Badania sugerują, że liczba aborcji typu „zrób to sam” wzrosła po obaleniu ustawy Roe V Wade.
Naukowcy odkryli, że około 2,1 procent wszystkich aborcji w USA w 2021 roku przeprowadzono bez nadzoru lekarza.
Wyniki pokazały, że w 2023 r. odsetek ten wzrósł do 3,4 procent, co oznacza wzrost o 40 procent, kiedy ze szczebla federalnego zniesiono ochronę przed aborcją.
Antykoncepcja awaryjna Planu B – która zapobiega ciąży, ale jej nie przerywa – jako najczęstsze metody wymieniano zioła takie jak bylica, uderzenie w żołądek i picie alkoholu.
Zespół przestrzegł jednak, że chociaż wzrost jest znaczny, aborcje przeprowadzane na własną rękę są nadal rzadkie, a ogólna liczba pozostaje niska.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco odkryli, że aborcje spowodowane lekami takimi jak mifepriston były główną przyczyną wzrostu liczby aborcji przeprowadzanych samodzielnie
Ustalenia te wynikają z faktu, że kilkanaście stanów ograniczyło aborcję lub nawet całkowicie ją zakazało po decyzji Sądu Najwyższego o unieważnieniu wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade w 2022 r.
Zespół napisał: „Te odkrycia sugerują zwiększoną powszechność aborcji przeprowadzanej samodzielnie w USA; Należy w dalszym ciągu uważnie monitorować aborcję wykonywaną samodzielnie, w miarę jak pogłębiają się bariery dla opieki w placówce”.
Zespół zauważył istotne zastrzeżenie: po odfiltrowaniu kobiet, które dokonały aborcji bez potwierdzonego testu ciążowego, różnice między rokiem 2021 a 2023 nie były znaczące.
Badanie opublikowano we wtorek w Sieć JAMA otwarta.
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco przebadali ponad 14 000 kobiet w różnych momentach między grudniem 2021 r. a lipcem 2023 r., pytając, czy kiedykolwiek przeprowadziły „samodzielną aborcję” lub bez pomocy medycznej.
Kobietom zadano dwa pytania. Pierwsza dotyczyła tego, czy kiedykolwiek coś wzięli lub zrobili [their] samodzielnie, bez pomocy medycznej, podjąć próbę przerwania ciąży.
Jeżeli odpowiedziały „nie” lub pominęły pytanie, przedstawiano im listę metod samoaborcji i proszono o wybranie tej, z której kiedykolwiek korzystały, „w celu zakończenia ciąży” [their] własne, bez pomocy medycznej.
Jeśli kobiety odpowiedziały „tak” na którekolwiek pytanie, pytano je, ile razy samodzielnie przeprowadzały aborcję, w jakim wieku, czy wykonały test ciążowy, dlaczego podejrzewają, że są w ciąży, gdzie mieszkają, czy metoda okazała się skuteczna. , czy wystąpiły powikłania i czy po nich szukano pomocy medycznej.
Zespół zapytał także, dlaczego kobiety same dokonywały aborcji.
Dodatkowe badania wykazały wzrost. Z raportu firmy Guttmacher Institute zajmującej się zdrowiem reprodukcyjnym wynika, że w 2023 r. w USA odbyło się 1 milion aborcji, co stanowi równowartość 16 aborcji na 1000 kobiet. Oznacza to wzrost o 10 procent w porównaniu z 14,4 na 1000 mieszkańców w 2020 r. i najwyższy od 2014 r., kiedy wskaźnik ten wynosił 14,6 na 1000 mieszkańców.
Z raportu Instytutu Guttmachera wynika, że prawie dwie trzecie aborcji w 2023 r. wynikało z zastosowania leków takich jak mifepriston
Najpopularniejszą metodą była antykoncepcja awaryjna (30 proc.), następnie zioła (26 proc.), uderzanie się w brzuch (21,6 proc.) oraz alkohol lub inne używki (18,6 proc.).
Wykazano, że niektóre zioła, takie jak groszek królewski, bylica i duże dawki witaminy C, powodują poronienie, ale powiązano je również z uszkodzeniem wątroby.
Ponadto powiedział dr Ryan Marino, dyrektor medyczny ds. toksykologii i uzależnień w szpitalach uniwersyteckich w Cleveland Wiadomości NBC ten pennyroyal jest szczególnie niebezpieczny.
„Nawet jeśli u ludzi nie występują objawy lub nie trafiają do szpitala, wiąże się to z długotrwałym ryzykiem raka” – stwierdził. „To znany czynnik rakotwórczy dla ludzi i za każdym razem, gdy te cząsteczki znajdą się w organizmie, powodują tam coś złego”.
Tymczasem liczba kobiet stosujących pigułkę aborcyjną mifepriston wzrosła o 40 procent w latach 2021–2023, co mogło wynikać z powszechnej dostępności leku w Internecie i aptekach.
W tej metodzie stosuje się dwa leki przyjmowane przez dzień lub dwa. Pierwszy z nich, mifepriston, blokuje progesteron, hormon podtrzymujący ciążę. Drugi, mizoprostol, wywołuje skurcze macicy.
W marcu mifepriston trafił na półki aptek takich jak CVS i Walgreen’s w pięciu stanach USA: Nowym Jorku, Pensylwanii, Massachusetts, Kalifornii i Illinois.
Największy wzrost liczby aborcji odnotował Nowy Meksyk, co może wynikać z granicy z Arizoną i Teksasem, w których obowiązują ograniczenia
Powyższa mapa pokazuje stany, w których aborcja jest w jakiejś formie ograniczona lub całkowicie zakazana
Odsetek samodzielnie przeprowadzanych aborcji był najwyższy wśród czarnych kobiet – 5,1 proc. w 2023 r., a najniższy wśród białych kobiet – 2,7 proc.
Średni wiek kobiety, która w latach 2021 i 2023 dopuściła się pierwszej aborcji samodzielnie, wyniosła około 21 lat. Jedna na pięć kobiet zgłosiła wykonanie więcej niż jednej aborcji samodzielnie przeprowadzonej. ’
Wyniki są spójne z innymi najnowszymi badaniami, w tym z marcowym raportem firmy Guttmacher Institute zajmującej się zdrowiem reprodukcyjnym, z którego wynika, że liczba aborcji osiągnęła najwyższy poziom od 2014 roku.
Badanie miało kilka ograniczeń. Na przykład kilka kobiet mogło nie zgłosić swoich aborcji w obawie przed konsekwencjami, ponieważ procedura ta jest zakazana w kilku stanach.
Ponadto aborcje przeprowadzane samodzielnie są rzadkie, dlatego liczebność próby była niewielka.