Strona główna Polityka Kontrakt Juana Soto o wartości 765 milionów dolarów pokazuje zaangażowanie właściciela Mets...

Kontrakt Juana Soto o wartości 765 milionów dolarów pokazuje zaangażowanie właściciela Mets w odkrywanie nowych rozwiązań

11
0



Na początku tego roku Steve Cohen przedstawił swoje zasady jako właściciel New York Mets, mówiąc, że jest to przedsięwzięcie „filantropijne”, w wywiad z Andrew Rossem Sorkinem z CNBC.

„Nie przejmuję się kosztami” – powiedział Cohen, dodając: „Jeśli mogę uszczęśliwić miliony ludzi, jakie to fajne? Właściwie robię to w ramach obywatelskiego obowiązku”.

Takie podejście pomaga wyjaśnić, w jaki sposób zapolowy Juan Soto zgodził się w niedzielę na najbogatszy w historii kontrakt w baseballu i jeden z najbardziej lukratywnych podpisanych przez jakiegokolwiek zawodowego sportowca na świecie.

Transakcja Soto, który ma 26 lat i pochodzi z Dominikany, opiewa na 765 milionów dolarów w ciągu 15 lat i obejmuje 75 milionów dolarów premii za podpisanie umowy i może wzrosnąć do ponad 800 milionów dolarów. według portalu MLB.com.

To, co szczególnie godne uwagi w kontrakcie, to to, że żadna część pieniędzy nie jest „odroczona” – co oznacza, że ​​należy ją wypłacić każdego roku, gdy Soto znajduje się w aktywnym składzie Mets. Oprócz kwoty w dolarach, brak odroczeń sprawia, że ​​kontrakt Soto jest jeszcze bardziej rzucający się w oczy niż kontrakt o wartości 700 milionów dolarów podpisany w zeszłym roku przez gwiazdę Los Angeles Dodgers Shohei Ohtani: 680 milionów dolarów z kontraktu Ohtaniego zostanie wypłacone dopiero po 2034 roku.

Dla Soto oznacza to wzięcie wszystkich pieniędzy z góry.

„Właściwie to nie ma większego sensu, dlaczego (Soto) miałby otrzymać tak duży kontrakt bez odroczeń” – powiedział w wywiadzie dla NBC News Nathan Goldman, profesor nadzwyczajny księgowości na North Carolina State University.

Biorąc pod uwagę wysokie łączne stawki podatku dochodowego od osób fizycznych – około 15% dla najbogatszych mieszkańców – pobierane przez miasto i stan Nowy Jork, ostateczna wypłata Soto zostanie nieco zmniejszona.

Jednak Soto zachowuje potencjał do zarobienia jeszcze większych pieniędzy: Według portalu MLB.commoże zrezygnować z kontraktu po piątym roku spędzonym w Metsach, jeśli uzna, że ​​może dysponować wyższymi sumami na wolnym rynku.

Mets może jednak odstąpić od tej rezygnacji, zwiększając jego roczne wynagrodzenie o 4 miliony dolarów rocznie, z 51 milionów dolarów do 55 milionów dolarów przez ostatnie 10 lat.

Kontrakt Soto nie obejmuje kwoty, którą Mets i Cohen będą musieli zapłacić, aby pokryć podatek od luksusu naliczany przez Major League Baseball. Choć rzekomo zaprojektowane w celu stworzenia bardziej równych szans pomiędzy zespołami z dużego i małego rynku, bogaci właściciele, tacy jak Cohen, nie wahali się zapłacić takiej kary za pozyskanie najbardziej pożądanych graczy.

Prostą odpowiedzią na odblokowanie kontraktu Soto może być po prostu Cohen. Pomimo regularnego zawierania najdroższych kontraktów w baseballu w tym stuleciu – w tym kontraktu o wartości 340 milionów dolarów podpisanego z napastnikiem Francisco Lindorem w 2022 r. – drużynie Mets raz po raz zdarzały się udaremniane działania, w tym miażdżące porażki w play-offach i World Series. Zespół zbliża się do 40. rocznicy zdobycia ostatnich mistrzostw.

Perspektywy wydawały się zmieniać pięć lat temu, kiedy Cohen, wieloletni menadżer funduszy hedgingowych, kupił zespół za 2,4 miliarda dolarów. Cohen był niezwykle przystępnym właścicielem, wielokrotnie spotykającym się z fanami i często pojawia się w mediach społecznościowych.

Co ważniejsze: Cohen, którego majątek według „Forbesa” wynosi aż 21,3 miliarda dolarów, jest jednym z najbardziej rozrzutnych właścicieli drużyny baseballowej, odkąd objął stery drużyny. Według danych Spotrac, serwisu monitorującego wydatki na sport, rodzina Metsów utrzymuje największą roczną listę płac od 2023 r. Odrębny indeks opublikowany przez TheScore.com, który pokazuje śledzi płace w porównaniu z przybliżonymi przychodami zespołów pokazuje, że Cohen w rzeczywistości może przynosić drużynie straty.

Pomimo corocznego podwyżki na liście płac, zwycięzca World Series często był nieprzewidywalny. Jednak bogowie baseballu byli notorycznie okrutni wobec Metsów, pomimo ich ogromnych wydatków. Po odpadnięciu z pierwszej rundy play-offów w 2022 roku ze składem pełnym weteranów, Cohen wysadził drużynę w powietrze i zamienił ją na potencjalnych klientów, jednocześnie zdobywając kolejny zestaw drogich wolnych agentów.

Jednak w tym roku drużyna ta nadal zajmowała dopiero drugie miejsce w National League East Division i ledwo dostała się do play-offów. Mimo to dotarli do National League Championship Series, ostatecznie zostali pokonani przez Los Angeles Dodgers, którzy w październiku wygrali World Series.

Jednak z biegiem czasu płace wydają się oznaczać wygraną – zaprzeczając niesławnemu podejściu „Moneyball” do efektywnego wydawania pieniędzy na niedostatecznie wykorzystywanych graczy.

Wygląda na to, że jeśli chodzi o kontrakt Soto, Cohenowi nie będzie już odmówiona. Według doniesień New York Yankees, od dawna wydający najwięcej pieniędzy na baseball, zaoferowali Soto tylko o 5 milionów dolarów mniej niż Mets. Jednak pomimo tego, że w tym roku Bronx Bombers dotarli do World Series, udało im się to w ostatnich latach borykał się z problemami kadrowyminadal zatrudniając menadżera Aarona Boone’a, obecnie znienawidzonego przez wielu fanów.

Jak na ironię, Soto przechodzi z Yankees, gdzie został sprzedany w grudniu 2023 roku.

Soto wkracza w swoje najlepsze lata i nadal porównuje go do legend hitu Teda Williamsa i Barry’ego Bondsa. To połączenie młodości i potencjału pomogło ustanowić rekord wynagrodzeń.

Kolejnym kluczem do zdobycia przez Soto tak ogromnego kontraktu był po prostu wyczucie czasu. Wykorzystał rok, w którym brakowało mu innych mega wolnych agentów i był w stanie wywalczyć premię na otwartym rynku.

Możliwe, że kontrakt Soto zostanie przekroczony już za rok. Analitycy twierdzą, że gwiazda Toronto Blue Jays, Vladimir Guerrero Jr., który w zeszłym sezonie zajął szóste miejsce w głosowaniu na MVP, ma zgromadzić ogromne liczby zawodników, gdy przejdzie do wolnej agencji po sezonie 2025.

Nawet jeśli nikomu nie uda się osiągnąć ani przewyższyć liczby Soto, liga MLB będzie w dalszym ciągu przewodziła we wszystkich sportach zawodowych pod względem kontraktów z gigantycznymi kontraktami z jednego prostego powodu: w przeciwieństwie do NFL i NBA nie ma górnego pułapu wynagrodzeń.

Według Michaela Ginnittiego, założyciela i redaktora naczelnego Spotrac, „system podatku od luksusu w baseballu… pozwala miliarderom wydawać miliardy na swój zespół, jeśli tak zdecydują”.




Link źródłowy