Dostęp do natury jest niezbędne dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia. Jednak w miarę jak nasze miasta stają się coraz bardziej zatłoczone, znalezienie sposobów na połączenie się z naturą w przestrzeni miejskiej staje się coraz większym wyzwaniem.
Wiemy, że parki miejskie są kluczowymi miejscami kontaktu z naturą. Jednakże, nasze badania sugeruje, że nieformalne przestrzenie zielone – mimo że są nieplanowane, niepielęgnowane i często pomijane – są równie ważne. Odkryliśmy, że ludzie korzystają z nieformalnych terenów zielonych, takich jak puste działki i obszary roślinne wzdłuż linii kolejowych, aby obcować z przyrodą w takim samym stopniu, jak w przypadku formalnych terenów zielonych.
Nasuwa się pytanie: czy powinniśmy robić więcej, aby zagospodarować te zaniedbane przestrzenie?
Kontakt z naturą dobrze nam zrobi
Ludzie mieszkający w miastach są coraz bardziej oderwani od natury. Ma to potencjalnie daleko idące konsekwencje.
Badania wykazały, że regularna interakcja z naturą może być ważna dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Czas w naturze zmniejsza stres i zachęca do regeneracji psychicznej. Dostęp do środowiska naturalnego jest ważny dla dzieci rozwój umysłowy i społeczny.
Wykazano, że ludzie, którzy nie wchodzą w regularne interakcje z naturą, tak właśnie mają mniej skłonni do zaangażowania z szerszymi kwestiami środowiskowymi. Jest to niepokojąca tendencja, biorąc pod uwagę kryzysy środowiskowe, przed którymi stoimy.
Pomimo znanych korzyści interakcja z naturą staje się dla mieszkańców miast coraz trudniejsza. Obszary miejskie są stają się coraz gęściej zaludnionezwiększając presję na dostępne tereny zielone.
Jednocześnie ilość terenów zielonych w wielu miastach maleje. Dzieje się tak ze względu na rosnącą gęstość zaludnienia oraz zmieniające się trendy mieszkaniowe. Tradycyjne podwórka kurczą się w krajach takich jak Australia.
W związku z tym istnieje coraz większa potrzeba efektywniejszego wykorzystania dostępnej nam przestrzeni zielonej.
Zaniedbana wartość nieformalnych terenów zielonych
Nieformalne tereny zielone to pomijane obszary roślinności rozproszone po naszych miastach i miasteczkach. Pomyśl o plątaninie zieleni rosnącej wzdłuż linii kolejowych, kwiatach rosnących na niezagospodarowanych działkach lub nieskoszonych trawiastych skrawkach pod liniami energetycznymi. Obszary te zwykle nie są uznawane ani zarządzane jako część oficjalnej zielonej infrastruktury miasta, ale stanowią unikalny rodzaj terenów zielonych.
Ludzie zgłaszają lubie te przestrzenie ze względu na ich dziką, niezagospodarowaną przyrodę, w przeciwieństwie do ładniej utrzymanych parków. Wiemy, że ludzie wykorzystują te przestrzenie do różnych celów, np pójście na skróty lub spacery z psem do tworzenia ogrody społecznościowe. Jednakże stopień, w jakim ludzie wykorzystują nieformalną przestrzeń zieloną do kontaktowania się z przyrodą, nie został dotychczas dobrze poznany.
Nasz ostatnie badania rzuca światło na znaczenie nieformalnej przestrzeni zielonej dla dostępu do przyrody na obszarach miejskich. Przeanalizowaliśmy dane z aplikacji związanych z nauką obywatelską, takich jak iPrzyrodnik.
Umożliwiło nam to zbadanie, jak często ludzie rejestrowali obserwacje gatunków zwierząt i roślin w nieformalnych przestrzeniach zielonych w porównaniu z ich bardziej formalnymi odpowiednikami, takimi jak parki. Stanowiło miarę ich interakcji z przyrodą. Odkryliśmy, że ludzie korzystają z nieformalnych terenów zielonych do kontaktowania się z naturą w takim samym stopniu, jak formalne tereny zielone.
Największą popularnością cieszyły się tereny wzdłuż linii kolejowych i korytarzy gospodarczych. Może to wynikać z ich stałego prawa własności gruntów. Pozwala to ludziom się z nimi zapoznać i daje przyrodzie większe szanse na zadomowienie się na tych terenach.
Ważne były także pobocza ulic. Dane sugerują, że są one równie popularne jak prywatne ogrody, jeśli chodzi o kontakt z naturą.
Choć parki nadal mają kluczowe znaczenie, ustalenia te podkreślają ważną rolę nieformalnych terenów zielonych w zapewnianiu ludziom dostępu do przyrody w miastach.
Zastanawiamy się, jak zagospodarowujemy zieloną przestrzeń w miastach
Nasze prace pokazują potrzebę poszerzenia myślenia o tym, jak poprawić kontakt ludzi z naturą w miastach. Ważne jest, aby zacząć uznawać nieformalne przestrzenie zielone za legalną część sieci miejskich terenów zielonych.
Następnie możemy zacząć zastanawiać się, jak najlepiej zarządzać tymi przestrzeniami, aby wspierać różnorodność biologiczną, jednocześnie zachęcając do użytku publicznego. Będzie to wiązać się z własnymi wyzwaniami. Musimy zrównoważyć potrzeby ludzi potrzebą pozostawienia wystarczającej ilości cichych przestrzeni, aby przyroda mogła się rozwijać.
A większość ludzi na świecie mieszkają już w miastach. Wraz ze wzrostem populacji miejskiej wzrośnie zapotrzebowanie na dostępną przestrzeń zieloną.
Formalne parki zawsze będą ważne, aby zapewnić ludziom regularne i znaczące interakcje z przyrodą w trosce o ich zdrowie i dobre samopoczucie. Musimy jednak poszerzyć naszą perspektywę, aby uwzględnić bardziej zróżnicowany wybór terenów zielonych. Doceniając i lepiej integrując nieformalne przestrzenie zielone z istniejącymi sieciami terenów zielonych, możemy zapewnić, że przyroda pozostanie częścią życia miejskiego.
Umożliwienie mieszkańcom miast kontaktu z naturą będzie promować zdrowsze, szczęśliwsze i bardziej zaangażowane w ochronę środowiska społeczności.
Ten artykuł został ponownie opublikowany z Rozmowa na licencji Creative Commons. Przeczytać oryginalny artykuł.
Cytat: Sekretne ogrody naszych miast: Łączymy się z naturą na zaniedbanych terenach zielonych tak samo jak w parkach (2024, 18 lipca) pobrano 18 lipca 2024 z https://phys.org/news/2024-07-cities-secret- ogrody-zaniedbane-natury.html
Niniejszy dokument podlega prawu autorskiemu. Z wyjątkiem uczciwego obrotu w celach prywatnych studiów lub badań, żadna część nie może być powielana bez pisemnej zgody. Ta zawartość jest w jedynie w celach informacyjnych.