Aaron Wainwright upiera się, że pomimo rekordowej serii porażek, drużyna Walii całkowicie wspiera głównego trenera Warrena Gatlanda.
Numer ósmy, który strzelił gola w meczu przeciwko Australii, był jednym z niewielu światełek dla Walii w roku 2024, który jak dotąd bez zwycięstwa.
Walia ma ostatnią szansę na przerwanie serii 11 porażek – w sobotę przeciwko Republice Południowej Afryki – i uniknięcie pierwszego roku kalendarzowego bez zwycięstwa od 1937 roku.
Choć niewielu da drużynie Warrena Gatlanda duże nadzieje w starciu z podwójnymi mistrzami świata, Wainwright powiedział, że jest to doskonała okazja, aby udowodnić, że obóz Walii jest nadal zjednoczony.
„Nadal jesteśmy zjednoczeni w 100%. To zawodnicy są na boisku, więc musimy przyspieszyć” – powiedział Wainwright.
„Jako gracze musimy naprawdę mocno się postarać przed przyszłym tygodniem.
„Sami się w to wpakowaliśmy, więc to my będziemy musieli się z tego wydostać”.