Historia Święta Pracy jest ściśle związana z New Jersey, gdzie kluczowe postacie, takie jak Peter J. McGuire i Matthew Maguire, odegrali kluczową rolę w ustanowieniu tego święta. Z New Jersey związana jest także legendarna postać John Henry, który zasłynął ze swoich zmagań z wiertarką parową.
Jego historia, zakorzeniona w trudnych realiach XIX-wiecznego budownictwa kolejowego, symbolizuje siłę i determinację amerykańskich robotników. Pomimo debaty na temat prawdziwego miejsca jego słynnego wyczynu, dziedzictwo Johna Henry’ego przetrwało, co jest celebrowane w pieśniach i pomnikach w całych Stanach Zjednoczonych, reprezentując trwałego ducha pracy.
New Jersey zajmuje ważne miejsce w historii Święta Pracy. Dwóch organizatorów związkowych mających korzenie w państwie —Petera J. McGuire’a i Matthew Maguire’a— często przypisuje się im, że jako pierwsi zaproponowali koncepcję a Święto Pracy w Stanach Zjednoczonych.
John Henry: Legendarny kierowca stali
John Henry, legendarny dzięki swojej pracy na kolei, był dziewiętnastolatkiem, który również pochodził z New Jersey, przynajmniej według niektórzy historycy. Wiele szczegółów z życia bohatera ludowego pozostaje przedmiotem historycznych sporów, ale wyzwoleniec „jeżdżący stalą” jest powszechnie uwielbiany w balladach jako człowieka, który stoczył bitwę wiertnicą parową i wygrał.
Kierowcy stali byli robotnikami, których zadaniem było wbijanie otworów dynamitowych w skałę podczas budowy linii kolejowych w XIX wieku. Jak głosi legenda, Henry – wyzwoleniec pracujący przy tunelu na linii kolejowej Chesapeake i Ohio (C&O) w Wirginii Zachodniej – był tak silny i utalentowany, że postanowił udowodnić przedsiębiorstwom kolejowym, że potrafi wiercić szybciej niż maszyna parowa. wiertarka z napędem, nowe narzędzie, które zagrażało ówczesnej pracy kierowców stalowych.
„Używając dwóch 10-funtowych młotków, po jednym w każdej ręce, wbił wiertło tak szybko i tak mocno, że wywiercił w skale otwór o długości 5 metrów” – wynika z relacji z konkursu opublikowanej przez Służba Parku Narodowego. „Legenda głosi, że wiertło było w stanie wywiercić zaledwie dziewięć stóp. John Henry uderzył wiertarką parową, a później zmarł z wycieńczenia.
Dziedzictwo Johna Henry’ego
Nie ma zgody co do tego, gdzie odbył się ten renomowany konkurs, ale jest jeden z czołowych kandydatów Tunel Big Bend (zwany także tunelem Great Bend) w Wirginii Zachodniej. Tunel o długości 1966 metrów odcina zakole rzeki Greenbrier o długości ośmiu mil, która wije się wokół góry Big Bend przed połączeniem się z rzeką New River na zachodzie. Tunel, zbudowany przez ponad 800 ludzi, w tym wielu uwolnionych niewolników i irlandzkich imigrantów, był najdłuższym na linii C&O, kiedy został ukończony w 1872 roku.
Współczesne uznanie i debata
23 sierpnia 2024 r. OLI (Operational Land Imager) na satelicie Landsat 8 wykonał to zdjęcie obszaru, w którym tunel przebija się przez czerwone łupki w górach Big Bend. Wycięty las wzdłuż toru jest widoczny po obu stronach wschodniego i zachodniego otworu wiertniczego tunelu. Miasto Talcott, siedziba Park historyczny Johna Henry’ego oraz wysoki na osiem stóp posąg z brązu przedstawiający Johna Henry’ego, widoczny na wschód od tunelu.
Pomimo parku historycznego i badań, które wskazują na tunel Big Bend jako miejsce wyczynu Henry’ego, niektórzy uczeni uwierz w to Tunel Lewisa45 mil na wschód w Wirginii, jest bardziej prawdopodobnym miejscem pojedynku. Inni uważają, że mogło się to wydarzyć w Tunele Coosa i Oak w Alabamie.
Legenda żyje nadal w pieśniach i symbolice
Niezależnie od lokalizacji, dziedzictwo Johna Henry’ego żyje w piosenkach w wykonaniu Arthura Bella, Harry’ego Belafonte, Bruce’a Springsteena, Gabriela Browna, Johnny’ego Casha, Van Morrisona i wielu innych muzyków.
Niewielu badaczy tej legendy wierzy, że Henry rzeczywiście zmarł z wycieńczenia podczas zawodów. Inni zasugerowali, że zmarł w zjeżdżalnia skalnaz powodu gorączki lub krzemicy, choroby płuc. Tak czy inaczej, jego historia stała się wyraźnym symbolem potu i poświęcenia, jakie amerykańscy robotnicy włożyli, aby odbudować Stany Zjednoczone do tego, czym są dzisiaj.
NASA Zdjęcie z Obserwatorium Ziemi wykonane przez Wanmei Lianga, wykorzystujące dane Landsat z US Geological Survey.