Była bramkarz Manchesteru United, Siobhan Chamberlain, określiła zwycięstwo City jako „wielkie oświadczenie” dla europejskiej elity.
„Nie wygrali dzięki szczęściu, nie tylko polegali na bramkarzu, który ich utrzyma w grze, w pełni zasłużyli na zwycięstwo i to w komfortowych warunkach” – powiedziała BBC Radio 5 Live.
„To da im ogromną pewność siebie we wszystkich rozgrywkach, w których biorą udział w tym sezonie.
„To ogromne oświadczenie, wspaniały występ, genialny wynik, który pozostanie w ich księgach rekordów i będzie o nim głośno przez długi, długi czas”.
Od początku City naciskało na Barcelonę, a także na obronę i bramkarza Catę Coll.
Oprócz agresji Layzella na prawej stronie, Lauren Hemp stanowiła ciągłe zagrożenie na lewej stronie, Khadija Shaw uderzał w środek, a Yui Hasegawa stanowił mocny fundament w środku pola.
Barcelonie, zwykle opanowanej i zastraszającej, nie udało się uspokoić sytuacji i chociaż w drugiej połowie poprawiła się, została zaskoczona podaniem Layzella w odpowiednim momencie do Shawa, które potwierdziło zwycięstwo City na nieco ponad 10 minut przed końcem.
„Ale jeśli chcesz mówić o wygrywaniu zawodów i turniejów, trzeba to kontynuować. To nie może być jednorazowy występ” – dodał Chamberlain.
„Trzeba to utrzymać. To wyzwanie, przed którym teraz stoją. Czy uda ci się utrzymać ten poziom tydzień po tygodniu?”