Martin Lukeman odrobił straty 5:1, pokonując byłego mistrza świata Roba Crossa i docierając do swojego pierwszego dużego półfinału, wygrywając 16:11 w Wielkim Szlemie w rzutkach w Wolverhampton.
Cross numer cztery na świecie, który 12 miesięcy temu był wicemistrzem turnieju, zdominował już na początku.
Jednak Lukeman wygrał osiem z dziewięciu kolejnych meczów i ustanowił prowadzenie 9-6.
Cross odpowiedział czterema z pięciu kolejnych meczów i zremisował na poziomie 10:10, po czym jego rodak Anglik pokonał sześć z pozostałych siedmiu meczów i w niedzielę (13:00 GMT) doszło do półfinału z Mickeyem Mansellem.
„Szczerze mówiąc, to trochę niewyraźne” – powiedział Lukeman w Sky Sports.
„Pamiętam, jak wystartowałem 144 i kilka razy dobiłem byka, ale poza tym byłem tak skoncentrowany, że pomyślałem: «Robię to, mam zdjęcie z żoną z trofeum na tym scenie, po prostu”.
Wcześniej w piątek Mansell z Irlandii Północnej podniósł się po przewadze 4:0 i w dramatycznym decydującym meczu finałowym pokonał Szkota Camerona Menziesa 16:15.