Strona główna zdrowie Króliczka jogi, 26 lat, myślała, że ​​napięte biodra powodują ból pleców, ale...

Króliczka jogi, 26 lat, myślała, że ​​napięte biodra powodują ból pleców, ale były to dwa nowotwory jajnika wielkości grejpfruta

14
0


Entuzjastka jogi, u której zdiagnozowano raka jajnika, opowiedziała o swoim przerażeniu, gdy błędnie uwierzyła, że ​​bolesny ból pleców jest spowodowany napiętymi biodrami.

Alex Macgillivray z Wrexham w Walii podjęła w styczniu to elastyczne hobby, próbując złagodzić nacisk na plecy.

Jednak w czerwcu dolegliwości nasiliły się i zaczęła odczuwać ciągłe wzdęcia i zaparcia, przez co „wyglądała na ciężarną”.

Dopiero po wizycie u lekarza rodzinnego, który skierował ją do szpitala, myśląc, że to zapalenie wyrostka robaczkowego, badania wykazały, że ma dwa guzy jajnika o wymiarach 12 cm i 8 cm – mniej więcej wielkości grejpfruta.

Jednak w czerwcu dolegliwości nasiliły się i zaczęła odczuwać ciągłe wzdęcia i zaparcia, przez co „wyglądała na ciężarną”.

Jednak w czerwcu dolegliwości nasiliły się i zaczęła odczuwać ciągłe wzdęcia i zaparcia, przez co „wyglądała na ciężarną”.

Teraz 26-letnia przyszła panna młoda przechodzi wyczerpującą chemioterapię mającą na celu wycięcie guza, w nadziei, że uda jej się zachować jajniki i płodność.

Wspominając swoje przerażające przeżycie, pani Macgillivray powiedziała: „Zawsze wiedziałem, że mam napięte biodra, przez co odczuwam ból w dolnej części pleców.

„To był ból w dolnej części pleców, a potem nagle poczułem kłujący ból w dolnej części pachwiny po prawej stronie.

„Kiedy dotarłem do czerwca, zacząłem odczuwać silne wzdęcia, co jest dla mnie naprawdę dziwne. Mój brzuch był wzdęty, wyglądałam i czułam się w ciąży.

„Wszyscy mówili mi: „Och, mam wzdęcia, to może być IBS”, ale odpowiedziałam: „Nie, to naprawdę dziwne”.

„Miałem też zaparcia, co nigdy mi się nie zdarzało.

Dopiero po wizycie u lekarza rodzinnego, który skierował ją do szpitala, myśląc, że to zapalenie wyrostka robaczkowego, badania wykazały, że ma dwa guzy jajnika o wymiarach 12 cm i 8 cm – mniej więcej wielkości grejpfruta. Na zdjęciu Alex z narzeczonym Jamesem Ingleby-Jonesem

Dopiero po wizycie u lekarza rodzinnego, który skierował ją do szpitala, myśląc, że to zapalenie wyrostka robaczkowego, badania wykazały, że ma dwa guzy jajnika o wymiarach 12 cm i 8 cm – mniej więcej wielkości grejpfruta. Na zdjęciu Alex z narzeczonym Jamesem Ingleby-Jonesem

Rak jajnika jest rzadką postacią choroby, która rozwija się w jajnikach – narządach żeńskich wytwarzających komórki jajowe. Często nazywa się ją „cichym zabójcą”, ponieważ objawy pojawiają się dopiero w późnych stadiach choroby.

Rak jajnika jest rzadką postacią choroby, która rozwija się w jajnikach – narządach żeńskich wytwarzających komórki jajowe. Często nazywa się ją „cichym zabójcą”, ponieważ objawy pojawiają się dopiero w późnych stadiach choroby.

„Nie zmieniłam niczego, co zwykle jem, łącznie z niedzielnymi obiadami w pubie, więc drugiego dnia z powodu zaparć poszłam do lekarza”.

Badania, w tym tomografia komputerowa i USG, przeprowadzone w szpitalu Wrexham Maelor ujawniły później dwa gigantyczne guzy zarodkowe jajnika – o wymiarach 12 cm x 13 cm i 7 cm x 8 cm.

Guzy zarodkowe, rzadki rodzaj raka jajnika, częściej występują u kobiet poniżej 30. roku życia.

Rozwijają się z komórek rozrodczych, które tworzą ludzkie jaja. Rak jajnika jest szóstym pod względem częstości występowania nowotworem w Wielkiej Brytanii.

Choroba ta zabija średnio około 11 kobiet dziennie w Wielkiej Brytanii, czyli 4000 rocznie.

Dane pokazują, że co roku w USA zabija trzy razy więcej kobiet.

Chorobę często diagnozuje się późno, ponieważ objawy są niejasne i mogą obejmować niestrawność, ból miednicy lub brzucha, utratę apetytu, zaparcia i potrzebę częstszego oddawania moczu.

Alex Macgillivray z Wrexham w Walii podjęła w styczniu to elastyczne hobby, próbując złagodzić nacisk na plecy

Alex Macgillivray z Wrexham w Walii podjęła w styczniu to elastyczne hobby, próbując złagodzić nacisk na plecy

Około 93 procent kobiet, u których zdiagnozowano chorobę, żyje pięć lat lub dłużej, jeśli choroba zostanie wykryta na najwcześniejszym etapie, w porównaniu z zaledwie 13 procent zdiagnozowanych na czwartym etapie.

Około jedna piąta kobiet chorych na raka jest również diagnozowana na oddziałach ratunkowych, często gdy jest już za późno na jakiekolwiek leczenie.

Przed rozpoczęciem chemioterapii pani Macgillivray, która jest zaręczona z 27-letnim rekruterem Jamesem Ingleby-Jonesem, w zeszłym miesiącu ogoliła głowę Fundacja Robin Cancer Trust.

Przekazała 14 cali swoich blond loków fundacji Little Princess Trust.

Powiedziała: „To był mały rollercoaster, od radości z zaręczyn po zawód miłosny związany ze zdiagnozowaniem raka jajnika.

„Dla nich uczciwa gra, [the hospital staff] zrobili wszystkie badania i znaleźli, nie tylko odesłali mnie do domu ze środkami przeczyszczającymi.

„James oświadczył się po mojej eksploracyjnej operacji, wszystko zaplanował, zanim zachorowałam, nie miałam pojęcia, że ​​to nadejdzie.

„To było coś, na co naprawdę czekaliśmy i pojawiło się światełko w tunelu.

Teraz pani Macgillivray nalega, aby każdy, kto doświadcza nietypowych objawów, natychmiast zgłosił się na badanie

Teraz pani Macgillivray nalega, aby każdy, kto doświadcza nietypowych objawów, natychmiast zgłosił się na badanie

Mamy nadzieję, że chemia wyeliminuje chorobę bez konieczności operacji.

„Rodzaj nowotworu, na który choruję, jest niezwykle rzadki u kobiet, częściej występuje u mężczyzn z rakiem jąder. Jeśli już masz zamiar to mieć, zwykle robisz to przed 30. rokiem życia.

Teraz pani Macgillivray nalega, aby każdy, kto doświadcza nietypowych objawów, natychmiast zgłosił się na badanie.

Dodała: „Wzdęcia i zmianę nawyków toaletowych można po prostu powiązać z cyklami miesięcznymi, ale radziłam każdemu, aby zbadał coś nietypowego.

„Miałam szczęście, mam „najlepszego” raka jajnika, na jaki można zachorować, ponieważ zwykle jest on dyskretny, a diagnozę diagnozuje się dopiero później.

„Ale nalegałbym, aby jak tylko wystąpią jakiekolwiek nietypowe objawy, aby je zbadali”.



Link źródłowy