Strona główna Polityka Lin Yu-ting zdobywa złoto w boksie w obliczu kontrowersji związanych z płcią

Lin Yu-ting zdobywa złoto w boksie w obliczu kontrowersji związanych z płcią

27
0



PARYŻ — Lin Yu-ting zdobyła w sobotę złoto w wadze piórkowej, pokonując Polkę Julię Szeremetę i odpierając ponad tydzień fałszywych zarzutów, że nie powinna walczyć z kobietami.

Lin wygrał jednomyślną decyzją na stadionie Roland-Garros, a pięciu sędziów punktowało 10-9 we wszystkich trzech rundach dla zawodnika reprezentującego Chińskie Tajpej.

Złota medalistka ma 170 cm wzrostu, a jej polska przeciwniczka 150 cm wzrostu, ale w prawdziwym życiu różnica wydawała się większa, gdy Lin uderzała w dół i rzadko była zagrożona.

Zawodniczka powiedziała, że ​​kontrowersje związane z płcią rzadko pojawiały się w jej głowie, gdy skupiała się na przygotowaniach.

„Jako elitarna sportsmenka podczas zawodów ważne jest, aby odciąć się od mediów społecznościowych i skupić się” – mówi – powiedział reporterom po walce. „Niektóre hałasy i niektóre artykuły prasowe, oczywiście słyszałem niektóre informacje od mojego autokaru, ale nie przywiązywałem do tego zbyt dużej wagi”.

Trener Lin, Tseng Tzu-chiang, sarkastycznie zaatakował JK Rowling i podziękował autorowi „Harry’ego Pottera” za rzucenie światła na Tajwan i jego zawodnika.

Rowling od lat wzbudzała krytykę swoimi komentarzami poniżanie społeczności trans. W ostatnich dniach Rowling pochwaliła się tym w mediach społecznościowych wyrazić swój sprzeciw do Lin i Algierczyka wagi półśredniej Imane Khelifa walczących w Paryżu.

„Jestem bardzo wdzięczna JK Rowling: Dziękuję za bezpodstawne uwagi, które przyniosła globalną uwagę na Tajwan” – powiedział Tseng. „Ona naprawdę jest pisarką zajmującą się magią, więc stworzyliśmy własną magię”.

Kibice na Tajwanie stanęli po stronie swojej bokserki, a Komitet Olimpijski Chińskiego Tajpej pochwalił jej sukces.

„Dziękuję Yu, zawsze będziemy twoimi największymi zwolennikami” – powiedziało ciało.

W wpisach w mediach społecznościowych po sobotniej walce Polski Komitet Olimpijski świętował srebrny medal Szeremety i nie zdawał się podążać drogą turecką i bułgarscy bojownicy, którzy wyśmiał Lin kiedy bokser z Tajwanu ich pokonał.

Zarówno Lin, jak i złoty medalista wagi półśredniej Khelif, odkąd wzięli udział w zawodach olimpijskich, musieli zmierzyć się z burzą pytań od przeciwników błędnie kwestionujących swoją płeć.

Khelif i Lin od lat rywalizują w zawodach kobiecych, w tym na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, i nic nie wskazuje na to, aby identyfikowały się jako osoby transpłciowe lub interseksualne, przy czym to drugie odnosi się do osób urodzonych z cechami płciowymi, które nie pasują ściśle do płci męsko-żeńskiej dwójkowy.

Pytania dotyczące płci wynikały z decyzji pod przewodnictwem Rosji Międzynarodowego Stowarzyszenia Bokserskiego o dyskwalifikacji ich na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata Kobiet w New Delhi. IBA wycofała wówczas tych dwóch zawodników z zawodów, twierdząc, że przeszli testy, które kwestionowały ich płeć.

IBA stwierdziła, że ​​w latach 2022 i 2023 przeprowadziła testy, które wzbudziły wątpliwości co do płci bokserów ze względu na ich chromosomy.

IBA nie ujawniło szczegółów testów. Rzecznik MKOl Mark Adams nazwał te testy kwalifikacyjne „wadliwymi” i „nielegalnymi” na niedzielnej konferencji prasowej.

Tajwańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opisało sytuację Lin wygraj na Instagramie jako „takie emocjonalne zwycięstwo!” reprezentując Tajwan i „pokonując wyzwania na ringu i poza nim… z niezwykłą gracją i odpornością”.

David K. Li relacjonował z Paryża, a Rima Abdelkader ze Stamford w stanie Connecticut.





Link źródłowy