Bramkarz Anglii Mary Earps powiedziała, że opuszczenie Manchesteru United tego lata było „trudną decyzją”, ale miała nadzieję, że po tym meczu doda do swojego gabinetu „jeszcze kilka trofeów”. dołączy do Paris Saint-Germain.
31-latka wypowiadała się w najnowszym odcinku programu Pokaz Tooneya i Russoktóry został nakręcony na Ibizie z jej byłymi koleżankami z drużyny United, Ellą Toone i Alessią Russo, oraz prezenterem Vickiem Hope.
Earps dołączył do United w 2019 roku i pomógł klubowi zdobyć Puchar Anglii w zeszłym roku. W zeszłym sezonie zajęły jednak piąte miejsce w Superlidze Kobiet – 20 punktów za mistrzynią Chelsea i o trzy miejsca niżej niż w poprzedniej kampanii.
PSG kwalifikowało się do Ligi Mistrzów Kobiet przez sześć sezonów z rzędu, a w sezonie 2023–2024 dotarło do półfinału rozgrywek.
Earps powiedziała, że nawiązała „świetne relacje” w Manchesterze, ale na decyzję o odejściu wpłynęła „możliwość gry dla świetnej drużyny w czołowych rozgrywkach” i „możliwość zdobycia trofeum”.
Bramkarz, który pomógł Anglii wygrać Euro 2022 i otrzymała Złotą Rękawicę, gdy Lwice dotarły do finału Pucharu Świata Kobiet w 2023 r., stwierdziła, że jest głodna dalszych sukcesów.
„To jak swędzenie, którego nigdy dość nie można podrapać” – urodzony w Nottingham Earps powiedział w podcaście, że pragnie wygrać więcej sztućców.