W 2024 r. koncentracja majątku osiągnęła najwyższy poziom w historii. Według Lista miliarderów magazynu Forbesnie tylko jest więcej miliarderów niż kiedykolwiek wcześniej – 2781 – ale ci miliarderzy są także bogatsi niż kiedykolwiek, a ich łączna wartość wynosi 14,2 biliona dolarów. Jest to trend, który wydaje się mieć kontynuację. A najnowszy raport z firmy Altrata, zajmującej się danymi finansowymi, oszacowano, że w ciągu następnej dekady około 1,2 miliona osób o majątku przekraczającym 5 milionów dolarów przekaże majątek o wartości prawie 31 bilionów dolarów.
Rośnie niezadowolenie i zaniepokojenie konsekwencjami skrajnego bogactwa w naszym społeczeństwie. Na przykład senator Bernie Sanders stwierdził, że „nieprzyzwoity poziom nierówności dochodów i majątku w Ameryce jest kwestią głęboko moralną.„W A wspólny artykuł dla CNN w 2023 r. kongresmenka Demokratów Barbara Lee i spadkobierczyni Disneya Abigail Disney napisali, że „skrajna nierówność majątkowa stanowi zagrożenie dla naszej gospodarki i demokracji”. W 2024 roku, gdy zarząd Tesli poddał pod głosowanie pakiet wynagrodzeń Elona Muska o wartości 56 miliardów dolarów, część głównych akcjonariuszy głosowała przeciw, stwierdzając, że taki poziom wynagrodzeń jest „absurdalny” i „śmieszny.”
W 2025 r. walka z rosnącymi nierównościami majątkowymi będzie ważnym punktem programu politycznego. W lipcu 2024 r. grupa G20 – 20 największych gospodarek świata – zgodziła się pracować nad propozycją Brazylii dotyczącą wprowadzenia nowego globalnego „podatek miliardera”, która nakładałaby 2-procentowy podatek na aktywa o wartości ponad 1 miliarda dolarów. Pozwoliłoby to zebrać szacunkowo 250 miliardów dolarów rocznie. Chociaż ta konkretna propozycja nie została poparta w deklaracji z Rio, kraje G20 Zgoda że superbogaci powinni płacić wyższe podatki.
Postępowi politycy nie będą jedynymi, którzy będą próbowali rozwiązać ten problem. W 2025 r. sami milionerzy będą w coraz większym stopniu mobilizować i wywierać presję na przywódców politycznych. Jednym z takich ruchów jest Patriotyczni milionerzybezpartyjna grupa multimilionerów, która już prowadzi publiczną kampanię, a prywatnie lobbuje w Kongresie Amerykańskim na rzecz gwarantowanej płacy wystarczającej na życie dla wszystkich, sprawiedliwego systemu podatkowego i ochrony równej reprezentacji. „Milionerzy i wielkie korporacje – które najwięcej skorzystały na majątku naszego kraju – powinny płacić większy procent rachunku za zarządzanie krajem” – czytamy w ich oświadczeniu. Członkami są Abigail Disney, były dyrektor BlackRock Morris Pearl, prawnik Lawrence Lessig, scenarzysta Norman Lear i inwestor Lawrence Benenson.
Innym przykładem jest TaxMeNowgrupa lobbystów założona w 2021 r. przez młodych multimilionerów z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, która również opowiada się za wyższym opodatkowaniem majątku. Jej najbardziej znaną członkinią jest 32-letnia Marlene Engelhorn, potomka Friedricha Engelhorna, założyciela niemieckiego giganta farmaceutycznego BASF. Niedawno powołała radę złożoną z 50 losowo wybranych obywateli Austrii, aby zdecydować, co stanie się z jej spadkiem o wartości 25 milionów euro. „Odziedziczyłam fortunę, a co za tym idzie, władzę, nic dla niej nie zrobiłam” – oznajmiła w oświadczeniu. „Jeśli politycy nie wykonają swojej pracy i nie dokonają redystrybucji, to ja będę musiał sam dokonać redystrybucji swojego bogactwa”.
Na początku tego roku zadzwonili Patriotic Millionaires, TaxMeNow, Oxfam i inna grupa aktywistów Milionerzy dla ludzkości utworzył koalicję o nazwie Proud to Pay More i skierował list do światowych przywódców podczas corocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Podpisany przez setki zamożnych osób – w tym dziedziczkę Valerie Rockefeller, aktora Simona Pegga i reżysera Richarda Curtisa – w liście napisano: „Wszyscy wiemy, że „ekonomia spływania” nie przełożyła się na rzeczywistość. Zamiast tego spowodowała stagnację płac, rozpadającą się infrastrukturę, upadek usług publicznych i zdestabilizowała samą instytucję demokracji”. W podsumowaniu można przeczytać: „Prosimy Państwa o podjęcie tego niezbędnego i nieuniknionego kroku, zanim będzie za późno. Spraw, aby Twoje kraje były dumne. Podatkuj ekstremalne bogactwo”. W 2025 r., dzięki rodzącym się ruchowi milionerów-aktywistów, te wezwania staną się jeszcze głośniejsze.