SEOUL, Korea Południowa — Korea Północna uznała Koreę Południową za „wrogie państwo” – podały w czwartek jej państwowe media, potwierdzając, że jej zgromadzenie narodowe zmieniło konstytucję zgodnie z przysięgą przywódcy Kim Dzong Una, że porzuci zjednoczenie jako cel narodowy.
Północna agencja informacyjna KCNA podała, że we wtorek wojsko wysadziło w powietrze odcinki połączeń drogowych i kolejowych z Koreą Południową, co stanowiło zgodne z prawem działanie przeciwko wrogiemu państwu w rozumieniu konstytucji.
Stwierdzono, że 66-metrowe odcinki dróg i linii kolejowych po północnej stronie granicy zostały całkowicie zablokowane w ramach „stopniowego całkowitego oddzielenia terytorium” od południa.
„Jest to nieunikniony i uzasadniony środek, przyjęty zgodnie z wymogami Konstytucji KRLD, która jasno definiuje Republikę Korei jako państwo wrogie” – stwierdziła KCNA, używając oficjalnej nazwy Korei Północnej – Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej i Korei Południowej – Republiki Korei. Republika Korei.
KCNA powołała się na wypowiedź rzecznika ministerstwa obrony, który powiedział, że kraj podejmie dalsze kroki w celu „trwałego wzmocnienia zamkniętej południowej granicy”, ale nie wspomniała o żadnych innych zmianach w konstytucji zarządzonych przez Kima.
Zdjęcie satelitarne opublikowane przez firmę BlackSky i wykonane w środę pokazało, że droga prowadząca do miasta Kaesong na północy jest rozdarta z dużą raną na chodniku i w okolicy.
Ministerstwo Zjednoczenia Korei Południowej, które zajmuje się stosunkami z Północą, oświadczyło, że „zdecydowanie potępia” zmianę konstytucji i określenie Korei Południowej jako wrogiego państwa oraz że nie zachwieje się w swoich wysiłkach na rzecz pokojowego zjednoczenia.
W styczniu Kim wezwał do zmiany konstytucji, aby wymazać zjednoczenie jako cel w stosunkach z Południem, zarzucając Seulowi zmowę ze Stanami Zjednoczonymi w dążeniu do upadku jego komunistycznego reżimu i jasnego zdefiniowania jego terytorium.
Oczekiwano, że Najwyższe Zgromadzenie Ludowe Korei Północnej, które zebrało się w zeszłym tygodniu w ciągu dwóch dni, zmieni konstytucję, aby oficjalnie uznać Koreę Południową za odrębny kraj i głównego wroga.
Media państwowe nie informowały o takim posunięciu, co wywołało spekulacje, że zmiana konstytucji została odroczona.
Korea Północna już wcześniej ogłaszała streszczenia poprawek z kilkudniowym opóźnieniem. Mimo to było niezwykłe, że tylko jedna z kilku oczekiwanych głównych zmian została ujawniona niemal mimochodem, powiedział rektor Uniwersytetu Studiów Korei Północnej, Yang Moo-jin.
Powiedział, że w ramach zmiany konstytucji od Północy oczekuje się przedefiniowania swojego terytorium w sposób sprzeczny z Północną Linią Graniczną, która stanowi de facto granicę morską od zakończenia wojny koreańskiej toczącej się w latach 1950–1953.
„Prawdopodobnie są świadomi niezwykle drażliwej kwestii granicy zachodniego wybrzeża” – stwierdził, odnosząc się do wód, które w przeszłości były miejscem śmiertelnych starć.
Od ubiegłego roku narastają napięcia między rywalami, a obie strony deklarują, że podpisane w 2018 roku porozumienie mające na celu złagodzenie napięć militarnych utraciło ważność.
Korea Północna ostro nasiliła w ostatnich dniach wrogą retorykę, oskarżając Południe o wtargnięcie w jej przestrzeń powietrzną poprzez latanie dronami i zapowiedź odwetu.
Rząd Korei Południowej nie chciał powiedzieć, czy jego wojsko czy cywile latali rzekomymi dronami.
We wtorek wojsko Południa oddało strzały ostrzegawcze na południe od granicy w odpowiedzi na detonacje Korei Północnej na drogach i liniach kolejowych.
W zeszłym tygodniu Pjongjang oświadczył, że całkowicie odetnie międzykoreańskie drogi i linie kolejowe oraz w dalszym stopniu wzmocni obszary po swojej stronie granicy w ramach dążenia do systemu „dwóch państw”, odrzucając swój wieloletni cel, jakim jest zjednoczenie.