim zdaniem dotknął piłki trochę za mocno, bo czasami był zbyt pewny siebie.

„Łączy to z niewiarygodnie ciężką pracą i możemy mu zaufać w obronie. Jest w miarę kompletny, ale teraz dla niego liczy się przede wszystkim konsekwencja. Najlepsi gracze na świecie pojawiają się co trzy dni”.

Liverpool zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Premier League z dwupunktową przewagą nad mistrzem Manchesterem City przed sobotnim meczem z Aston Villą, a po czterech zwycięstwach z czterech jest także liderem grupy Ligi Mistrzów w nowym formacie w tym sezonie.

Slot poprowadził The Reds do 14 zwycięstw w pierwszych 16 meczach od czasu zastąpienia Slota, ale twierdzi, że nikt w klubie nie daje się ponieść emocjom.

„Jesteśmy tam, aby wykonywać swoją pracę i z dnia na dzień stawać się lepszymi graczami lub utrzymywać ten sam poziom” – powiedział.

„To nie pierwszy raz, kiedy ten klub jest w tym miejscu, w którym jest obecnie. Myślę, że dla większości tych zawodników jest to normalna sytuacja i nie sądzę, żeby w ogóle dawali się ponieść temu, że jesteśmy na szczycie ligi w lidze moment.

„Wiedzą, jak mała jest różnica w naszych wynikach i liczbie punktów, którymi wyprzedzamy inne zespoły”.

Dodał: „Nie próbuję zarządzać oczekiwaniami wobec składu, ponieważ nie rozmawiamy o oczekiwaniach.

„Jedyne, czego oczekuję, to to, że każdego dnia wkładają taki sam wysiłek. Tylko na tym się skupiamy”.



Link źródłowy