Strona główna Polityka Kongresowi ponownie nie udało się ograniczyć zakresu uprawnień szpiegowskich w nowej ustawie...

Kongresowi ponownie nie udało się ograniczyć zakresu uprawnień szpiegowskich w nowej ustawie o obronności

5
0


Senat USA przyjął w środę ustawę National Defense Authorization Act (NDAA) po tym, jak na początku tego miesiąca przywódcy Kongresu unieważnili projekt ustawy mającej na celu ochronę przed nadmiernym nadzorem rządowym. Ustawa „obowiązkowa” oczekuje teraz na podpis prezydenta Joe Bidena.

Głosy Senatu większością 85 do 14 cementują znaczne rozszerzenie kontrowersyjnego amerykańskiego programu inwigilacji, o którym mowa w sekcji 702 ustawy o nadzorze wywiadu zagranicznego (FISA). Podpis Bidena zapewni, że administracja Trumpa otworzy się na nowo odkrytą władzę, aby zmusić szeroką gamę firm do pomocy amerykańskim szpiegom w podsłuchiwaniu rozmów między Amerykanami a obcokrajowcami za granicą.

Pomimo obaw, że bezprecedensowe uprawnienia szpiegowskie dostaną się w ręce kontrowersyjnych postaci, takich jak Kash Patel, który obiecał przeprowadzić śledztwo w sprawie wrogów politycznych Donalda Trumpa, jeśli zostanie potwierdzone, że stoi na czele FBI, Demokraci ostatecznie nie podjęli żadnych wysiłków, aby powstrzymać program.

Senacka Komisja ds. Wywiadu po raz pierwszy zatwierdziła zmiany w programie 702 tego lata, wprowadzając poprawkę mającą na celu wyjaśnienie nowo dodanego języka, który eksperci uznali za niebezpiecznie niejasny. Niejasny tekst został wprowadzony do prawa przez Kongres w kwietniu, a Demokraci w Senacie obiecali skorygować tę kwestię jeszcze w tym roku. Ostatecznie wysiłki te okazały się daremne.

Eksperci prawni zaczęli wydawać ostrzeżenia zeszłej zimy w związku z wysiłkami Kongresu mającymi na celu rozszerzenie FISA na szeroką gamę nowych przedsiębiorstw, które pierwotnie nie podlegały dyrektywom sekcji 702 dotyczącym podsłuchów. Ponownie zatwierdzając program w kwietniu, Kongres zmienił definicję tego, co rząd uważa za „dostawcę usług łączności elektronicznej” – termin stosowany do firm, które mogą zostać zmuszone do instalowania podsłuchów w imieniu rządu.

Tradycyjnie „dostawcy usług łączności elektronicznej” odnoszą się do dostawców usług telefonicznych i poczty elektronicznej, takich jak AT&T i Google. Jednak w wyniku przedefiniowania tego terminu przez Kongres nowe granice uprawnień rządu w zakresie podsłuchów są niejasne.

Powszechnie przyjmuje się, że zmiany miały pomóc Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w ukierunkowaniu komunikacji przechowywanej na serwerach w amerykańskich centrach danych. Jednak ze względu na tajny charakter programu 702 w zaktualizowanym tekście celowo unika się określenia, jakiego rodzaju nowe przedsiębiorstwa będą podlegać żądaniom rządu.

Marc Zwillinger, jeden z niewielu prywatnych prawników, którzy składali zeznania przed krajowym sądem ds. tajnego nadzoru, napisał w kwietniu, że zmiany w ustawie 702 oznaczają, że „każda amerykańska firma może mieć dostęp do swoich komunikatów [wiretapped] przez właściciela posiadającego dostęp do okablowania biurowego lub centrów danych, w których znajdują się ich komputery”, rozszerzając w ten sposób program 702 „w szereg nowych kontekstów, w których istnieje szczególnie duże prawdopodobieństwo, że komunikacja obywateli USA i innych osób w USA zostaną „nieumyślnie” przejęte przez rząd.”



Link źródłowy